Peugeot E-3008: tego jeszcze nie było! Francuzi zachęcają do robienia zdjęć zakamuflowanego prototypu

Zupełnie nowy Peugeot E-3008 zadebiutuje we wrześniu bieżącego roku. Ma być elektrykiem o wyszukanej kabinie i zasięgu sięgającym 700 km. Francuzi właśnie zaczęli podgrzewać premierę tego auta poprzez kampanię marketingową Camo Catch. O co chodzi?

Kampania Camo Catch to nic innego, tylko wyzwanie w mediach społecznościowych. Polega ono na tym, aby w przypadku zauważenia któregoś z zakamuflowanych prototypów Peugeota E-3008, wykonać mu zdjęcie, odpowiednio oznaczyć i upublicznić.

Wyzwanie rozpoczęło się 15 lipca i potrwa do 15 sierpnia. Po zrobieniu fotografii należy dodać do niej #CamoCatch i @Peugeot. Szóstka zwycięzców zostanie wyłoniona w drodze losowania. Nagroda? Możliwość odbycia jazdy próbnej nowym Peugeotem E-3008.

Co interesujące, zazwyczaj producenci skrzętnie skrywają swoje prototypy przed „okiem” aparatu. Z tego względu przeprowadzają ich testy, czy to w zamkniętych ośrodkach czy też z dala od dużych skupisk ludzi. Np. na kole podbiegunowym.

Peugeot E-3008: SUV ze ściętym tyłem

Pomimo kamuflażu, łatwo dostrzec ogólny zarys sylwetki Peugeota E-3008. Zgodnie z doniesieniami auto ma być SUV-em a la coupe, co odróżnia je od wielu kompaktowych rywali. Z przodu zastosowano smukłe LED-y, które znajdują się u góry i po bokach osłony chłodnicy.

Boczne części nadwozia wyróżniają się czystymi liniami oraz subtelnymi plastikowymi osłonami nadkoli i progów. Auto ma ostro pochyloną tylną szybę ze spojlerem dachowym oraz efektownymi światłami diodowymi. Obręcze kół znamy już choćby z modelu 408.

Nowy Peugeot E-3008 będzie pierwszym samochodem koncernu Stellantis, opartym na nowo zaprojektowanej platformie STLA Medium. Auto ma być dostępne z trzema wariantami układu napędowego, z których topowy ma zapewnić zasięg aż 700 km (według cyklu WLTP).

Drugi elektryczny SUV z Francji: nowe Renault Scenic

Peugeot E-3008 debiutuje po kawałeczku. Zupełnie tak samo, jak ma to miejsce w przypadku kolejnej generacji Renault Scenica, którego zdjęcia w kamuflażu pokazano dosłownie kilka dni temu. To nowe francuskie auto, znane do tej pory jako minivan, w najnowszym wcieleniu ma stać się elektrycznym crossoverem klasy kompakt.

W rezultacie będzie to konkurent dla Peugeota E-3008. Tyle tylko, że w przeciwieństwie do niego nie zaoferuje równie okazałego zasięgu. Ma on wynieść od 398 do 536 km, zgodnie z WLTP.

Nowe Renault Scenic zostanie oparte na platformie CMF-EV, z której korzystają już choćby elektryczne Megane E-Tech, czy Nissan Ariya. Pod względem oferowanych mocy i wielkości baterii należy się spodziewać powtórki z tego ostatniego. Oznacza to pojemność użytkową 63 lub 87 kWh oraz możliwość ładowania akumulatora z mocą sięgającą do 130 kW (TUTAJ przeczytasz, od czego zależy szybkość ładowania).

W wariantach przednionapędowych elektryczny Renault Scenic prawdopodobnie będzie legitymował się mocą 214 lub 238 KM. W odmianach z układem 4x4 – 306 lub 394 KM. Osiągi tych ostatnich będą więcej niż zadowalające: 5,7 i 5,1 s na rozpędzenie się od 0 do 100 km/h oraz prędkość maksymalna 200 km/h (160 km/h w wersjach FWD).

Peugeot E-3008: kokpit już odsłonięto

W przeciwieństwie do Renault Scenica, Peugeot pokazał już więcej swojego E-3008. Otóż wcześniej ujawniono jego kokpit, zdominowany przez 21-calowy ekran panoramiczny. Jest on zakrzywiony, wyróżnia się wysoką rozdzielczością i góruje nad całą deską rozdzielczą.

Panoramiczny ekran ma łączyć w sobie centralny wyświetlacz dotykowy z przeziernym (typu head-up). Rozciąga się on od lewej krawędzi kokpitu do konsoli środkowej. Został on zamontowany za pomocą tzw. pojedynczej nóżki, przez co ma wyglądać, jakby unosił się w powietrzu ponad poziomym pasem na desce rozdzielczej. Efekt ten podkreśla nastrojowe oświetlenie biegnące przez całą długość kokpitu i przechodzące na drzwi.

Choć ekran został lekko zakrzywiony w stronę kierowcy, pozostaje dostępny również z pozycji pasażera. Łączy on w sobie dwie kluczowe funkcje. Po lewej stronie umieszczono zestaw wskaźników, przekazujący wszystkie najbardziej niezbędne parametry dotyczące jazdy. Są to dane o prędkości, zużyciu energii czy informacje z systemów wspomagania.

Z kolei po prawej strony znalazła się sekcja przewidziana zarówno dla kierowcy, jak i pasażera. Za jej pomocą można m.in. sterować ogrzewaniem i klimatyzacją, czy zarządzać mediami, nawigacją lub łącznością.

Poniżej tej części umieszczono przyciski, które Francuzi określają jako i-Toggles. Są one dotykowe i w pełni konfigurowalne. Dzięki temu można je zaprogramować w taki sposób, aby uzyskać bezpośredni dostęp do 10 ulubionych funkcji.

Mogą to być wybieranie numeru telefonu do ulubionego kontaktu czy też prowadzenie do miejsca docelowego, które odwiedza się najczęściej. Może to być też np. ustawienie idealnej dla danego kierowcy temperatury w kabinie.

Peugeot E-3008: znajomy rysunek deski rozdzielczej

Patrząc na deskę rozdzielczą z elementami z tkaniny, które przechodzą na drzwi, od razu widać, że to mocno unowocześniony kokpit aktualnego Peugeota 3008. Mimo tego, poza 21-calowym ekranem można tu znaleźć również inne niuanse.

To choćby przeniesienie sterowania przekładnią z konsoli środkowej na deskę rozdzielczą. Przełącznik w postaci suwaka zamiast dźwigni, umieszczono z prawej strony kierownicy tuż obok startera silnika. Peugeot chwali się, że to bardzo ergonomiczne rozwiązanie – podobne można znaleźć m.in. w Porsche Taycanie.

Kierownica także jest nowa. Tak, jak w poprzedniku zachowała ona „kwadratowaty” kształt. Znalazły się na niej pola dotykowe w miejscu przycisków. Co istotne, automatycznie wykrywają one palce użytkownika, jednak są aktywowane dopiero po ich wciśnięciu.

Według Francuzów ma to pozwolić na uniknięcie problemów znanych z modeli Volkswagena. Czyli nieumyślnej zmiany np. głośności czy stacji radiowej przy operowaniu kierownicą (TUTAJ dowiesz się, jak działa auto na prąd).

Co jeszcze? Peugeot obiecują wysoką jakość wykończenia i użytych elementów. Przykład? Choćby aluminiowa listwa ciągnąca się przez szerokość kokpitu, od której odbija się oświetlenie nastrojowe.

„Tkaniny wspaniale łączą się z aluminiowymi wykończeniami, tworząc wyjątkową, wysokiej jakości kombinację materiałów" – czytamy w informacji prasowej.