Na autostradzie i drodze ekspresowej nie przekroczysz już dozwolonej prędkości bez mandatu
Już w przyszłym roku odcinkowy pomiar prędkości będzie działał na prawie 670 km dróg krajowych, głównie na trasach szybkiego ruchu. Oznacza to, że około 10% odcinków autostrad i dróg ekspresowych zostanie objętych pomiarem szybkości.
Projekt rozbudowy systemu automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym wchodzi obecnie w kolejną fazę. CANARD podpisał umowę z firmą Sprint S.A. na dostawę i instalację 43 urządzeń odcinkowego pomiaru prędkości (OPP). Nowoczesne systemy UnicamVELOCITY 4 prawdopodobnie trafią wyłącznie na autostrady i drogi ekspresowe. To oznacza jedno – OPP na drogach szybkiego ruchu wymusi na kierowcach spokojniejszą jazdę.
OPP na drogach szybkiego ruchu – wyjątkowe zagęszczenie
Nowe 43 kamery, automatycznie rejestrujące czas wjazdu i wyjazdu, obejmą blisko 400 km tras. Wszystkie trafią na drogi szybkiego ruchu. Sprawdź listę ich lokalizacji. Warto jednak pamiętać, że w sumie na polskich drogach działać będą 114 OPP, monitorujące około 670 km tras. Choć najstarsze kamery nie zawsze były instalowane na autostradach czy drogach ekspresowych, szacuje się, że ponad 500 km tych tras będzie kontrolowanych przez systemy pomiaru prędkości.
Biorąc pod uwagę, że łączna długość autostrad i dróg ekspresowych w Polsce, która wynosi obecnie nieco ponad 5200 km, oznacza to, że średnio co dziesiąty kilometr takiej trasy zostanie objęty pomiarem prędkości. Można śmiało stwierdzić, że w przyszłości kierowcy najrzadziej będą przekraczać dozwoloną prędkość właśnie na drogach szybkiego ruchu.
OPP na drogach szybkiego ruchu – wyjątkowa skuteczność
Początkowo systemy kamer do pomiaru prędkości omijały drogi szybkiego ruchu. Jednak ich instalacja na pierwszych autostradach i drogach ekspresowych szybko pokazała, że są tam bardzo potrzebne. Doskonałym przykładem jest 8-kilometrowy odcinek autostrady A4 między Kostomłotami a Kątami Wrocławskimi. Tylko w pierwszym półroczu ubiegłego roku kamery na tym odcinku zarejestrowały aż 51 213 wykroczeń. Stanowiło to blisko 10% wszystkich naruszeń zgłoszonych przez urządzenia CANARD w tym okresie.
Co więcej, niemal 40% wszystkich przypadków zarejestrowanych przez systemy mierzące średnią prędkość pochodzi właśnie z tego odcinka A4.
CANARD przekonuje jednak, że montaż 43 nowych systemów wyłącznie na drogach szybkiego ruchu wynika z warunków finansowania. Środki z Krajowego Planu Odbudowy przeznaczone na rozwój sieci automatycznej kontroli miały trafić wyłącznie na drogi krajowe, a te obecnie to głównie trasy klasy A i S.
Nowe kamery jeszcze w tym roku
Zwycięzca przetargu, firma Sprint S.A., ma maksymalnie 76 tygodni na realizację zadania obejmującego dostawę i montaż systemów odcinkowego pomiaru prędkości. Pierwszym etapem będą oględziny wskazanych lokalizacji, które pozwolą ocenić możliwości techniczne instalacji urządzeń.
Po uzyskaniu wymaganych zezwoleń i ustaleń z zarządcami dróg wykonawca przystąpi do prac instalacyjnych. Obejmą one doprowadzenie przyłączy energetycznych, budowę nowych bramownic tam, gdzie nie można wykorzystać istniejącej infrastruktury, oraz instalację kamer. Pierwsze OPP mogą zacząć działać jeszcze w tym roku, choć wykonawca ma czas na realizację zadania do połowy 2026 roku.