17 kwietnia 2024

Prywatny sprzedawca daje gwarancję na używane auto

sprzedaż auta przekazywanie kluczy
Zdjęcie: GettyImages.

Sprzedając samochód, nawet przez dwa lata odpowiadamy za jego usterki. Rękojmię możemy wyłączyć, ale nie zawsze jest to skuteczne.

Przy zakupie nowego samochodu jesteśmy świadomi, że objęty jest on gwarancją producenta. Dodatkowo, sprzedawca ponosi odpowiedzialność z tytułu niezgodności towaru z umową. Ten sam mechanizm obejmuje również zakup używanego pojazdu od profesjonalnego sprzedawcy. Niemniej jednak, nie wszyscy zdają sobie sprawę, że prywatny sprzedawca również odpowiada za wady pojazdu. W przypadku transakcji konsument-konsument zastosowanie ma rękojmia.

Rękojmia na używany pojazd – zasady udzielania

Kupując używany samochód od przedsiębiorcy, przysługują nam aż dwa lata ochrony z tytułu niezgodności towaru z umową. Co ważne, sprzedawca, który jest profesjonalistą, nie może jej wyłączyć ani ograniczyć.

W przypadku prywatnego sprzedawcy sytuacja jest bardziej skomplikowana. Tak, jak przedsiębiorca, odpowiada on za wady pojazdu. Istnieje jednak różnica. Prywatny właściciel auta, sprzedając pojazd, może wyłączyć lub ograniczyć odpowiedzialność z tytułu rękojmi. Wystarczy zaznaczyć to w umowie, a nawet zrobić to w wiadomości do kupującego.

Rękojmia na używany pojazd – odpowiedzialność za wady

W sytuacji, gdy prywatny sprzedawca nie wyłączył rękojmi lub kupujący się jej nie zrzekł, zasady odpowiedzialności za sprzedawany pojazd są niemal identyczne jak w przypadku np. komisu.

Wady fizyczne to m.in. brak właściwości, do których przeznaczony jest pojazd lub jego niespełnienie określonego celu. Z tytułu rękojmi sprzedawca odpowiada za wady fizyczne i prawne pojazdu przez dwa lata od daty zakupu. Co ważne, brak świadomości sprzedawcy co do wady nie zwalnia go z odpowiedzialności.

Co do zasady naprawy powinny należeć do sprzedającego. Powinien on usunąć wadę niezwłocznie, po otrzymaniu żądania od kupującego. Jeśli kupujący nie może dojść do porozumienia z byłym właścicielem pojazdu, może zlecić naprawę we własnym zakresie i domagać się zwrotu poniesionych kosztów. Ma on jednak obowiązek udokumentować koszty (np. faktura, rachunek). W razie braku reakcji ze strony sprzedającego, kupujący może dochodzić swoich roszczeń na drodze sądowej.

Uwaga! Jeśli nawet sprzedawca wyłącza rękojmię, ale równocześnie zataja wadę - np. poważne niedomagania silnika - to oznacza, że mimo to odpowiada za awarię pojazdu.

Ograniczona odpowiedzialność

Korzystanie z prawa do rękojmi budzi wiele wątpliwości w przypadku używanych pojazdów. Usterki związane z normalnym zużyciem pojazdu lub jego elementów z reguły nie podlegają ochronie. To oczywiście może prowadzić do nieporozumień i konieczności interwencji sądowej. Co oczywiste, sprzedający chce każdą niesprawność zakwalifikować jako naturalne zużycie. Z kolei kupujący często upiera się, że to wynik awarii.

CZYTAJ TEŻ: Samochód u mechanika – odpowiedzialności za auto i naprawę

Warto również pamiętać, że jeśli sprzedawca poinformował o wadach pojazdu (np. szarpanie skrzyni biegów), te nie podlegają reklamacji. Jeśli więc ulegnie ona awarii nawet chwilę po zakupie, nie można domagać się jej naprawy.