Produkcja Volkswagena Arteona dobiegła końca, ale… nie do końca!
W czerwcu 2023 roku szef Volkswagena – Thomas Schafer – ogłosił plany ograniczenia produkcji mniej rentownych modeli i skupienie się na bardziej popularnych produktach. Jedną z ofiar cięć miał być Arteon, którego żywot właśnie dobiegł końca. Choć nie… do końca!
Volkswagen Arteon zadebiutował w 2017 roku. Pod względem konstrukcyjnym bazuje na platformie modułowej MQB i wykorzystuje liczne elementy Passata. Auto jest następcą modelu CC, który przed modernizacją był znany jako Passat CC.
W 2020 roku Volkswagen Arteon przeszedł lifting, w wyniku którego pojawiły się warianty hybrydowe oraz najmocniejsza odmiana, oznaczona literą R. Obok nich zadebiutowała wersja kombi, czyli Shooting Brake.
Volkswagen Arteon: koniec liftbacka
I tutaj dochodzimy do sedna. Ostatni Arteon liftback opuścił bramy fabryki w niemieckim Emden jeszcze w 2023 roku. Taką informację przekazał Martin Hube z Volkswagena, odpowiedzialny za komunikację dotyczącą m.in. Passata, Touarega oraz nadchodzącego ID.2.
Ale wersja Shooting Brake nadal powstaje w fabryce w Osnabrucku. Jak informuje Hube, ma ona pozostać w produkcji jeszcze 2 lata. Co ciekawe, obecna generacja Passata nie jest oferowana w wariancie sedan, dlatego po wycofaniu z produkcji podstawowego liftbacka, jedyną limuzyną w europejskiej gamie tej niemieckiej marki pozostanie elektryczne ID.7.
Już zapowiedziano, że dołączy do niego wariant kombi, zwany ID.7 Tourer. Do produkcji trafi on jeszcze w tym roku, a więcej informacji na temat tego samochodu znajduje się TUTAJ.
Rezygnacja z produkcji Volkswagena Arteona w wersji liftback z pewnością wynika ze słabnącej sprzedaży tego modelu. W 2021 roku na oda warianty nadwoziowe tego modelu w Europie skusiło się 20 994 klientów, natomiast rok wcześniej były to 13 582 osoby.
Najlepiej Arteon sprzedaje się w Chinach, gdzie cztery lata temu znalazł 28 428 nabywców, natomiast w 2021 roku – 21 081. I właśnie w tym kraju największą popularnością cieszy się odmiana Shooting Brake.
Volkswagen przechodzi na elektromobilność
Obecnie Volkswagen przygotowuje się na powolne pożegnanie z silnikami spalinowymi. Niedawno odnowiony Golf ma być ostatnim spalinowym wcieleniem tego samochodu. To samo dotyczy również Tiguana, który światło dzienne w najnowszej, trzeciej generacji ujrzał pod koniec 2023 roku.
Plan zakłada, że do 2032 r. w Europie będą produkowane i sprzedawane wyłącznie elektryczne auta tej niemieckiej marki. Decyzja ta prawdopodobnie będzie miała ogromne konsekwencje, biorąc pod uwagę fakt, że modele Volkswagena są silnie powiązane z wieloma samochodami Skody, Seata, Cupry czy Audi.
Obecnie marka z Wolfsburga przechodzi ogromną restrukturyzację. Jej celem jest znaczna redukcja kosztów. Z tego względu już ograniczono liczbę wersji danych modeli i oferowanych dodatków, a plan zakłada również skrócenie czasu opracowywania nowych aut z 50 do 36 miesięcy.
Co ciekawe, wraz z Arteonem Niemcy „zabijają” także dziwacznego T-Roca Convertible, czyli odmianę cabrio popularnego SUV (nieoferowaną w Polsce).
Volkswagen Arteon: już tylko Shooting Brake
Obecnie podstawowy wariant Volkswagena Arteona, a więc wprawiany w ruch przez 1,5-litrowy silnik TSI (manualna skrzynia biegów), kosztuje od 189 490 zł. Ponad nim w ofercie znajduje się 190-konna wersja 2.0 TSI (przekładnia DSG) w cenie od 195 090 zł. Najwięcej zapłacimy za 320-konną odmianę R, wycenioną na 301 190 zł.
Volkswagena Arteona w wersji liftback nie ma już w polskim konfiguratorze, ale Niemcy oferuję klientom już wyprodukowane samochody dostępne od ręki. Z kolei w przypadku Shooting Brake'a, wycenionego na 195 390 zł, nadal można skonfigurować sobie „wymarzony” egzemplarz.
To tylko potwierdza, że Arteon w wersji liftback właśnie dokonał żywota.