28 maja 2024

Jazda rowerem jezdnią, obok ścieżki – czy tak można?

rowerzysta ścieżka obok droga
Zdjęcie: GettyImages.

Wielu kierowców zastanawia się, czy cyklista może jechać pasem ruchu, kiedy po lewej stronie ma drogę dla rowerów. Sytuacja budzi wiele kontrowersji. Co na to przepisy?

Rowerzyści powinni poruszać się po ścieżkach rowerowych. Jednak czasem wolą jechać pasem ruchu dla samochodów, nawet jeśli równolegle wytyczona jest droga dla rowerów. Czy łamią wówczas prawo?

Rowerzysta na jezdni – zasady w kodeksie ruchu

Według kodeksu ruchu „kierujący rowerem lub hulajnogą elektryczną musi korzystać z drogi dla rowerów, drogi dla pieszych i rowerów lub pasa ruchu dla rowerów, jeśli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub zamierza skręcić”. W pozostałych sytuacjach powinien wjechać na jezdnię i poruszać się tam poboczem – o ile nadaje się ono do bezpiecznej jazdy. Jadąc po ulicy, gdy brak pobocza, cyklista musi trzymać się blisko prawej krawędzi pasa ruchu.

Korzystanie z drogi dla pieszych przez rowerzystę jest dozwolone wyjątkowo. Tak się dzieje, gdy np. opiekuje się on osobą w wieku do lat 10 poruszającą się rowerem. Inne przypadki, kiedy prawo pozwala na okazjonalne korzystanie z chodnika, to brak ścieżki rowerowej, gdy na drodze dozwolona prędkość jest większa niż 50 km/h. Tu jednak występuje warunek dodatkowy – szerokość drogi dla pieszych musi wynosić co najmniej 2 m. Również warunki pogodowe, które zagrażają bezpieczeństwu rowerzysty na jezdni, takie jak padający śnieg, silny wiatr, ulewa, gołoledź, gęsta mgła – są przesłanką do korzystania z chodnika.

Rowerzysta na jezdni – ścieżka z lewej strony

W sytuacji, kiedy rowerzysta porusza się po jezdni, a po prawej ma do dyspozycji ścieżkę rowerową, popełnia wykroczenie. Grozi mu 100 zł mandatu. Często cykliści tłumaczą się, że drogi dla rowerów pozostawiają wiele do życzenia oraz chodzą po nich piesi. To jednak nie jest powód, aby poruszać się wśród aut.

Sytuacja jest jednak dyskusyjna, gdy ścieżka jest, ale po lewej stronie drogi. Wielu amatorów jednośladów twierdzi, że mają prawo korzystać z jezdni, ponieważ ścieżka nie została „wyznaczona dla kierunku, w którym się poruszają lub zamierzają skręcić”. Z kolei właściciele pojazdów wskazują, że większość ścieżek umożliwia jazdę w obu kierunkach. Nie ma znaczenie ich usytuowanie z prawej lub lewej strony drogi. Kto ma tu rację? Okazuje się, że obie strony sporu.

Co do zasady, rowerzysta ma obowiązek jechać ścieżką rowerową po lewej stronie drogi, o ile może do niej dojechać. Jeśli więc cyklista znalazł się na jezdni ma prawo na niej przebywać. Powinien na najbliższym np. skrzyżowaniu zjechać w drogę dla rowerów. Natomiast nie wolno mu skręcać w lewo i przecinać linii ciągłej, czy też jechać po przejściu, aby za wszelką cenę dostać się do ścieżki.

Przepisy i zdrowy rozsądek

Warto pamiętać, że w przypadku dróg dwujezdniowych, oddzielonych od siebie pasem zieleni czy torowiskiem, „ucieczka” na ścieżkę może wymagać przejechania sporego dystansu. Jednak, gdy pomimo takiej sposobności, rowerzysta nie korzysta z drogi rowerowej i kontynuuje jazdę po pasie ruchu dla aut, łamie przepisy. Jednak do ukarania go jest potrzebny jeszcze jeden warunek. Cyklista musi mieć świadomość, że po drugiej stronie jest droga dla jednośladów.