Czy policjant może zapytać kierowcę o zarobki?

Podczas kontroli drogowej funkcjonariusz może sprawdzać stan majątkowy właściciela pojazdu. Co grozi, jeśli nie przyznamy się, gdzie pracujemy lub nie powiemy ile dostajemy „na rękę”?
Pytanie o dochody, pracę lub liczbę osób na utrzymaniu pojawia się najczęściej w sytuacji odmowy przyjęcia mandatu. Czasami jednak funkcjonariusz interesuje się naszym stanem majątkowym, zanim zaproponuje grzywnę. Czy jest to ciekawość, czy też zobowiązuje go do tego prawo?
Pytanie o dochody – przed wystawieniem grzywny
Policjant zatrzymujący kierowcę np. za przekroczenie prędkości lub niebezpieczne wyprzedzanie może przed sięgnięciem po bloczek mandatowy wypytywać o sytuację majątkową. Kierowca ma prawo odmówić odpowiedzi. Co więcej, mandat nie jest formalnym orzeczeniem zgodnie z przepisami prawa o postępowaniu w sprawach o wykroczenia. Policjant nie musi uwzględnić danych majątkowych podczas nakładania grzywny. Warto też pamiętać, że większość mandatów ma ustalone kwoty w taryfikatorze, więc wiedza o dochodach jest właściwie zbędna.
To jednak nie oznacza, że pytania to efekt zwykłej ciekawości mundurowego. Zwykle padają, gdy wykroczenie nie ma sztywnej stawki w taryfikatorze. Grozi więc mandat do 5000 zł. Nie ma się czemu dziwić, że policjant chce się dowiedzieć, jaka kara dla danej osoby będzie „bolesna”. Kierowca, który unika odpowiedzi, a wykroczenie jest poważne, musi się spodziewać raczej wyższej grzywny.
CZYTAJ TEŻ: Najdroższe mandaty – za te wykroczenia zapłacisz najwięcej
Pytanie o dochody – odmowa przyjęcia mandatu
Odmowa przyjęcia mandatu zmienia zasady. W tym przypadku policjant jest zobowiązany do ustalenia tzw. stanu majątkowego sprawcy. Prowadzi on postępowanie wyjaśniające przed skierowaniem sprawy do sądu i ma prawo do gromadzenia danych. W tym dotyczących warunków materialnych.
Warto pamiętać, że w tej sytuacji istnieje obowiązek udzielenia informacji dotyczących miejsca zatrudnienia. Brak odpowiedzi lub podanie fałszywych danych stanowi wykroczenie. Za to może zostać nałożona kara do 5000 zł.
Sąd też pyta o dochody
Warto pamiętać, że nie tylko policjant może zadawać pytania o dochody. Jeśli trafimy przed oblicze sądu (odwołamy się od mandatu lub spowodujemy wypadek), sąd zawsze ustala stan majątkowy oskarżonego. Co więcej, „wywiad” jest bardziej szczegółowy i może obejmować nawet informacje dotyczące posiadanych nieruchomości i wartościowych ruchomości, takich jak pojazdy.