15 listopada 2024

Przekroczenie dopuszczalnej prędkości na drogach szybkiego ruchu będzie przestępstwem

laser pomiar prędkości autostrada policja
Zdjęcie: Policja Rzeszów.

Znamy kolejne pomysły rządu na poprawę bezpieczeństwa na drogach. Jednym z rozwiązań ma być odpowiedzialność karna za zbyt szybką jazdę po autostradach i drogach szybkiego ruchu. Zamiast mandatu, sprawców czekać będzie sprawa w sądzie.

Szefowie trzech resortów: sprawiedliwości, spraw wewnętrznych i administracji oraz infrastruktury, wspólnie przygotowują projekt zmian w prawie, które mają uderzyć w osoby łamiące przepisy drogowe. Wyjątkowo ostro chcą temperować kierowców przekraczających dozwolony limit prędkości. Pojawią się m.in. nowe kary za zbyt szybką jazdę po autostradach i trasach ekspresowych.

Kary za zbyt szybką jazdę po autostradach i drogach ekspresowych – miało się nic nie zmieniać

Z poprzednich zapowiedzi ministra infrastruktury wynikało, że policjant zabierze prawo jazdy na 3 miesiące za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h nie tylko w obszarze zabudowanym. Także na trasach jednojezdniowych, dwukierunkowych poza obszarem zabudowanym mieliśmy tracić prawo jazdy. Wyłączone miały być jednak autostrady i drogi ekspresowe. Okazało się, że powodem były plany wprowadzenia jeszcze bardziej restrykcyjnych zasad na drogach klasy A i S.

Kary za zbyt szybką jazdę po autostradach i drogach ekspresowych – możliwe więzienie

Za łamanie ograniczeń prędkości nadal będą mandaty i punkty karne. Jednak jeśli kierowca na trasie szybkiego ruchu przekroczy dozwolony limit prędkości o połowę więcej, niż pozwalają na to przepisy np. jadąc autostradą ponad 210 km/h, gdzie obowiązuje 140 km/h, popełni przestępstwo. Dokładna kara dal sprawców nie jest jeszcze znana. Jednak możliwość trafienia do więzienia oraz wpis do rejestru skazanych mają działać na wyobraźnię kierowców. Jeśli w wyniku takiego przekroczenia prędkości dojdzie do wypadku śmiertelnego, zamiast 8 lat więzienia, sprawcy może grozić nawet 10 lat odsiadki.

Lista zapowiadanych zmian

Oto wszystkie rozwiązania, które mają poprawić bezpieczeństwo na drogach. Ministrowie odpowiedzialni za ich wprowadzenie zapowiadają, że w ciągu kilku tygodni trafią one do parlamentu:

  • zaostrzenie kar dla sprawców jadących z sądowym zakazem, w tym dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów
  • rozszerzenie zasad stosowania przepadku pojazdu, m.in. gdy kierowca ma 0,5–1,5 promila alkoholu we krwi lub zakaz prowadzenia pojazdów
  • ograniczenie możliwości zawieszenia kary pozbawienia wolności, gdy sprawca wypadku miał zakaz prowadzenia pojazdów lub 1,5 promila we krwi
  • zakazy prowadzenia pojazdów nie mogą się nakładać
  • nowy typ przestępstwa – organizacja i udział w nielegalnych wyścigach samochodowych
  • wyższe sankcje za rażąco niebezpieczną (brawurową) jazdę
  • nowe wykroczenie – tzw. drift
  • podwyższenie kar za wypadek ze skutkiem śmiertelnym (nielegalny wyścig, rażąco niebezpieczna brawurowa jazda, złamanie zakazu prowadzenia pojazdów)
  • za złamanie zakazu prowadzenia pojazdów – obligatoryjny dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów
  • prawo jazdy od 17. roku życia – jazda pod okiem doświadczonego kierowcy
  • okres próbny dla młodych kierowców: dodatkowe szkolenie, niższe limity prędkości, zerowy limit alkoholu
  • zatrzymanie prawa jazdy za przekroczenie prędkości o 50 km/h poza obszarem zabudowanym
  • cofnięcie uprawnień za jazdę w okresie zatrzymania prawa jazdy
  • ograniczenie możliwości redukcji punktów karnych
  • zwiększenie prędkości ciągników rolniczych do 40 km/h