Powrót do przeszłości. Mercedes właśnie wyprodukował klasę G z numerem 500 000
Z linii montażowej w austriackim Grazie zjechał właśnie Mercedes klasy G w wydaniu retro. To wyjątkowy egzemplarz, powstały z okazji osiągnięcia półmilionowej produkcji. Auto wyglądem nawiązuje do modelu z 1986 roku.
Mercedes Klasy G w stylu retro
Ten klasyczny model Mercedesa ma już 44 lata, a 500-tysięczna klasa G przeszła metamorfozę w stylu retro. Inspiracją dla jubileuszowego egzemplarza był stosunkowo wczesny model 280 GE z 1986 roku. Aby uzyskać wygląd, jak z dawnych lat, auto zostało polakierowane w jednym z oryginalnych, kultowych kolorów Agave Green.
Ponadto ma czarne grill, zderzaki oraz poszerzenia błotników. Jednym ze szczegółów, z którego Mercedes jest wyjątkowo dumny, są wystające pomarańczowe kierunkowskazy, umieszczone na górnej krawędzi błotników. Do ich produkcji użyto bursztynowego plastiku, mające nadać im „stary” wygląd. Samochód wyróżnia się też klasycznym wzorem felg, kołem zapasowym na pokrywie bagażnika czy drabinką ułatwiającą wejście na dach (ZOBACZ inne auta w stylu retro).
Wnętrze Klasy G jest pełne akcentów w stylu vintage (choć niestety Mercedes nie dostarczył zdjęć). Siedzenia pokrywa tkanina w kratkę, nawiązującą do auta z 1986 roku. Na uchwycie dla pasażera znajduje się z kolei plakietka informująca, że jest to 500-tysięczny egzemplarz.
Historia Mercedesa Klasy G
Klasa G przeszła długą drogę od czasu jej wprowadzenia na rynek w 1979 roku. Oryginalne terenówki miały moc od 72 do 150 KM. Można je było kupić w wersjach dwu- i czterodrzwiowych oraz w wariantach z twardym dachem i ze zdejmowanym. Obecna generacja klasy G, która zadebiutowała w 2018 roku, otrzymała przede wszystkim całkowicie przekonstruowane zawieszenie przednie – w miejscu sztywnej osi zastosowano tutaj podwójne wahacze poprzeczne. (ZOBACZ też 8 najgorszych Mercedesów z ostatnich lat).
Obecnie Mercedes klasy G nie jest dostępny na polskim rynku.
Co dalej z modelem Klasy G?
Nie zapowiada się, aby Mercedes planował zakończenie produkcji Klasy G, a potwierdził nawet, że przyszłym roku pojawi się wersja elektryczna tego samochodu. Będzie miał prawdopodobnie cztery silniki, po jednym na każde koło, co powinno pozwolić na imponujące możliwości terenowe. Jednocześnie zapewnia, że wersja w pełni elektryczna będzie zjeżdżać z linii produkcyjnych równolegle z odmianą spalinową.
Mercedes pracuje także nad liftingiem obecnego wydania. Odświeżone sztuki powinny zadebiutować w przyszłym roku.