Tak Skoda świętuje sukces Superba 3. generacji: 477 KM i napęd 4×4

Skoda Superb 3. generacji pod koniec zeszłego roku została zastąpiona przez zupełnie nowy model. Teraz brytyjski oddział czeskiej marki przygotował specjalną wersję tego auta, oznaczoną jako Sleeper Edition. Niestety, nie jest na sprzedaż.
Fani tuningu słowo sleeper znają doskonale. Jest ono stosowane w przypadku samochodów, które dysponują ogromną mocą w skromnym opakowaniu. I właśnie określenie Sleeper Edition świetnie pasuje do modelu przygotowanego przez Brytyjczyków.
Bazuje on na Superbie Combi 3. generacji, wprawianym w ruch przez 280-konny silnik 2.0 TSI, przekazujący moment obrotowy na cztery koła za pośrednictwem przekładni DSG. To najmocniejszy wariant tego auta w wersji Laurin & Klement, czyli z topowym wyposażeniem.
Skoda Superb Sleeper Edition: 477 KM
Skoda Superb Sleeper Edition powstała przy udziale brytyjskiej firmy tuningowej RE Performance. Ten sam tuner przyczynił się do stworzenia Octavii, która w 2011 roku ustanowiła rekord prędkości dla samochodów z silnikiem o pojemności 2.0.
Na słynnym słonym jeziorze w amerykańskim Bonneville czeskie auto rozpędziło się aż do 368 km/h. Pomimo tego za rekordowe osiągnięcie uznano 365 km/h, czyli uśrednioną prędkość z dwóch przejazdów.
Skoda Superb Sleeper Edition na tle seryjnego modelu ma o niemal 200 KM wyższą moc. Jej 2-litrowy silnik rozwija 477 KM i jeszcze potężniejsze 661 Nm maksymalnego momentu obrotowego (seryjnie: 350 Nm).
Tak duży zastrzyk liczby „czworonogów” uzyskano przede wszystkim, dzięki wymianie seryjnej turbosprężarki na większą – Garrett Powermax. Połączono ją z bardziej wydajnym intercoolerem. Ponadto specjaliści z RE Performance zmodyfikowali układy dolotowy i paliwowy.
Osiągi? Tym brytyjski oddział Skody niestety się nie chwali. Seryjny Superb Combi 2.0 TSI o mocy 280 KM od 0 do 100 km/h rozpędza się w czasie 5,7 s i jest w stanie pojechać z maksymalną prędkością 250 km/h (ograniczoną elektronicznie).
W królewskim kolorze
Z zewnątrz Skodę Superb Sleeper Edition pomalowano standardową farbą w ciemnym metalicznym kolorze (Royal Green). Ciekawostka: został on wprowadzony na rynek brytyjski w 2023 roku z okazji koronacji Króla Karola III.
Aby reszta samochodu była w stanie „nadążyć” za silnikiem, w układzie jezdnym pojawiło się gwintowane zawieszenie. W efekcie auto ma o 5 cm obniżony prześwit względem modelu seryjnego. Kolejne zmiany obejmują zastosowanie układu hamulcowego AP Racing i sportowych opon Yokohama.
I to by było na tyle w kwestii modyfikacji. Cała kabina, wykończona skórą w kolorze brązowym, jest seryjna, a auto nadal dysponuje potężnym bagażnikiem (660-1950 l) i ma rodzinny charakter.
Skoda Superb Sleeper Edition: nie na sprzedaż
Skoda Superb Sleeper Edition powstała wyłącznie w jednym egzemplarzu, który nie jest na sprzedaż. Brytyjczycy zapowiedzieli, że w bliżej nieokreślonej przyszłości trafi on do parku prasowego (TUTAJ przeczytasz test Volkswagena Passata B9 2.0 TDI).
Przypomnijmy, że Skoda Superb 3. generacji odniosła imponujący sukces sprzedażowy. Od momentu premiery w 2015 roku na ten samochód skusiło się na całym świecie aż 860 000 klientów.
Obecnie w ofercie polskiego importera czeskiej marki znajduje się już Superb 4. generacji. W podstawowej odmianie, wprawianej w ruch przez 1,5-litrowy silnik z układem miękkiej hybrydy kosztuje on od 149 900 zł w wyposażeniu Essence.
Z kolei 166 950 zł trzeba zapłacić za odmianę tego samochodu z 2-litrowym, 150-konnym turbodieslem. Wszystkie wersje aktualnego Superba występują wyłącznie z przekładnią automatyczną DSG.


















