Pierwsza Tesla Cybertruck zarejestrowana w Polsce. Jak to możliwe?
Stało się. Pierwsza Tesla Cybertruck została zarejestrowana w Polsce. Auto można spotkać m.in. na ulicach Częstochowy.
Tesla Cybetruck to istny fenomen. To wielki, elektryczny pick-up, który od momentu pierwszej prezentacji wręcz polaryzuje opinię publiczną. Wyróżnia się nie tylko futurystycznym kształtem swojego nadwozia, ale również tym, że zbudowane je ze specjalnego stopu stali nierdzewnej.
Jest on tak twardy, że ma wytrzymać m.in. ostrzał z broni palnej o kalibrze 45. Ale konstrukcja nadwozia tego auta powoduje, iż nie spełnia ono europejskich norm.
Otóż wymagają one zaokrąglenia wystających części. W przypadku auta z nadwoziem ze stali nierdzewnej o grubości 1,4 mm wykonanie takiego zaokrąglenia jest fizycznie niemożliwe. Inaczej mówiąc, krawędzie tego auta są zbyt ostre.
W związku z tym oficjalnie Tesla nie może sprowadzać Cybertrucka do Europy.
Tesla Cybertruck w Polsce
„Polska” Tesla Cybertruck pojawiła się najpierw na platformie X, a później można było zobaczyć zdjęcia tego auta jadącego m.in. po ulicach Częstochowy. I to na polskich tablicach rejestracyjnych (TUTAJ możecie zobaczyć to auto w ruchu).
Pick-up został zakupiony zagranicą jako samochód używany. Jego właściciel dokonał odpowiednich, wymaganych przepisami przeróbek w oświetleniu tak, aby odpowiadało ono europejskim standardom.
Ale nadwozie pozostało takie samo, jak w oryginale. Czyli z ostrymi krawędziami, co sprawia, że ten amerykański pick-up nie przeszedłby badania technicznego, ponieważ nie spełnia naszych przepisów.
Ślicznie się prezentuje https://t.co/7e6PgPx9K1 pic.twitter.com/el0GLCf8l7
— Norbert Cała ⚡ (@norbertcala) July 20, 2024
Jak to możliwe, że Tesla Cybertruck może więc jeździć po polskich ulicach? Odpowiedzi na to pytanie szukał m.in. Tymon Grabowski z serwisu autoblog.spidersweb.pl.
„Jeśli ktoś miał dobrego radcę prawnego i odpowiednie kontakty, to może uzasadnił że jego Tesla Cybertruck jest mu absolutnie konieczna do prowadzenia działalności gospodarczej i żaden inny samochód się do tego nie nadaje (tu podwawelska, proszę). Wprawdzie zakrawa to na kpinę z przepisów i wskazuje na konieczność przeprowadzenia kontroli co do zasadności tej decyzji, ale nie jest niemożliwe – czytamy w serwisie.
Kawał samochodu
Użytkowanie Tesli Cybertruck w polskich warunkach wiąże się zresztą z pewnymi niedogodnościami. Jakimi? To amerykańskie auto mierzy 568,3 cm długości, 222,1 cm szerokości (ze złożonymi lusterkami) oraz 179,1 cm wysokości.
Jest więc ogromne, szczególnie jak na nasze warunki. Największe obawy budzi jednak szerokość. 222,1 cm to o około 40 cm więcej niż w przypadku przeciętnego samochodu poruszającego się po naszych drogach. Cybertruck może więc polec m.in. na wąskich uliczkach centrów miast.
Po drugie, to amerykańskie auto okazuje się również wyjątkowo ciężkie. Wariant dwusilnikowy Tesli Cybertruck waży 2995 kg, a trzysilnikowy – 3104 kg. Ich maksymalna masa własna dochodzi do 4 t, dlatego, aby poruszać się tym autem po drogach niezbędne jest prawo jazdy kategorii C. Czyli na samochody o DMC powyżej 3,5 t.
Trzy warianty silnikowe
Tesla Cybertruck docelowo dostępna będzie w trzech wersjach, m że najsłabsza – jednosilnikowa – pojawi się na rynku dopiero w 2025 roku. Jej ceny w USA startują z pułapu 57 390 dolarów (ok. 226 000 zł).
Takie auto ma mieć szacunkowy zasięg 402 km, od 0 do 100 km/h rozpędzać się w 6,7 s i móc holować przyczepę o masie własnej wynoszącej 3402 kg! Napęd w przypadku podstawowego modelu Tesli Cybertruck ma trafiać wyłącznie do tylnych kół. Prędkość maksymalna to 180 km/h.
Identyczną legitymuje się wariant dwusilnikowy (moc 600 KM, napęd 4x4), dostępny dopiero od tego roku. Jego ceny w Stanach Zjednoczonych startują z pułapu 76 390 dolarów (ok. 301 000 zł), ale specyfikacja wygląda bardziej imponująco niż w podstawowej wersji.
Takie auto od 0 do 100 km/h rozpędza się w 4,3 s i na jednym ładowaniu pokona szacunkowy dystans 547 km. W odwodzie pozostaje tzw. range extender (w wolnym tłumaczeniu: „przedłużacz zasięgu”). W przeciwieństwie do np. BMW i3 REX nie jest nim jednak dodatkowa jednostka spalinowa.
Tesla oferuje bowiem niewielki moduł baterii – wielkości skrzynki narzędziowej. Jest on dostępny jako wyposażenie akcesoryjne, a do montażu range extendera przewidziano specjalne miejsce w pace za kabiną. Jego zastosowanie zwiększy zasięg do około 800 km (TUTAJ poznasz żywotność baterii Teslii).
Wprawdzie nadal nie jest to poziom 800 mil (1287 km), jakie Musk obiecał podczas pierwszej konferencji w 2019 roku, ale to i tak już konkretny dystans. Szczególnie w tak dużym i ciężkim pick-upie.
Tesla Cybertruck Cyberbeast, czyli bestia
Szacunkowa amerykańska cena najmocniejszego wariantu Cybertrucka, czyli Cyberbeast to 96 390 dolarów (ok. 390 000 zł). Auto dysponuje trzema silnikami o łącznej mocy 845 KM (napęd 4x4), od 0 do 100 km/h rozpędza się w 2,7 s i kończy przyspieszać, gdy osiągnie prędkość 209 km/h.
Tesla podaje szacunkowy zasięg 515 km, natomiast z range extenderem to ponad 705 km. Podobnie jak w przypadku wersji dwusilnikowej, Cyberbeast uciągnie przyczepę o masie własnej wynoszącej 4990 kg!