Nowy Mercedes EQS pokona dłuższy dystans na ładowaniu i sam zmieni pas

Nowy Mercedes EQS teraz z przodu wygląda niczym aktualna klasa S. Ale najważniejsze zmiany skrywa wewnątrz, w tym nową, większą baterię trakcyjną, a także specjalny układ, dzięki któremu sam zmieni pas ruchu.

Mercedes EQS ostatnio zasłynął w niechlubnej statystyce dotyczącej utraty wartości po roku użytkowania. Zgodnie z badaniem amerykańskiego iSeeCars, przez ten okres jego początkowa cena topnieje o 47,8%. Oznacza to, że właściciel takiego auta praktycznie na dzień dobry staje się uboższy o… ponad 280 000 zł (TUTAJ przeczytasz o tym więcej).

Wprowadzenie odświeżonego Mercedesa EQS-a zapewne niewiele zmieni pod tym względem. Za to przyszli właściciele tego auta docenią je za kilka zmian. Z pewnością będą to większy zasięg, wyższy komfort na kanapie, a także możliwość holowania znacznie cięższej niż do tej pory przyczepy. Dokładnie o 950 kg – wzrost z 750 do 1700 kg.

Nowy Mercedes EQS: „udawana” osłona chłodnicy

Ale wygląd nowego Mercedesa EQS-a nie każdemu przypadnie do gustu. Głównym winowajcą jest tutaj czarny panel pomiędzy lampami, „udający” klasyczną, mercedesowską osłonę chłodnicy. W stosunku do wcześniejszego wcielenia tego auta, zniknęło z niej duże logo marki, które zastąpiono stojącą gwiazdą na masce (TUTAJ poznasz producentów, którzy w 2023 r. zasłynęli w niechlubnej statystyce).

W ten sposób nowy Mercedes EQS został upodobniony choćby do aktualnej klasy S. Będziemy się jednak upierać, że zastosowanie nowej atrapy z przodu zamiast pomóc, zepsuło wygląd tego auta. W końcu żadna kopia nie jest lepsza od oryginału.

Najważniejsza zmiana dotyczy baterii trakcyjnej. Jej pojemność użytkowa wzrosła bowiem ze 108,4 do 118 kWh. Przekłada się to na zwiększenie zasięgu, który w modelu sprzed zmian był już naprawdę solidny.

W przypadku EQS-a 450 4Matic dystans pomiędzy ładowaniami urósł z 717 do 799 km. Czyli o ponad 11%. Z kolei w tylnonapędowym wariancie 450+ (również o mocy 360 KM) przekracza teraz nawet 800 km.

Sam zmieni pas ruchu!

Niemcy do nowego Mercedesa EQS-a wprowadzili specjalną funkcję, mającą na celu konserwowanie układu hamulcowego. Wynika to z faktu, że elektryczna limuzyna ze Stuttgartu ma bardzo rozbudowaną rekuperację, dzięki której w większości sytuacji na drodze korzysta z hamowania regeneracyjnego.

W rezultacie klocki i tarcze są używane rzadko. Stąd specjalna funkcja ma odpowiadać za ich konserwowanie. W jaki sposób? Od czasu do czasu klocki hamulcowe mają być automatycznie „nakładane” na tarcze.

Kolejną innowację w nowym Mercedesie EQS-ie stanowi układ automatycznej zmiany pasa ruchu. Stanowi ona cześć aktywnego asystenta odległości Distronic z aktywnym asystentem kierowania.

Jak to działa? „Jeśli z przodu jedzie wolniejszy pojazd, samochód może sam zainicjować zmianę pasa ruchu w zakresie prędkości 80–140 km/h. Gdy radary wykryją wystarczającą ilość miejsca i zostaną zidentyfikowane oznaczenia pasa ruchu, może całkowicie automatycznie wyprzedzić wolniejszy pojazd z przodu” – czytamy w informacji prasowej.

Warunkiem zadziałania tego systemu jest autostrada, dysponująca co najmniej dwoma pasami ruchu z ograniczeniem prędkości. Mercedes podkreśla, że „odpowiedzialność za prowadzenie pojazdu pozostaje po stronie kierowcy. Dlatego też należy stale monitorować zmianę pasa ruchu”.

Nowy Mercedes EQS: wygodniej dla pasażerów

Nowy Mercedes EQS ma oferować wyższy komfort pasażerom kanapy. Odpowiada za to opcjonalny pakiet Rear Comfort Package Plus z siedzeniami executive. W ramach niego w aucie pojawi się specjalny, pochylony podnóżek po prawej stronie przedziału pasażerskiego.

Według Niemców zauważalnie zwiększa on komfort pasażera z tyłu, „ponieważ może on ustawić stopy pod kątem”. Cóż, wierzymy na słowo.

W ramach tego pakietu da się również położyć oparcie prawego przedniego fotela, natomiast oparcie tylnego – regulować w zakresie 38 stopni. Opcjonalne wyposażenie nowego Mercedesa EQS obejmuje też ogrzewanie karku i ramion z tyłu, jak również pneumatyczną regulację głębokości siedziska.

Niemcy chwalą się także tym, że od teraz rozbudowany system multimedialny MBUX należy do wyposażenia seryjnego każdej wersji ich elektryka (TUTAJ zobaczysz test Mercedesa EQS).

Kiedy w sprzedaży?

Nowy Mercedes EQS do sprzedaży trafi już 25 kwietnia. Zapewne wtedy też poznamy jego ceny.

Dotychczasowy model startował w Polsce z pułapu 525 300 zł – tyle trzeba było zapłacić za 360-konny wariant E450 4Matic Twoja Edycja. Z kolei tylnonapędowe EQS 450+ to wydatek od 546 000 zł.