Pracodawca automatycznie sprawdzi, czy masz prawo jazdy

Firmy zyskają możliwość automatycznej kontroli prawa jazdy swoich kierowców, co ma zwiększyć bezpieczeństwo i ułatwić kontrolę uprawnień. Dwa lata temu apelowano o takie rozwiązanie, ale resort cyfryzacji uznał wtedy ręczną weryfikację za wystarczającą.
Tragiczny wypadek w Warszawie, w którym zginął 14-latek, spowodowany przez kuriera z zakazem prowadzenia pojazdów, skłonił jednak do zmiany przepisów. Nowe regulacje mają ułatwić firmom kontrolę nad tym, czy ich kierowcy posiadają ważne prawo jazdy.
Pracodawca sprawdzi uprawnienia – obecnie tylko ręcznie
Już teraz każdy może sprawdzić, czy prawo jazdy lub pozwolenie na kierowanie tramwajem zostało zatrzymane. Na stronie gov.pl można znaleźć aktualne informacje dotyczące prawa jazdy. Wystarczy wpisać imię, nazwisko oraz serię i numer blankietu dokumentu. Dzięki tej usłudze można uzyskać dane, takie jak:
- data ważności dokumentu
- status dokumentu (np. czy został zatrzymany)
- rodzaj i zakres uzyskanych uprawnień (np. kategoria prawa jazdy i jej data ważności)
Usługa, bazująca na danych z Centralnej Ewidencji Kierowców (CEK), ma jednak pewne ograniczenia. Wymaga ręcznego wpisywania danych i nie oferuje funkcji ustawienia alertów w przypadku utraty uprawnień. Dla firm zatrudniających wielu kierowców jest to rozwiązanie czasochłonne i mało wygodne.
Pracodawca sprawdzi uprawnienia – również automatycznie
To się ma jednak zmienić. Jeszcze w styczniu 2025 r. Ministerstwo Cyfryzacji planuje uruchomić nową usługę, z którą będą mogli integrować się przedsiębiorcy zatrudniający kierowców oraz firmy zajmujące się pośrednictwem w przewozie osób. Automatyczna weryfikacja danych kierowców umożliwi cykliczne sprawdzanie, czy dany pracownik nie stracił uprawnień i nadal może prowadzić pojazdy.
Aby skorzystać z nowego systemu, firmy będą musiały wdrożyć u siebie rozwiązania informatyczne, które pozwolą na komunikację z serwerami CEK i pobieranie danych.
Firmy już wcześniej apelowały o automatyczne powiadomienia
Już w połowie 2023 r. przedstawiciele branży logistycznej zgłosili do resortu cyfryzacji wniosek o wprowadzenie automatycznego przekazywania danych z CEK. Taki system miał chronić przedsiębiorstwa przed powierzaniem pojazdów służbowych kierowcom, którzy utracili uprawnienia. Niestety, ówczesne kierownictwo ministerstwa uznało, że ręczna weryfikacja danych jest wystarczającym rozwiązaniem.