Nowy akumulator LFP: 400 km zasięgu w 10 minut. Początek produkcji jeszcze w tym roku
Chińczycy dokonali przełomu? Największy na świecie producent baterii – CATL – ogłosił, że jeszcze w tym roku wprowadzi do produkcji nowy akumulator LFP, który zapewni przede wszystkim imponującą szybkość ładowania. I to przy niewygórowanej cenie!
LFP – pod tym skrótem kryje się bateria fosforanowo-litowo-żelazowa. Jej nowy rodzaj, opracowany przez chiński CATL, nosi nazwę Shenxing i skrywa w sobie liczne innowacje.
Według doniesień CarNewsChina, nowy akumulator LFP wyróżnia się grafitową anodą, elektrolitem o nowym składzie oraz cieńszym i bezpieczniejszym separatorem. Zapewnia również lepszy transfer jonów, a nowy system zarządzania ciepłem ogranicza jego nagrzewanie się (TUTAJ przeczytasz o pierwszym Nio w serwisie OTOMOTO).
Przedstawiciele chińskiego CATL-a twierdzą, że bateria Shenxing będzie nadawać się do wykorzystania w każdym rodzaju samochodu na prąd. Prawdopodobnie pierwszym modelem, w jakim zostanie ona zastosowana, będzie chiński Avtar – dziecko wspólnego przedsięwzięcia Changana i Huaweia.
Nowy akumulator LFP: imponujące ładowanie
Nowy akumulator LFP ma oferować zasięg do 700 km. Na razie nie ma jednak informacji o tym, z jakiej pojemności go uzyska.
Za to będzie miał wsparcie dla superszybkiego ładowania. Jak donosi CATL, wystarczy zaledwie 10 minut, aby zwiększyć zasięg o 400 km. Oczywiście, w celu wykorzystania jego możliwości trzeba będzie dysponować ładowarką o odpowiedniej mocy (TUTAJ przeczytasz od czego zależy szybkość ładowania).
Ponadto, nowy akumulator LFP Shenxing powinien dobrze ładować się nawet w niskich temperaturach, czego klasyczne baterie tego typu po prostu „nie lubią”. W efekcie przy -10 stopniach Celsjusza nabijanie prądu do 80% powinno zająć raptem około 30 minut.
Co istotne, niskie temperatury nie powinny negatywnie wpływać na osiągi samochodu, korzystającego z tej baterii.
Produkcja jeszcze w tym roku
Produkcja akumulatora LFP Shenxing ma się rozpocząć jeszcze w tym roku. Jej debiut rynkowy jest z kolei planowany na pierwszy kwartał 2024 roku.
Nowa bateria LFP nie ma tak wysokiej gęstości energetycznej, jak akumulatory litowo-jonowe. Na jej korzyść przemawia jednak fakt, że przy jej produkcji nie trzeba sięgać po drogie kobalt, nikiel ani też mangan.
W efekcie zastosowanie akumulatora LFP Shenxing pozwala na obniżenie kosztów produkcji, a tym samym – ceny samochodów na prąd. W końcu to bateria w dużej mierze determinuje to, ile płacimy za auta na prąd.