Drugi model chińskiej Omody debiutuje w Polsce. Cena? Bez rewelacji
Po Omodzie 5, teraz klienci mogą zamawiać również model E5. Elektryczny wariant zyskującego na popularności w Polsce crossovera ma 204 KM, pełne wyposażenie seryjne, dość skromne możliwości ładowania i… kosztuje więcej od Skody Elroq.
Omoda razem z Jaecoo należą do chińskiego koncernu Chery. Założony w 1997 roku, ostatnio – w ramach spółki joint venture z Ebro-EV Motors – rozpoczął produkcję samochodów w Hiszpanii. Jeszcze w tym roku z fabryki pod Barceloną będą wyjeżdżać modele S700 i S800, a w przyszłym dołączy do nich Omoda 5 (TUTAJ przeczytasz o tym więcej).
W Polsce sprzedaż modeli obu marek Chery ruszyła w drugiej połowie bieżącego roku. Do końca grudnia Chińczycy przewidują osiągnięcie wyniku 3200 aut. Z kolei w przyszłym roku nad Wisłą chcą znaleźć ponad 18 000 nabywców.
Pomóc im w tym mają m.in. debiut modelu E5 i rozwijająca się sieć dealerska. Do końca tego roku ma ona obejmować 30 punktów sprzedaży, a do końca 2025 roku – 45. Elektryk spod znaku Omody jest już dostępny w Warszawie, Krakowie, Gliwicach, Poznaniu i w Tychach.
TUTAJ poznasz opinie użytkowników Omody 5 z Rosji.
Omoda E5: zmieniony wygląd
Omoda E5 mierzy 4,4 m długości, 1,83 m szerokości oraz 1,59 m wysokości. Rozstaw osi to 2,63 m. Jest więc przedstawicielem kompaktowych crossoverów. Na tle modelu spalinowego wyróżnia się przeprojektowanymi przednią i tylną partią nadwozia. W rezultacie ma bardziej aerodynamiczną sylwetkę – opór powietrza wynosi 0,281.
Bagażnik o pojemności 380-1075 l w żaden sposób nie zachwyca. Dla porównania w elektrycznej Skodzie Elroq (4,49 m długości) największy ze schowków ma 470-1580 l.
Deska rozdzielcza, wykonana z jakościowych materiałów, wyróżnia się przede wszystkim dwoma ekranami, umieszczonymi na szczycie. Oba są nowoczesne, mają wysoką rozdzielczość i przekątną po 12,3”.
Centralny skupia w sobie m.in. sterowanie automatyczną klimatyzacją czy asystenta głosowego, uruchamianego komendą „Hello Omoda”. Co istotne, Omoda E5 w przeciwieństwie do niektórych chińskich rywali, zapewnia bezprzewodową łączność Android Auto i Apple CarPlay.
TUTAJ przeczytasz megatest Omody 5.
204 KM i 430 km zasięgu
Do napędu Omody E5 służy silnik elektryczny, umieszczony przy przedniej osi. Wytwarza on 204 KM i 340 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Według Chińczyków zapewnia przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 7,6 s
Zasięg? Omoda E5 bez ładowania pokona dystans sięgający 430 km (według WLTP). Nabijanie baterii trakcyjnej (61 kWh netto) z poziomu 30 do 80% trwa około 30 minut, a maksymalna moc, z jaką to chińskie auto przyjmuje prąd wynosi skromne 80 kW. Dla porównania, Skoda Elroq wyróżnia się maksymalną mocą ładowania od 145 do 175 kW.
Omoda E5, dzięki technologii V2L może pełnić rolę dużego powerbanku, który w razie potrzeby „pożyczy” energię elektryczną innym urządzeniom.
Świetne wyposażenie już w serii
Omoda E5 występuje wyłącznie w jednej, niezwykle bogatej odmianie wyposażenia Premium. Na jej pokładzie znajdziemy m.in.:
- automatycznie sterowane światła LED
- dynamiczne kierunkowskazy i oświetlenie powitalne
- podgrzewaną przednią szybę
- 18-calowe obręcze z lekkich stopów
- czujniki parkowania z przodu i z tyłu
- zestaw kamer dookoła nadwozia
- elektrycznie sterowaną pokrywę bagażnika
- monitorowanie martwego pola
- asystenta jazdy w korku
- adaptacyjny tempomat
- utrzymywanie na pasie ruchu
- hamulec pokolizyjny
- dostęp bezkluczykowy
- elektrycznie sterowane fotele
- podgrzewane i wentylowane fotele
- tapicerkę ze sztucznej skóry
- ogrzewaną kierownicę
- ładowarkę indukcyjną (50 kW)
- automatyczną klimatyzację z filtrem PM 2.5
- zestaw audio firmy Sony z 8 głośnikami
To chińskie auto z bardzo dobrej strony pokazało się w testach zderzeniowych Euro NCAP. Otrzymało maksymalną liczbę 5 gwiazdek i wysokie oceny cząstkowe (TUTAJ przeczytasz o tym więcej).
Omoda E5: jaka cena? Ile kosztują rywale?
Do Omody E5 polski importer przyczepia metkę z ceną 169 900 zł. Auto wyróżnia się 7-letnia gwarancją mechaniczną z limitem przebiegu 150 tys. km i 8-letnią gwarancją na baterię trakcyjną (do 160 tys. km). Przy skorzystaniu z programu Mój elektryk 2.0, który ma ruszyć na początku 2025 roku, na dzień dobry z ceny będzie można ściąć do 40 000 zł (TUTAJ przeczytasz o tym więcej).
A jak prezentuje się cena Omody E5 na tle rywali? Skoda Elroq kosztuje od 149 900 zł (bateria 55 kWh, 375 km zasięgu), natomiast odmiana z większym akumulatorem (63 kWh, 440 km) to wydatek 159 900 zł.
Mierząca 4,3 m długości Kia EV3 jest wyceniona na 166 900 zł (58,3 kWh, 414-436 km). Spodziewany od początku 2025 roku, rodzinny Leapmotor C10 (69,9 kWh, 420 km), mierzący od zderzaka do zderzaka 4,74 m i solidnie wyposażony, ma kosztować z kolei około 160 000 zł.