Stworzona, by cieszyć? Nowa Cupra Leon VZ Sportstourer to absolutnie wyjątkowe kombi
Cupra dosłownie przed chwilą pokazała odświeżonego Leona. Ale jedna wersja tego auta jest szczególnie warta uwagi. Ma potężną moc oraz unikalny mechanizm różnicowy przy tylnej osi. Powstała w jednym celu.
Nowa Cupra Leon VZ Sportstourer to najmocniejsze seryjne wcielenie tego samochodu w historii. VZ w języku hiszpańskim oznacza szybki. Za osiągi odpowiada tutaj teraz nowa wersja silnika 2.0 TSI. Wyciska ona z siebie 333 KM i 420 Nm maksymalnego momentu obrotowego w niezwykle szerokim zakresie 2100-5000 obr./min.
Osiągi? Hiszpanie ich jeszcze nie potwierdzili, ale przyspieszenie od 0 do 100 km/h powinno zajmować około 4,7-4,9 s. Prędkość maksymalna to zapewne, ograniczone elektronicznie, 250 km/h (TUTAJ przeczytasz o nowych Cuprach Leon i Formentor).
Nowa Cupra Leon VZ Sportstourer: nie tylko osiągi
Ale jednostka napędowa nowej Cupry Leon VZ Sportstourer ma wyróżniać się nie tylko świetnymi osiągami. Ma również zapewniać ostre reakcje na dodanie gazu. Wynika to z faktu, że przy stałej prędkości oraz podczas przyspieszania – z niewiele lub częściowo otwartą przepustnicą – turbosprężarka utrzymuje stałe obroty.
Ma być to szczególnie mocno odczuwalne w nowym trybie jazdy Cupra, nastawionym na jak najlepsze przyspieszenia. Stąd otrzymał on sportową kalibrację pedału gazu i 7-biegowej przekładni DSG. Ta ostatnia ma teraz o połowę szybciej niż wcześniej zmieniać biegi w trakcie rozpędzania się z maksymalną intensywnością.
W efekcie będzie to czynić z prędkością niedostępną ludzkim ręce i nodze.
Nowa Cupra Leon VZ Sportstourer: więcej frajdy
Ale tym, co najbardziej wyróżnia nową Cuprę Leon VZ Sportstourer jest napęd na obie osie. Tylny mechanizm różnicowy ma teraz układ dwóch sprzęgieł wielotarczowych. Podobnie rozwiązanie znajdziemy w potężnym, niemal 400-konnym Formentorze VZ.
Dzięki niemu możliwe jest przerzucenie całego dostępnego momentu obrotowego na tylną oś do pojedynczego koła. Z jednej strony ma to poprawić szybkość w zakrętach poprzez przekazanie niutonometrów na zewnętrzne koło.
Ale drugą zaletą takiego rozwiązania jest... możliwość jazdy zamaszystymi poślizgami. I to właśnie sprawia, że nowa Cupra Leon VZ Sportstourer ma wszystko, aby dawać kierowcy ogromną frajdę z jazdy. Szczególnie na nawierzchniach o gorszej przyczepności i w nowo opracowanym trybie Drift.
Odświeżony wygląd
Nowa Cupra Leon VZ Sportstourer z zewnątrz zmieniła się tak, jak inne wersje tego auta podczas ostatniej modernizacji. Z przodu zyskała „rekini nos”, nowe reflektory (opcjonalnie: matrycowe), a także zderzak z ogromnym, agresywnie stylizowanym wlotem powietrza.
Z tyłu mamy inne wypełnienie reflektorów – również z trójkątnymi akcentami jak w przednich światłach – a także podświetlane logo hiszpańskiej marki.
Wnętrze również przeszło metamorfozę. Znajdziemy w nim nowe materiały, w tym z recyklingu, liczne brązowe akcenty, a przede wszystkim – nowy system informacyjno-rozrywkowy.
Obecnie korzysta on z ekranu o przekątnej 12,9 cala i wyróżnia się – przynajmniej według słów Hiszpanów – wyjątkowo prostą obsługą. Bezprzewodowo integruje on smartfony za pomocą funkcji Android Auto i Apple CarPlay oraz zapewnia bardzo duża personalizację (TUTAJ poznasz system multimedialny 2024 wg OTOMOTO).
Co istotne, pasek pod ekranem służący do zarządzania temperaturą w kabinie i głośnością, w końcu jest podświetlany. To kolejny ukłon w stronę uproszczenia obsługi, która do tej pory... w Cuprze Leon Sportstourer po prostu kulała.
Opcjonalnie wewnątrz tego auta można znaleźć fotele Cupra Performance. Jak donosi hiszpańska marka, wykonano je „z połączenia zaawansowanej technologicznie tkaniny zawierającej recyklingowaną mikrofibrę i materiały haptyczne”.
Nowa Cupra Leona VZ Sportstourer może skorzystać ponadto z opcjonalnych tarcz hamulcowych Akebono. Przy przednich kołach mają one rozmiar 375 x 35 mm i są ściskane przez 6-tłoczkowe zaciski.
Jak cena i kiedy w sprzedaży?
Dotychczasowe wcielenie Cupry Leona VZ Sportstourera wyceniano na 223 200 zł. Takie auto ma „jedynie” 310 KM i napęd 4x4, realizowany za pomocą sprzęgła Haldex. Nowy model jest mocniejszy i bardziej skomplikowany, dlatego należy spodziewać się wyższej ceny.
Ale te poznamy bliżej jego premiery rynkowej, która nastąpi w trzecim kwartale bieżącego roku.