„Proszę nie robić zdjęć”! W ten sposób próbował uniknąć mandatu z fotoradaru. Czy się udało?

Pewien Brytyjczyk wpadł na niecodzienny pomysł walki z fotoradarami. Za szybą auta ustawił kartkę z napisem „Proszę nie robić zdjęć. Najpierw porozmawiaj z moim agentem”. Czy udało mu się oszukać w ten sposób system? Niekoniecznie…
Kierowca z wyobraźnią
Niektórym kierowcom wyobraźni nie brakuje! Jednym z nich jest pewien Brytyjczyk, który podjął walkę z fotoradarami. Policjanci z West Mercia Roads Policing wrzucili na swojego Facebooka zdjęcia i krótki opis niecodziennej sytuacji, z którą mieli do czynienia.
Wymowny będzie tu jeden z ich cytatów: „Ten kierowca wyraźnie poczuł potrzebę wyrażenia swoich uczuć”. (ZOBACZ też: Pomysłowa sołtyska. Zamontowała atrapę fotoradaru, by kierowcy jeździli wolniej. Czy to legalne?).
Przegrana walka
Co dokładnie zrobił? Przejeżdżając koło mobilnego fotoradaru w miejscowości Shropshire (hrabstwo w zachodniej Anglii, w regionie West Midlands, położone przy granicy z Walią), zademonstrował za szybą kartkę z napisem „Proszę nie robić zdjęć. Najpierw porozmawiaj z moim agentem".
Czy ten zakaz fotografowania pomógł? Kierowca nie dostał mandatu za przekroczenie prędkości… bo jechał zgodnie z przepisami. Otrzymał natomiast karę w postaci skierowania na kurs reedukacyjny! Za co? A za ograniczanie pola widzenia w samochodzie. Można, by rzec „ot, chichot losu”.