Zmysł wzroku jest imponujący. Zaledwie 13 milisekund potrzebuje mózg, by przetworzyć obraz zarejestrowany przez oczy. Jednak nietuzinkowy design Renault Arkany przyciąga spojrzenia na znacznie dłuższy czas. W czym tkwi jego siła?

Francuskie wzornictwo jest synonimem dobrego gustu i innowacyjności. Nieważne czy mówimy o monumentalnej architekturze doby Ludwika XIV, rokokowej delikatności czy klasycyzującym stylu empire – wszystkie te trendy na swój niepowtarzalny sposób są wyrazem francuskiego ducha.

Godnym kontynuatorem tych tradycji jest Renault Arkana. Niczym w najwybitniejszych dokonaniach XX-wiecznych modernistów, w jej projekcie pobrzmiewa połączenie przyjemnych w dotyku materiałów z czystymi liniami. Efektem jest niezwykle funkcjonalne, a zarazem estetyczne nadwozie.

Francuska awangarda

Karoseria Arkany przybrała postać SUV-a w stylu coupe. Oznacza to, że Renault, jako pierwszy producent wśród marek popularnych, połączyło funkcjonalność modeli uterenowionych ze szczyptą emocji zarezerwowaną dla pojazdów o sportowym zacięciu.

Efekty? Po stronie praktyczności na pierwszy plan wybija się nad wyraz przestronne wnętrze, w którym znalazło się 5 pełnowymiarowych miejsc oraz 513-litrowy bagażnik. Atrybuty kabiny uzupełnia podwyższony prześwit, pozwalający bez obaw pokonywać nawet najwyższe krawężniki czy też zjechać z utartych szlaków, by nasycić wzrok pięknem natury.

Poza tym Arkanę wyróżnia opływowa sylwetka o lekkiej i dynamicznej stylizacji. Kroku dotrzymuje jej paleta zelektryfikowanych układów napędowych. Do wyboru są dwie miękkie hybrydy (o mocach 140 i 158 KM) oraz w pełni hybrydowa odmiana E-Tech full hybrid, generująca 143 KM.

Tworząc tę ostatnią wykorzystano know how pochodzące z królowej motorsportu. Eksperci F1 z Grupy Renault opracowali na jej potrzeby ponad 200 patentów. Efekt? Rewelacyjnie niskie zużycie paliwa (od 4,7 l/100 km, nawet o 1,3 l mniej niż w odmianie mild hybrid) oraz idąca z nim w parze niska emisja CO² (od 105 g/100 km). A to wszystko przy zasięgu wynoszącym nawet 1000 km. Jak to możliwe?

Samoładująca się hybryda nie wymaga ładowania z zewnętrznego źródła energii. Ta jest odzyskiwana w czasie hamowania oraz zwalniania, ale też – w razie potrzeby – generowana przez silnik spalinowy. Następnie trafia do akumulatora trakcyjnego o pojemności 1,2 kWh. Korzystając ze zgromadzonego w nim prądu, Arkana E-Tech full hybrid nawet 80% czasu jazdy w mieście spędza w trybie elektrycznym – nie emitując CO² oraz nie generując hałasu ani wibracji.

Korzystając wyłącznie z prądu, hybrydowa Arkana może poruszać się w zakresie prędkości od 0 do 60 km/h. Z kolei sprint do „setki” zajmuje jej 10,8 s.

Na salonach

Choć na świecie jest wielu pretendentów, to jednak stolicą mody nieodmiennie pozostaje Francja. Echa tych tradycji można z łatwością odnaleźć we wnętrzu Renault Arkany. Kabinę wykończono dobrze spasowanymi materiałami, a jej projekt łączy elegancję formy z innowacyjnością treści rozumianą jako obecność nowoczesnych rozwiązań technicznych.

Co ważne, kunsztowna stylizacja spotęgowana jest wyjątkową funkcjonalnością. Łatwość obsługi gwarantuje m.in. obecność fizycznych przycisków służących do sterowania najważniejszymi funkcjami pojazdu.

W kokpit harmonijnie wkomponowano też dwa ekrany. Ten za kierownicą ma – w zależności od wersji – 7 lub 10,25 cala i służy za cyfrowy zespół zegarów. Z kolei pośrodku deski rozdzielczej znalazł się 7- lub 9,3-calowy wyświetlacz systemu multimedialnego easy link z łącznością online i zdalnymi aktualizacjami Over-The-Air.

Kwestią oczywistą jest, że aby w pełni docenić wszystkie detale kokpitu Renault Arkany, potrzebujemy dobrego światła. W końcu ludzkie oko, choć jest w stanie rozróżnić około 10 mln odcieni kolorów, w słabym oświetleniu wyraźnie traci na skuteczności rejestrując świat w głównie w czarnych barwach. Naprzeciw tym potrzebom wychodzi opcjonalny otwierany szklany dach, który wpuszcza do kabiny jeszcze więcej słońca.

O kreowanie dobrej atmosfery dba również system nagłośnienia Bose, dzięki któremu wszyscy pasażerowie mogą delektować się przestrzennym dźwiękiem.

Priorytet to bezpieczeństwo

Bezpieczeństwo w podróży zapewni z kolei szereg systemów wspomagających prowadzenie. W zależności od wersji, na pokładzie Arkany może być ich nawet 20, w tym asystenci martwego pola czy utrzymania pasa ruchu. Nie zabrakło też systemu easy pilot, w skład którego wchodzi aktywny tempomat z możliwością samoczynnego zatrzymania się i wznowienia jazdy, np. w korku połączony z utrzymywaniem pojazdu na środku pasa ruchu.

Całość puentują szerokie możliwości personalizacji. Renault Arkana dostępne jest w trzech wersjach wyposażenia (evolution, techno oraz esprit Alpine), siedmiu kolorach lakieru oraz z trzema wzorami obręczy aluminiowych w rozmiarach od 17 do 19 cali.