14 marca 2023

Range Rover Velar P400 – Bije niemieckie SUV-y na głowę | Test OTOMOTO TV

Range Rover Velar to jeden z młodszych modeli brytyjskiej marki. Nowoczesny, nieco mniejszy, a przy tym dynamiczny. Miał przyciągnąć do salonów młodych klientów, a zachwycił wszystkich. Czy warto wziąć go pod uwagę, szukając SUV-a klasy premium?

Odpowiedź jest jedna i oczywista – tak. Dlaczego? Bo hasło premium, nieco wyświechtane i nadużywane dzisiaj, brzmi tutaj wyjątkowo prawdziwe. Do tego mocne silniki pod maską, sprawdzone skrzynie biegów, pneumatyczne zawieszenie i atrakcyjny design.

Zastanawialiście się kiedyś, jakie dzisiaj modele produkuje Land Rover? Wbrew pozorom jest tego całkiem sporo. Najmniejszy jest Evoque, później Velar. Dwa kolejne to model Sport i król, czyli po prostu Range Rover. Na tym nie koniec, bo przechodząc do aut bardziej terenowych mamy Discovery, Discovery Sport i Defendera. Range Rover Velar jest, więc jednym z mniejszych auta w gamie.


Auto na rynku pojawiło się w 2017 roku. Drobne modyfikacje przeprowadzano w każdym roku modelowym, jednak duży facelift pojawił się w 2021 roku. Może auto nie zmieniło się mocno wizualnie, ba nie zmieniło się wcale, pod maską pojawiły się jednak zmodyfikowane silniki, a do wnętrza zawitały nowe technologie.

Silnik benzynowy konstrukcji Jaguara z rodziny Inginium (3-litrowa, 6-cylindrowa rzędowa jednostka) połączona z systemem mild hybrid otrzymała dwie wersje różniące się mocą. Słabsza to P340, mocniejsza P400. We wnętrzu z kolei pojawił się długo wyczekiwany system inforozrywki Pivi Pro. 10-calowy wyświetlacz dotykowy udowadnia, że wcale nie trzeba montować do samochodu olbrzymiego telewizora, by auto było nowoczesne, a obsługa intuicyjna i wygodna. Wraz z nowym systemem zadebiutowały w Velarze także nowości software.

Range Rover Velar – rozmiar

Czym jest Range Rover Velar? To średniej wielkości SUV zbudowany na platformie wspólnej z Jaguarem F-Pace, od którego Velar jest jednak sporo dłuższy. Samochód standardowo wyposażony jest w napęd na cztery koła, a ponadto wyposażony jest w regulowany prześwit pozwalający na brodzenie w wodzie do poziomu ponad 50 cm. Jak na SUV-a to sporo.

Zresztą konkurencja w segmencie, choć mocna, nie jest aż tak terenowa, a na dodatek Velar próbuje być jak kiedyś Skoda, międzysegmentowa. Pod względem rozstawu osi, Velar jest większy od Audi Q5, ale mniejszy od Q7, większy od BMW X4, ale mniejszy od X5, mniejszy od Mercedesa GLE i identyczny, jak Mercedes GLC (GLC Coupe). Bliżej więc mu do Volvo XC60.

Range Rover Velar – jaki silnik?

Gama silnikowa Range Rovera Velara jest dość szeroka. Do wyboru mamy dwa silniki Diesla i trzy benzyny, a tak naprawdę dwie plus hybrydę Plug-in.
Range Rover Velar P400 napędzany jest trzylitrowym, rzędowym silnikiem wyposażonym w turbosprężarkę, która na niskich obrotach dodatkowo wspomagana jest elektrycznym kompresorem. Dlatego 400 KM i 550 Nm dostępne są dość nisko i w szerokim zakresie obrotów.

Zwłaszcza że Velar P400 waży ponad 2 tony, ma potężne koła z szerokimi oponami, a do 100 km/h przyspiesza w 5,5 sekundy.

Range Rover Velar – wersje wyposażenia

Samochód dostępny jest w czterech wersjach wyposażenia: Standard, Dynamic SE, Dynamic HSE, Autobiograpy. W podstawie mamy zawieszenie tradycyjne, warto jednak dołożyć pneumatykę, która zwiększa komfort jazdy. Tym bardziej że wnętrze Velara i wygodne fotele potrafią rozpieścić, szczególnie ze skórzaną tapicerką ze skóry Windsor.

Nowy system multimedialny działa bardzo szybko i jest intuicyjny w obsłudze, a przy tym o wysokiej rozdzielczości. Ale mamy też kilka wygodnych półeczek, schowków, zamykany uchwyt na napoje oraz podłokietnik z osobną regulacją dla kierowcy i pasażera.

Cena

Najtańszy Velar P250 to wydatek ponad 300 tys. Jednak wystarczy zajrzeć do cennika, by przekonać się, że najbogatsze wersje przekraczają pół miliona złotych. To sporo, porównując to do konkurencji. Ciekawe także, że najdroższa nie jest wcale wersja hybrydowa Plug-in P400e. Ba nie występuje ona nawet w wersji Autobiography.

Moim zdaniem

Range Rover Velar to nieoczywisty wybór SUV-a premium średniej wielkości. Tutaj liczy się elegancja i spokój. Ale nie jest to nudne auto, potrafi zadziwić mocą, dynamiką a co ważne stosunkowo niskim spalaniem.

W tym odcinku testujemy Range Rovera Velar'a P400, nowego SUV-a od Land Rovera. Konkurencja jest ogromna - Lexus NX, Mercedes GLC czy Audi Q5 to tylko niektóre auta z segmentu D. Ale czy dla Velar'a to jakiś problem? Jaką przewagę ma nad swoimi rywalami? Jak radzi sobie w terenie? I najważniejsze - czy to samochód warty swojej ceny? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w najnowszym filmie OTOMOTO TV. Zapraszamy do oglądania.

Range Rover Velar
Range Rover Velar