Odwołanie od mandatu – sposób na niesłusznie nałożoną grzywnę
Należy pamiętać, że nie zawsze policjant ma rację. Istnieje możliwość skutecznego odwołania się od mandatu, aby uniknąć konsekwencji finansowych i punktów karnych.
Każdy kierowca ma prawo skorzystać z przywileju odmowy przyjęcia mandatu, nawet bez konieczności podawania przyczyny. To najprostszy i jednocześnie skuteczny sposób na odwołanie od mandatu. Odmowa nie oznacza jednak, że sprawca wykroczenia jest bezkarny. Sprawa zostaje skierowana do sądu, w którego jurysdykcji wykroczenie miało miejsce. Policja ma na to rok. W przypadku zaniechania przez policję, przewinienie ulega przedawnieniu.
Odwołanie od mandatu oznacza sąd
Po wniesieniu wniosku o ukaranie, sąd podejmuje decyzję w sprawie sposobu prowadzenia postępowania. Sędzia może uznać wykroczenie za jednoznaczne, a zebrane dowody przez drogówkę za niepodważalne (np. nagrania z wideorejestratora). Wówczas sprawa jest prowadzona w trybie nakazowym, a kierowca otrzymuje decyzję sądu wraz z kwotą grzywny, którą ma uregulować. Nie oznacza to jednak, że musi on zaakceptować karę. Sprawca wykroczenia ma 14 dni na odwołanie się do sądu.
Sędzia ma także możliwość wyznaczenia terminu rozprawy. Wówczas strony – np. policjant oraz sprawca – przedstawiają swoje argumenty i dowody. Kierowca ma prawo do obrońcy, może też wzywać świadków lub prosić o przesłuchanie biegłych. Nawet jeśli zostanie skazany, ma 14 dni na odwołanie do sądu po otrzymaniu uzasadnienia wyroku.
Sędzia, uznając kierowcę za winnego, zawsze decyduje o wysokości grzywny. Teoretycznie może nałożyć karę nawet do 30 tys. zł (podczas gdy maksymalny mandat, jaki może wręczyć policjant, wynosi 5 tys. zł). W praktyce grzywny są zbliżone do tych określonych w taryfikatorze, powiększone o koszty postępowania przed sądem. Zależnie od skomplikowania sprawy, dodatkowe koszty mogą sięgać od kilkudziesięciu do 300 zł. Ostateczną decyzję odnośnie do dodatkowych kosztów podejmuje prowadzący sprawę.
Warunkowe odwołanie od mandatu
Sytuacja komplikuje się, gdy mandat zostaje przyjęty. Kierowcy nie powinni zapominać, że przyjęcie grzywny oznacza przyznanie się do winy i rezygnację z prawa do odwołania się do sądu. Istnieją jednak wyjątki od tej zasady.
Kto może odwołać się od mandatu:
- każda osoba, która otrzymała mandat i ma pewność, że został nałożony niesłusznie
- osoba, która otrzymała mandat i ma mniej niż 17 lat - może odwołać się jej rodzic lub opiekun prawny
- przedstawiciel ustawowy lub kurator osoby ubezwłasnowolnionej, której został nałożony mandat
- przedstawiciel służby (np. policji, straży granicznej), która nieprawidłowo wydała mandat – może to uczynić z urzędu
- przedstawiciel sądu, który dowiedział się, że przedstawiciel służby wystawił mandat niesłusznie – może odwołać się z urzędu
Sytuacje, w których przysługuje prawo do odwołania się od przyjętego mandatu:
- za działanie, które nie jest wykroczeniem
- za czyn, za który może ukarać tylko sąd – na przykład jest to przestępstwo, a nie wykroczenie
- za czyn w obronie koniecznej lub obronie dobra chronionego prawem, jeśli niebezpieczeństwa nie można było uniknąć. Na przykład parkowanie w niedozwolonym miejscu w celu ratowania czyjegoś życia
- za wykroczenie, które zostało spowodowane chorobą psychiczną, upośledzeniem umysłowym lub innym zaburzeniem czynności psychicznych. Na przykład przekroczenie prędkości w wyniku ataku schizofrenii, w trakcie którego osoba sądziła, że musi uciekać
W takich przypadkach należy złożyć wniosek (osobiście w biurze podawczym lub listownie) do sądu rejonowego, który jest właściwy dla terenu, na którym wystawiono mandat. Nie ma wzoru takiego pisma, należy podać:
- imię i nazwisko ukaranego
- numer PESEL
- miejsce zamieszkania,
- serię i numer mandatu (znajduje na otrzymanym mandacie)
- opis zdarzenia i okoliczności, które uzasadniają unieważnienie otrzymanego mandatu karnego
Należy działać szybko. Osoba, która otrzymała mandat, ma tylko 7 dni od jego przyjęcia na złożenie odwołania (przedstawiciele służb i sądu mogą to zrobić dopiero po 7 dniach). Po złożeniu wniosku, pozostaje tylko czekać na odpowiedź z sądu (listowną). W niej otrzyma się informacje o terminie posiedzenia (można się na nie zgłosić lub czekać na decyzję sądu).
Brak odpowiedzi na wezwanie to nie odwołanie
Po zarejestrowaniu przez fotoradar lub kamerę, Inspekcja Transportu Drogowego wysyła do właściciela pojazdu nie mandat, ale tzw. wezwanie alternatywne. Dokument ten przewiduje trzy możliwości. Pierwsza to wskazanie siebie jako winnego, co oznacza wyrażenie zgody na przyjęcie mandatu i punktów karnych. Druga opcja to poinformowanie, kto prowadził pojazd. Trzecią możliwością jest odmowa wskazania winnego, co skutkuje otrzymaniem mandatu, lecz bez punktów karnych. Wiele osób wybierało tę opcję, choć musiały zapłacić karę, ale odsunęły ryzyko utraty prawa jazdy z powodu przekroczenia limitu punktów.
CZYTAJ TEŻ: Jak zapłacić mandat z fotoradaru? Poradnik krok po kroku.
Od początku 2022 r. po zmianie taryfikatora odmowa wskazania winnego jest mniej korzystna. Uwaga! Brak odpowiedzi na wezwania jest równoznaczny z brakiem udzielenia odpowiedzi co do kierowcy pojazdu. W takim przypadku właściciel pojazdu jest narażony na mandat, który wynosi dwukrotność wysokości grzywny za dane wykroczenie, nie mniej jednak niż 800 zł. Inspekcja Transportu Drogowego może również przekazać sprawę do sądu.