29 sierpnia 2024

Porsche planuje Panamerę EV. Co się stanie z Taycanem?

2024 Porsche Panamera

Porsche Panamera doczekało się niedawno gruntownej modernizacji. W przyszłych planach niemieckiej firmy jest też zupełnie nowy model na prąd. Zdaniem szefostwa marki z Zuffenhausen obydwa samochody mają „współistnieć”. Ale czy nowa Panamera EV nie zaszkodzi Taycanowi?

 

Porsche planuje, aby do 2030 roku aż 80% aut, które sprzeda, stanowiły modele elektryczne. To ambitny plan, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że mówimy o legendarnej marce, kojarzącej się z wysokooktanową benzyną.

Nie ma, przynajmniej jak na razie, planów stworzenia całkowicie elektrycznego modelu 911. Pojawił się w wersji hybrydowej i… to już niektórych oburza – informuje portal elektromobilni.pl.

Porsche Panamera EV: kolejny elektryk

Pierwszym całkowicie elektrycznym modelem był Taycan. Do dziś przekonuje on osiągami, prowadzeniem i szybkim ładowaniem, zapewnianym przez architekturę 800V. W wyniku tegorocznej modernizacji mocno zyskał na zasięgu, dzięki czemu norweski NAF uważa ten model za najlepszy w dalekie podróże (TUTAJ przeczytasz o tym więcej).

Również w tym roku portfolio Porsche na prąd rozbudowano o Macana nowej generacji. Model spalinowy został wycofany z europejskiego rynku po długiej, rynkowej karierze. Niemcy tłumaczą to kwestiami związanymi z ochroną danych i cyberbezpieczeństwem („stary” Macan ma nie spełniać wymogów UE).

Całkiem nowy model

Czy to oznacza, że wszystkie nowe Porsche będą elektryczne? Nie do końca. Nowe Cayenne EV ma dzielić rynek z wersją spalinową. Podobnie będzie także z Panamerą, której najnowsza odsłona pojawiła się pod koniec 2023 roku.

W planach jest również model elektryczny. Nie będzie jednak spalinową Panamerą ze zmienionym układem napędowym, a całkiem nowym autem. Nie zastąpi jednak odmłodzonej wersji tego samochodu, a uzupełni gamę.

„Nowe Cayenne jest w pełni elektryczne, ale przez całe jego życie równolegle będziemy mieli wersję spalinową. Tak samo jest z Panamerą” – twierdzi Michael Steiner, dyrektor badań i rozwoju marki Porsche w rozmowie z brytyjskim magazynem Autocar. Spalinowa Panamera może być na rynku nawet przez dekadę.

Porsche Panamera EV – jakie będzie?

Tego jeszcze nie wiemy. Nie podano daty premiery, a jeśli chodzi o design… możemy się jedynie domyślać, że nie będzie rewolucji. Porsche raczej nie szokuje wyglądem.

Pod względem parametrów należy spodziewać się jeszcze więcej mocy niż dysponuje 1108-konny Taycan Turbo GT. Prezes Porsche, Oliver Blume, wskazywał już w swoich wypowiedziach, że nowa, elektryczna Panamera byłaby pozycjonowana wyżej od Taycana.

To oznaczałoby, że przyszłość tego modelu nie jest zagrożona. Czy doczeka się nowej generacji? Na ten temat także informacji jeszcze nie mamy – Porsche jest ostrożne w komunikowaniu takich kwestii.

Elektryczne plany Porsche

Cayenne i Panamera EV nie są jedynymi modelami elektrycznymi, które planuje wprowadzić Porsche. Nie znamy jeszcze nazwy nowego SUV-a, ale już wiemy, że model większy od Cayenne będzie dostępny jedynie w odmianie na prąd. Takie auto otrzyma trzeci rząd siedzeń, czyli coś, czego nigdy nie oferowano w Cayenne.

Porsche wskazuje, że „transformacja napędowa na niektórych rynkach może przebiegać wolniej”, w związku z czym modele spalinowe i elektryczne mają tam ze sobą współistnieć. Niemcy planują dalsze inwestycje w silniki benzynowe, a także w technologię paliw syntetycznych (TUTAJ przeczytasz o tym więcej).

W przyszłym roku pojawi się z kolei zupełnie nowy, elektryczny następca Porsche 718 Boxstera/Caymana.