25 lutego 2024

Podsumowanie tygodnia, czyli najciekawsze wydarzenia ze świata motoryzacji

Cupra Born VZ

Miniony tydzień obfitował w ciekawe informacje ze świata motoryzacji. Większości z nich poświęciliśmy dużo miejsca w osobnych artykułach. Jednak były też takie, które, choć interesujące, łatwo spuentować jednym zdaniem. Oto krótkie podsumowanie ostatnich 7 dni.

Nowy szef stylistów Audi

Audi ma nowego szefa stylistów. Po 10 latach ze swoim stanowiskiem pożegnał się Niemiec – Marc Lichte – którego zastąpi były już designer Jaguara Land Rovera. To 52-letni Massimo Frascella, od 2011 roku związany z brytyjskim koncernem. Ma on sprawić, aby nowoczesna technologia przyszłych modeli Audi była bardziej widoczna zarówno na zewnątrz, jak i w kabinie.

Oby tylko nie wyszło z tego... włoskie Audi!

Krzykliwe Mercedesiątko

Mercedes-AMG wprowadził do gamy nową serię specjalną swojego najmniejszego modelu. A45 S 4MATIC+ przez kilka najbliższych miesięcy dostępne będzie w wersji Limited Edition. Za dodatkowe 14 280 euro (ok. 62 tys. zł) klienci zyskają m.in widowiskowy odcień lakieru oraz wielkie naklejki na drzwiach i pokrywie silnika.

Cóż, poszukiwacze dyskretnej elegancji raczej nie będą usatysfakcjonowani, ale przedstawiciele złotej młodzieży zyskają świetne tło do Instastories.

MERCEDES DLA ZŁOTEJ MŁODZIEŻY

Zobacz wideo news

Pierwszy elektryczny hot hatch Cupry

Założona w 2018 roku Cupra właśnie pokazała swojego pierwszego elektrycznego hot hatcha. Nazywa się Born VZ i dysponuje 322-konnym silnikiem elektrycznym, przekazującym moment obrotowy (545 Nm) na tylne koła. Do 100 km/h przyspiesza w 5,7 s i może pojechać z maksymalną prędkością 200 km/h. Według Hiszpanów jego akumulator o pojemności zwiększonej do 79 kWh (o 2 kWh) wystarczy na pokonanie 570 km.

Cóż, chcielibyśmy zobaczyć, jak wygląda zasięg Cupry Born VZ przy częstym korzystaniu z jej osiągów. W końcu hot hatchy nie kupuje się, aby grzecznie wozić dzieci do przedszkola.

Coraz drożej w Rosji

Rosyjscy właściciele samochodów muszą coraz bardziej „kochać” Putina. Przez jego chrapkę na Ukrainę, w ciągu dwóch ostatni lat koszt utrzymania aut w tym kraju wzrósł średnio aż o 72%. Z kolei ich średnia żywotność zwiększyła się do... 27 lat!

I bardzo dobrze! Niech mają za swoje!

Wieloryb czy płotka?

MG zadebiutowało na polskim rynku pod koniec zeszłego roku, a nasze wnikliwe megatesty (przeczytasz je tutaj: ZS, HS, 4) udowodniły, że auta tego wytwórcy niewiele mają wspólnego ze stereotypową, chińską tandetą. Teraz MG zaprezentowało kolejny model – Whale (ang. wieloryb). To SUV większy od HS-a, w dodatku z nadwoziem w stylu coupe. Pod maską drzemie napędzający przednie koła silnik 2.0 turbo o mocy 231 KM.

Niestety, póki co nie wiadomo, czy auto trafi do Europy. Jeśli nawet do tego dojdzie, kwestią otwartą pozostaje, czy klienci zaakceptują jego nietypową stylizację. Bo jeśli nie, drapieżnik może stać się planktonem.

Opona? A komu to potrzebne? A dlaczego?

Jak wiemy z kultowej komedii z czasów głębokiego PRL, „alkohol to największa trucizna”. Z drugiej jednak strony Marek Hłasko, wybitny pisarz tworzący w podobnym okresie, stan po konsumpcji tego rodzaju trunków określał mianem „baśniowego nastroju”. Zaś obie te skrajności połączył 28-letni kierowca, którego drogówka ujęła w okolicach Przasnysza.

Otóż alkohol tak zatruł jego umysł, że zupełnie zatracił instynkt samozachowawczy i wsiadł za kółko mając prawie 3 promile we krwi. Następnie do tego stopnia pogrążył się w baśniowym świecie, że nawet nie zauważył... brakującej opony. Kontynuował więc podróż na samej feldze, a po kilkuset metrach zatrzymał pojazd i próbował uciekać na nogach. Jednak 3 promile we krwi skutecznie utrudniały mu utrzymanie kursu, dlatego świadkowie zdarzenia nie mieli większego trudu ze złapaniem mężczyzny i przekazaniem go w ręce policji.

A mówią, że Skoda to marka dla kierowców pozbawionych fantazji!

Bardzo kosztowny hołd dla Alpine A220

Wspólne dzieło polskiego sprzedawcy aut kolekcjonerskich La Squadra i Zagato ujrzało światło dzienne. AGTZ Twin Tail – bo tak nazywa się ten samochód – składa hołd utytułowanemu, wyścigowemu Alpine A220 z przełomu lat 60. i 70. XX wieku. Auto, oparte na współczesnym Alpine A110, wyróżnia się nie tylko oryginalną sylwetką, ale i czymś jeszcze. To możliwość odłączania przedłużającej go, tylnej części nadwozia, nadającej mu aerodynamiczny, niespotykany dziś wygląd. Cena AGZT Twin Tail zaczyna się od 650 tys. euro.

„Jeden samochód. Dwie dusze" – tak o tym aucie mówią jego twórcy. Rzeczywiście, trzeba nie mieć duszy, aby za zmodyfikowane ręcznie Alpine A110 wołać aż tyle pieniędzy.

Moskwicz na dużym minusie

Rosyjski Moskwicz, który dzięki pomocy Chińczyków powrócił do żywych w 2022 roku, odnotował sporą stratę za 2023 rok. Wyniosła ona 8,6 mld rubli, czyli 36 906 462 zł. Przychody firmy wzrosły za to prawie o 40% – do 59,2 mld rubli (254 053 789 zł) – a całkowite zadłużenie wynosi aktualnie 42,6 mld rubli (182 815 733 zł). W 2023 roku Moskwicz, który planuje kolejne dwa SUV-y w swoim portfolio, obejmującym obecnie średniej klasy liftbacka (Moskwicz 6) i crossovera (Moskwicz 3), wysłał do dealerów 19 tys. aut, z czego do klientów trafiło 15,3 z nich.

Na razie są lata chude, ale czy będą tłuste? Czas pokaże!

Powstanie motoryzacyjny Airbus?

Według doniesień Bloomberga, największe europejskie koncerny motoryzacyjne mają stworzyć wspólny sojusz. W ten sposób chcą walczyć z chińskimi producentami samochodów elektrycznych i z Teslą. Mowa o Renault, Stellantisie oraz Volkswagenie.

Wiadomo to nie od dziś – w grupie siła! Z drugiej strony, dwóch na jednego to banda...