8 kwietnia 2024

Parkowanie równoległe lub prostopadłe – większość kierowców zapomina o ograniczeniach

parkowanie równoległe parking miasto postój na ulicy
Zdjęcie: GettyImages.

Parkowanie prostopadłe lub skośne to sposób na optymalne wykorzystanie miejsca postojowego. Warto jednak pamiętać, że nie zawsze jest dozwolone. Jakie zasady powinni znać kierowcy?

Przepisy dotyczące parkowania są dość zawiłe, a dodatkowo istnieje wiele miejsc, gdzie nie można zostawić samochodu. Należy również pamiętać, że ważne jest nie tylko, gdzie parkujemy, ale również jak ustawiamy samochód na parkingu. Według kodeksu ruchu dopuszczalne jest parkowanie równoległe lub prostopadłe. To ostatnie może być również skośne.

Parkowanie – na jezdni nie ma wyboru

Co do zasady postój pojazdów powinien odbywać się na jezdni jak najbliżej jej krawędzi oraz równolegle do niej. Ten obowiązek dotyczy zarówno prawej, jak i lewej strony drogi (tzw. postój pod prąd). Oczywiście kierowca musi stosować się do znaków drogowych. Te mogą wprowadzać inny sposób ustawienia pojazdu.

Znak D-18 parking i tablica T-30 mogą więc wskazywać, jak należy ustawić pojazd na jezdni (szare tło) czy chodniku (biała powierzchnia na tabliczce). Czasem kierowcy parkują prostopadle (ukośnie), mimo że znaki tego nie dopuszczają. Dzięki temu mieści się więcej aut. Mimo że nie jest to dozwolone, warto w takiej sytuacji zaparkować tak jak pozostali. Kurczowe trzymanie się przepisów mocno ograniczy liczbę miejsc parkingowych.

Na skraju jezdni i chodnika parkowanie równoległe lub skośne

O ile na jezdni dozwolone jest zwykle parkowanie równoległe, to w przypadku częściowego postoju na asfalcie i chodniku przepisy są mniej restrykcyjne. Dopuszcza się postój kołami jednego boku oraz przedniej osi. To jednak dotyczy pojazdów, których dopuszczalna masa całkowita nie przekracza 2,5 t. Warto jednak pamiętać, że to nie koniec wymogów:

  • na danym odcinku nie może być ustawiony zakaz postoju
  • szerokość chodnika pozostawionego dla pieszych musi wynosić minimum 1,5 m
  • pojazd wystający częściowo na jezdnię, nie może tamować ruchu

Warunki te są jednak powszechnie łamane. Szczególnie to dotyczy postoju przednią osią na chodniku, który nie jest zbyt szeroki. Dłuższy pojazd zwykle zbytnio wystaje na jezdnię (tamuje ruch) lub też pozostawia mniej niż 1,5 dla pieszych.

Parkowanie na chodniku równoległe i prostopadłe, ale z wyłączeniem

Przy zachowaniu wyżej wymienionych zasad, można wjechać całym pojazdem (o dopuszczalnej masie całkowitej do 2,5 t) na chodnik. Warunkiem, „głębszego" wjechania na drogę dla pieszych jest więc pozostawienie 1,5 wolnej przestrzeni przechodniom. Samochód musi zawsze znajdować się przy krawężniku, niezależnie czy jest to postój równoległy, czy też prostopadły. Nie można więc wjechać głębiej na chodnik, oddalając się od jezdni.

CZYTAJ TEŻ: Parkowanie pod prąd – lepiej unikaj tego typu sytuacji

Uwaga! O tym nie pamiętają nie tylko kierowcy, ale również niektórzy strażnicy miejscy czy policjanci. W razie wjeżdżania na chodnik prostopadle lub skośne, przepisy nakazują parkować wyłącznie przodem. Nie wolno więc pozostawić auta zwróconego tyłem do pieszych. Tak ustawiony pojazd może być jedynie na jezdni.

Za naruszenie warunków dopuszczalności zatrzymania lub postoju pojazdu na chodniku grozi 100 zł mandatu i 1 punkt karny.