Ogromne porządki u Jaguara i Land Rovera. Defender, Discovery i Range Rover staną się odrębnymi markami
Anglicy właśnie ogłosili szczegółowe plany swojego planu Reimagine, w którym praktycznie cała spółka Jaguar Land Rover przechodzi ogromną metamorfozę. W tym procesie niektóre znane i uznane linie modelowe mają stać się osobnymi markami.
Należący do hindusów holding Jaguar Land Rover zainwestuje aż 18,6 mld dolarów w kierunku elektrycznej przyszłości. Zgodnie z planem Reimagine zmieni się dosłownie wszystko – od zakładów produkcyjnych po jego nazwę.
Z motoryzacyjnej mapy zniknie więc Jaguar Land Rover, a w jego miejsce pojawi się znany nam już skrót JLR, stając się nową oficjalną nazwą spółki. Sam JLR będzie tzw. domem marek, z którego zostaną wyodrębnione m.in. Defender, Discovery i Range Rover. Jaguar pozostanie, ale Land Rover odejdzie do lamusa.
„Kluczowym elementem naszej strategii Reimagine jest utworzenie domu marek, co stanowi naturalną ewolucją, mającą na celu podniesienie i wzmocnienie wyjątkowości naszych charakterystycznych brytyjskich marek” – mówi profesor Gerry McGovern, dyrektor kreatywny w spółce Jaguar Land Rover.
„Naszą największą ambicją jest stworzenie prawdziwie angażujących emocjonalnie doświadczeń dla naszych klientów, które z czasem zbudują długoterminowy, wysoki kapitał dla naszych marek i długoterminową stabilność dla JLR” – dodaje McGovern.
Jaguar Land Rover: elektryki pojawią się w 2025 roku
JLR chce stać się najpopularniejszą luksusową marką (domem marek) świata do 2030 roku. Aby to osiągnąć Brytyjczycy ogłosili przede wszystkim stworzenie zupełnie nowej, elektrycznej platformy (ELR).
Pierwsza auto, oparte na niej, trafi do sprzedaży w 2025 roku. Będzie to elektryczny Range Rover. Jaguar otrzyma z kolei zupełnie nową platformę o nazwie JEA, która w pierwszej kolejności obsłuży trzy modele. Zadebiutuje ona w czterodrzwiowym gran turismo o deklarowanym zasięgu sięgającym 700 km. Ma to nastąpić już za rok (TUTAJ poznasz zalety i wady nowego Range Rovera Sporta).
Jaguar Land Rover: przebudowa zakładów
Plan Reimagine zakłada także przebudowę i rebranding zakładów produkcyjnych. I tak, zakład Halewood w Merseyside w Wielkiej Brytanii ma się skupić na wytwarzaniu pojazdów elektrycznych. Czyli opartych na platformie ELR.
Fabryka silników w Wolverhampton będzie przekształcona w centrum produkcji napędów elektrycznych. Z kolei historyczny zakład Castle Bromwich w Birmingham ma zostać rozbudowany i wykorzystany w elektrycznej przyszłości firmy.
W ciągu najbliższych 5 lat JLR wyda 18,6 mld dolarów na swoją restrukturyzację. Zgodnie z planem, zainwestowane pieniądze mają zacząć się zwracać już od 2025 roku. Natomiast w 2030 roku każdy samochód wytwarzany przez spółkę będzie oferowany z napędem wyłącznie elektrycznym.
„Dzisiaj z dumą ogłaszam, że przyspieszamy naszą ścieżkę elektryfikacji. Jedną z naszych fabryk w Wielkiej Brytanii i naszą architekturę dla średniej wielkości luksusowych SUV-ów nowej generacji czynimy w pełni elektryczną” – mówi Adrian Mardell, dyrektor generalny JLR.
„Ta inwestycja pozwala nam zapewnić luksusową, elektryczną przyszłość. Rozwijamy nowe umiejętności i potwierdzamy nasze zobowiązanie do zerowej emisji dwutlenku węgla netto do 2039 r.” – dodaje Mardell.