Renault Modus – spełnia zadanie i to się liczy | Test OTOMOTO TV
Renault Modus bez wątpienia wyprzedził swoje czasy, ale dzisiaj to nadal praktyczne i funkcjonalne auto miejskie.
Renault Modus nie był ani następcą żadnego znanego modelu, ani też sam nie doczekał się następcy. Auto, choć było bliźniakiem produkowanego w ramach aliansu z Nissanem modelu Note, zbudowano na płycie podłogowej Clio trzeciej generacji. Stąd przeniesiona niemal jeden do jednego płyta podłogowa, układ jezdny i jednostki napędowe. Samochód nie był też zbyt duży, ale miał wyżej umieszczony dach i więcej przestrzeni w środku dzięki kanciastej bryle.
Wnętrze Modusa nie jest ani wyszukane, ani jakościowe. Dominują twarde plastiki, a liczbę obszytych tkaniną elementów ograniczono do minimum. Pozycja za kierownicą jest nietypowa. Siedzi się znacznie wyżej niż w przeciętnych autach. Widoczność jest przez to znacznie lepsza.
Z tyłu wygodnie usiądą dwie dorosłe osoby, ale znacznie więcej miejsca jest w odmianie Grand. Pojemność bagażnika można zwiększać kosztem przestrzeni pasażerskiej. Przesuwana kanapa powoduje, że do dyspozycji mamy 217 lub 293 litry, a w wersji Grand odpowiednio 305 lub 410 litrów. Mało? Pamiętajmy, że mamy do czynienia z autem o długości zaledwie 3,8-metra.
W 2008 roku przeprowadzono face lifting modelu oraz zaprezentowano większą odmianę pod nazwą Grand Modus. Zmieniono m.in. przedni zderzak, reflektory, atrapę chłodnicy oraz tylne lampy, a także poprawiono dostęp do wymiany przednich żarówek, która przed liftingiem wymagała wizyty w serwisie.
Produkcję Modusa zakończono w 2012 roku.
Renault Modus – jaki silnik?
Do napędu Modusa wykorzystano silniki z Renault Clio. Najtrwalsze i najtańsze w obsłudze są benzynowe wolnossące jednostki czterocylindrowe o poj. 1,2 l., 1,4 l., i 1,6 l. oraz mocach 75, 98 i 112 KM.
Pasek rozrządu znacząco poprawia ich trwałość, a wielopunktowy wtrysk paliwa powoduje, że całkiem dobrze znoszą one instalację LPG.
Najmniejszy silnik 1,2 l. posłużył także, jako baza do stworzenia jednostki 1.2 TCe o mocy 100 KM (z turbosprężarką i wzmocnioną głowicą), którą stosowano po liftingu.
Bezpiecznym wyborem będzie wersja z manualna 5-biegową skrzynią, ale do wyboru były też zautomatyzowane skrzynie Quickshift lub standardowe skrzynie automatyczne o 4 przełożeniach (w przypadku silnika 1.6 l).
Co ciekawe, w tak małym aucie stosowano także silnik Diesla. I choć dostępny był w aż 7 wersjach mocy (od 65 do 106 KM), cały czas był to ten sam silnik 1.5 dCi.
Ze względu na koszty warto pamiętać, że w przypadku wersji poniżej 100 KM silnik miał turbinę ze stałą geometrią, a w aucie zrezygnowano z koła dwumasowego. Od 2007 r. zaczęto stopniowo wprowadzać do wszystkich wersji wysokoprężnych Modusa filtry DPF.
Renault Modus – ile kosztuje?
Najtańsze egzemplarze Renault Modusa wyceniane są na 6 tys. zł. Dysponując nieco większym budżetem (10-12 tys. zł.), można przebierać w ofertach, a najdroższe auta to wydatek 20 tys. zł.
W tym odcinku testujemy Renault Modusa, praktycznego minivana w niskiej cenie. Kompaktowe rozmiary Modusa czynią go świetnym autem dla rodzin, które na co dzień poruszają się po mieście. Praktyczność to jedno, ale czy wąskie, krótkie, wysokie auto może być ładne? Jak prowadzi się samochód o takich gabarytach? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w najnowszym filmie OTOMOTO TV.
Zapraszamy do oglądania! Testowany model to Renault Modus z silnikiem 1.6 o mocy 112 KM.





