25 marca 2024

Nisza do piątej potęgi, czyli Suzuki Jimny 5d wjeżdża do Polski. Ale dlaczego kuchennymi drzwiami?

Suzuki Jimny 3d i 5d tył

Suzuki Jimny w wersji 5-drzwiowej wydaje się być ostateczną ewolucją tego modelu. Nie dość że ma znacznie bardziej praktyczne nadwozie niż krótki wariant, to jeszcze można je kupić w wersji z automatyczną skrzynią biegów. Jednak problemy zaczynają się przy kasie.

Suzuki Jimny czwartej generacji to samochód o zwariowanej historii. Stworzony do improwizacji w terenie, w ostatnich latach musiał przede wszystkim pokonywać przeszkody prawne. Przynajmniej w Unii Europejskiej, gdzie kłody pod koła rzucały mu wyśrubowane normy środowiskowe. W efekcie czwarta generacja modelu zaledwie dwa lata po swojej premierze (ta miała miejsce w 2018 roku) została wycofana ze sprzedaży m.in. w Polsce.

Jednak po kolejnych miesiącach Suzuki z gracją opuściło grząski grunt nadmiernej emisji stając się... ciężarówką. Aby dalej móc sprzedawać ten model we Wspólnocie, nie płacąc przy tym zbyt wysokich kar za przekroczenie norm emisji spalin, czwarta generacja Suzuki Jimny sprzedawana jest obecnie wyłącznie z homologacją N1. Z tego powodu samochód stracił nie tylko kanapę (stając się pojazdem dwuosobowym), ale też oferowaną w początkowym okresie produkcji opcjonalną, automatyczną skrzynię biegów.

W efekcie dziś w polskich salonach Suzuki można kupić tylko jedną wersję tego modelu. Ma trzydrzwiowe nadwozie, manualną skrzynię biegów, wolnossący silnik benzynowy o pojemności 1,5 l i mocy 102 KM. Cena? Od 110 900 zł.

TUTAJ przeczytasz i obejrzysz nasz test 3-drzwiowej odmiany Suzuki Jimny.

Suzuki Jimny 5d: premiera

Jak łatwo się domyślić, tak ograniczona oferta jeszcze mocniej przerzedziła i tak już wąską grupę potencjalnych odbiorców Jimny'ego. Wśród nich zostali wyłącznie najwytrwalsi spośród poszukiwaczy przygód. Przygód, bo Suzuki Jimny to przecież klasyczna terenówka. Samochód zbudowano w oparciu o ramę nośną, wyposażono w napęd 4x4 z reduktorem i sztywne mosty, dzięki którym małe Suzuki jest jednym z najsprawniejszych terenowo aut, jakie można kupić w polskich salonach.

W ubiegłym roku, czyli w 5 lat po premierze modelu czwartej generacji, Suzuki do sprawności terenowej dołożyło jeszcze praktyczność, pokazując światu pięciodrzwiową odmianę tego niszowego modelu. Mieliśmy okazję przyjrzeć się jej z bliska i jedno jest pewne – para nie poszła w gwizdek.

Dodatkowe centymetry (5-dzrzwiowe Jimny mierzy 3820 mm, o 340 mm więcej, niż wersja 3d) skutecznie przełożyły się na przestronność kabiny, w której bez problemu zmieszczą się teraz cztery dorosłe osoby. Rzecz nieosiągalna dla modelu 3-drzwiowego, nawet w wersji sprzed 2020 roku, a więc tej niepozbawionej kanapy.

Oczywiście nie ma róży bez kolców. Tych jest kilka i mogą zadawać rany o zmiennej uciążliwości. Wydłużenie samochodu w sposób naturalny wpłynęło na pogorszenie jego zdolności terenowych. Choć nie mieliśmy okazji sprawdzić nowego Suzuki na bezdrożach, można jednak przypuszczać, że będą to śladowe różnice. W końcu najważniejsze atrybuty czyniące z Jimny'ego prawdziwy samochód terenowy pozostały bez zmian.

Jednak największy problem pojawia się przy kasie. Suzuki Jimny w wersji 5-drzwiowej kosztuje od 163 900 zł (odmiana GL). Oznacza to – bagatela! – 53 000 zł dopłaty w porównaniu do wersji dla dwóch osób. Nawet jeśli weźmiemy poprawkę na wyposażenie, różnica jest znacząca. Jakby tego było mało, cena może ona już tylko rosnąć, bowiem w odwodzie wersji 5-drzwiowej pozostaje jeszcze opcjonalna skrzynia automatyczna. Jimny bez pedału sprzęgła kosztuje 171 900 zł (GL) lub 181 900 zł za topową odmianę GLX.

W drugim obiegu

I tak przechodzimy do punktu kulminacyjnego tej historii. Suzuki Jimny bawi się w kotka i myszkę nie tylko z przepisami dotyczącymi norm emisji spalin, ale i z... oficjalnym importerem marki. Wynika to z faktu, że odmiana 5-drzwiowa trafia do Polski za pośrednictwem firmy Iconic Motors, a nie Suzuki Motor Poland. Początkowo samochód można kupić tylko w Warszawie. Jednak udało nam się ustalić, że niebawem sieć dystrybucji zostanie rozszerzona o inne duże miasta.

Importer udziela na przedłużonego Jimny'ego 2-letniej gwarancji, a samochód można serwisować w każdym ASO marki. Co ciekawe, Iconic Motors ma w swojej ofercie również odmianę 3-drzwiową w – niedostępnej już oficjalnie w Polsce – wersji czteromiejscowej. Do tego wyposażonej w – również oficjalnie niedostępną – automatyczną skrzynię biegów.

Takiego auta nie da się już kupić w oficjalnej sieci Suzuki, a Iconic Motors wycenia je na co najmniej 159 900 zł. Czyli o 49 000 zł więcej, niż „ciężarowe” Jimny kupione w salonie marki (choć z manualną skrzynią biegów i z innym wyposażeniem). Zarazem zaledwie 4000 lub 12 000 zł mniej, niż za najtańszą odmianę 5-drzwiową, odpowiednio, ze skrzynią ręczną lub automatem.

CZYTAJ TEŻ: Napęd na cztery koła: rodzaje, działanie, zalety i wady.

Suzuki Jimny 5d przód bok
Suzuki Jimny 5d bok
Suzuki Jimny 5d bok
Suzuki Jimny 5d bok/tył
Suzuki Jimny 3d i 5d tył
Suzuki Jimny 5d bok tył