20 listopada 2024

Levné auto, czyli tani samochód po czesku. Oto polskie ceny najnowszego SUV-a Skody. Karoq może się pakować?

Skoda Elroq - tył

To niezwykle ważny model dla Skody. Nie dość, że jest pierwszym autem marki opracowanym w nowym języku stylistycznym, to jeszcze ma ją uchronić od potężnych kar finansowych. Aby to się udało, Czesi postanowili zredukować marżę niemal do zera. Ile kosztuje pachnący nowością Elroq?

Sprawdź finansowanie OTOMOTO Lease

Skoda Elroq to elektryczny SUV segmentu C, co oznacza, że gra w tej samej lidze co spalinowy Karoq. Czesi wiążą z nim ogromne nadzieje – w końcu tylko rosnąca sprzedaż elektryków (oraz hybryd typu plug-in) może uratować markę przed drakońskimi karami za przekroczenie emisji CO2, które zaczną obowiązywać już w przyszłym roku. Więcej na ich temat przeczytasz TUTAJ.

Dlatego Czesi postanowili zagrać va banque i sprzedawać Elroqa z niemal zerową marżą, co przyznał Martin Jahn, szef marketingu Skody. „Nie jest to najbardziej dochodowy samochód w naszej ofercie i musimy po prostu popracować nad kosztami” – twierdzi Jahn.

Brzmi jak zapowiedź nie lada okazji. Jednak czy rozbudzone apetyty zostały zaspokojone? Odpowiedź brzmi – to zależy.

Skoda Elroq – ceny

Tak prezentują się polskie ceny Skody Elroq. Jak widać, mimo drastycznej redukcji marż, czeskie auto wciąż sporo kosztuje – przynajmniej jeśli porównamy elektryka ze spalinową siostrą, Skodą Karoq, którą można kupić już za 104 300 zł (cena promocyjna). Jednak tyle przyjdzie nam zapłacić za 115-konny wariant 1.0 TSI ze skrzynią manualną.

Bardziej konkurencyjna wobec podstawowego Elroqa odmiana tego spalinowego SUV-a (150-konne 1.5 TSI z przekładnią automatyczną) kosztuje już 133 000 zł (w promocji). Oznacza to, że uwzględniając pomoc publiczną z programu Mój Elektryk (czyli 18 500 zł dofinansowania) nowy SUV na prąd jest o 1850 zł tańszy od zbliżonego parametrami Karoqa.

A to już zasadniczo zmienia postać rzeczy. Co w tej cenie oferuje Skoda Elroq?

Skoda Elroq – wyposażenie

Wersje wyposażenia połączone są sztywno z zastosowanym napędem. Ta, nazwana 50, oferuje aż 19-calowe, jednak wciąż stalowe obręcze kół. Do tego dochodzą m.in. klimatyzacja automatyczna, tylne czujniki parkowania z kamerą cofania, reflektory LED czy 13-calowy ekran systemu multimedialnego. Wersja 60 dorzuca do tego przyciemniane tylne szyby i dodatkowe elementy wyciszenia. I to by było na tyle.

Znacznie ciekawiej robi się w topowym wariancie. Tu do wykonania obręczy użyto już aluminium, choć wciąż mają one 19 cali średnicy. Z kolei automatyczna klimatyzacja ma już dwie strefy. Ekran centralny ma taką samą przekątną, jednak system multimedialny wzbogacono o nawigację satelitarną. Do tego dochodzą m.in. podgrzewane kierownica i fotele. Na pokładzie jest też ładowarka indukcyjna do smartfonów czy system dostępu bezkluczykowego. Nie zabrakło również aktywnego tempomatu predykcyjnego czy dodatkowych schowków w przestrzeni bagażowej.

Na liście wyposażenia topowego wariantu jest też znak rozpoznawczy Skody, czyli parasolka ukryta w drzwiach. Ale że zabrakło jej w może i podstawowej, ale wciąż kosztującej 150 tys. zł odmianie 50? Cóż, jak widać w przypadku Elroqa oszczędności poszły bardzo daleko. Ba, nawet dywaniki są standardem dopiero w topowej odmianie!

Skoda Elroq – szczegóły techniczne

Jak już wspomnieliśmy, Skoda Elroq to kompaktowy SUV. Mierzy 448,8 cm długości, 188,4 cm szerokości i 165,4 cm wysokości. Rozstaw osi to 276,5 cm, a pojemność bagażnika wynosi 470 l.

Samochód powstał w oparciu o platformę MEB i został zaprojektowany w zupełnie nowym języku stylistycznym marki. Nazywa się Modern Solid, jednak nie stanowi designerskiego przełomu. Ot, raczej kontynuuje i rozwija doskonale znane nam motywy, co widać szczególnie w tylnej części nadwozia Elroqa.

Czesi chwalą się dopracowaną aerodynamiką, czego dowodzi współczynnik oporu powietrza o wartości 0,26. To niezwykle ważny parametr w elektrykach, który wpływa korzystnie na zasięg. Ten, w przypadku standardowego wariantu 50 z akumulatorem trakcyjnym o pojemności 55 kWh, wynosi 375 km. Auto jest wprawiane w ruch przez silnik o mocy 170 KM, napędzający tylne koła. Maksymalna moc ładowania DC to 145 kW.

Wariant 60 dysponuje baterią o pojemności 63 kWh, która może przyjąć prąd z mocą 165 kW. Auto ma 204-konną jednostką napędową i legitymuje się zasięgiem 440 km. Z kolei topowa odmiana 85 wytwarza już 286 KM mocy i może zmagazynować 82 kWh energii (maksymalna moc ładowania: 175 kW), dzięki czemu przejedzie nawet 580 km pomiędzy ładowaniami (wszystkie dane – cykl WLTP).

Co ciekawe, Skoda zapowiedziała też odmianę 85x z napędem na obie osie. Jednak na nią przyjdzie nam jeszcze poczekać. Póki co Elroq dostępny jest wyłącznie z napędem na tył i – wbrew ogłoszonym cenom – tylko w dwóch wersjach: 50 i 85. Odmiany 60 i 85x trafią na polski rynek w styczniu 2025 roku

Wszystkie informacje o tym samochodzie podaliśmy TUTAJ.

Skoda Elroq - przód
Skoda Elroq - przód
Skoda Elroq - przód
Skoda Elroq - przód
Skoda Elroq - przód
Skoda Elroq - przód
Skoda Elroq - przód
Skoda Elroq - tył
Skoda Elroq - tył
Skoda Elroq - tył
Skoda Elroq - tył
Skoda Elroq - przód
Skoda Elroq - fotele
Skoda Elroq - kanapa
Skoda Elroq - kokpit
Skoda Elroq - wnęki
Skoda Elroq - ekran
Skoda Elroq - wnęki
Skoda Elroq - parasol
Skoda Elroq - ekran
Skoda Elroq - bagażnik
Skoda Elroq - bagażnik
Skoda Elroq - bagażnik