Światła do jazdy dziennej – pomagają i oszczędzają
Szczypta historii
Aby w pełni zrozumieć ideę używania świateł w ciągu dnia, należy cofnąć się aż do lat 60-tych ubiegłego wieku. Wtedy to władze stanowe amerykańskiego Teksasu, zatroskane kiepskim poziomem bezpieczeństwa na drogach, zachęcały kierowców do używania świateł mijania również w dzień. Inicjatywa spotkała się z pozytywnym przyjęciem, wobec czego w niedługim czasie prawie wszyscy kierowcy byli lepiej widoczni. W tej samej dekadzie podobne rozwiązanie zastosowali Szwedzi, a później przejęły to kolejne kraje skandynawskie oraz inne w Europie.
W początkowym okresie samochody wyposażano w prosty układ, włączający światła mijania automatycznie po uruchomieniu silnika. Rozwiązanie to miało jednak sporą wadę, poza oczywistą zaletą jaką było poprawienie widoczności pojazdu nawet w słoneczny dzień. Mianowicie razem ze światłami mijania włączały się również światła pozycyjne (przednie i tylne), a także oświetlenie tablicy rejestracyjnej. W niektórych modelach także tzw. „obrysówki” (światła na boku pojazdu). Gdyby zliczyć moc pobieraną przez cały układ, wyszłoby kilkadziesiąt watów, co w prosty sposób przekładało się na wyższe zużycie paliwa.
Światła do jazdy dziennej – innowacja XX wieku
W początkach bieżącego wieku opracowano definicję tzw. świateł DRL (Daylight Running Lights). Określono w niej jaką mocą powinny się one charakteryzować, a przede wszystkim jak powinny być zamontowane w samochodzie i jak działać. Najważniejsza kwestia to fakt, że światła do jazdy dziennej mogą być używane od świtu do zmierzchu, bez konieczności włączania tylnych świateł pozycyjnych. Trzeba o tym pamiętać, bo czasami kierowcy o tym nie pamiętają i w razie pogorszenia widoczności zapominają o przełączeniu na światła mijania.
DRL – wymogi prawne
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, światła do jazdy dziennej należy umieścić symetrycznie z przodu pojazdu, nie dalej niż 400 mm od bocznego obrysu samochodu. Odległość pomiędzy światłami DRL nie może być mniejsza niż 600 mm. Wysokość punktów montażu natomiast musi zawierać się pomiędzy 250 a 1500 mm. Dodajmy, że oba światła muszą znajdować się na tej samej wysokości. Światła te powinny się wyłączać jeśli kierowca (lub pokładowy komputer) włączy światła mijania lub drogowe.
Dla świateł dziennych nie określa się mocy źródła światła, a jedynie tak zwaną światłość. Ustawodawca unijny określił ją na poziomie od 400 do 1200 kandeli. W dużym uproszczeniu przekłada się to na moc klasycznej żarówki (z żarnikiem) rzędu 15-20 W. Wraz z upowszechnieniem się technologii LED (czytaj: obniżką cen), odpowiednik światła tego typu powinien mieć moc od 7 do 10 W.
Jeszcze dwa istotne zastrzeżenia: minimalna powierzchnia lampy typu DRL to 25 cm kwadratowych, a w przypadku użycia technologii diodowej nie mogą one być naprawialne (uszkodzenie jednej diody determinuje wymianę całej lampy).
Jakie światła do jazdy dziennej zamontować?
W nowych samochodach temat świateł do jazdy dziennej praktycznie nie istnieje. Każde auto, które wyjeżdża z salonu musi być w nie wyposażone. Ściśle określają to stosowne regulacje. W przypadku aut starszych, istnieje możliwość montażu takich lamp. Wybierając światła do jazdy dziennej musicie pamiętać o kilku kwestiach, ważnych dla późniejszej bezstresowej eksploatacji.
Przede wszystkim wybierając światła DRL szukajcie tych, które mają homologację. Europejskie przepisy wymagają aby takie produkty miały stosowne oznaczenie literą E. Tuż za nią znajdziecie symbol kraju, w którym sprawdzono zgodności z europejskimi przepisami. Gdy światła DRL homologowano w Polsce, będą one nosiły oznaczenie E20, jeśli w Niemczech E1.
Inne istotne oznaczenia to oznaczenie typu reflektora wraz z podaniem stosownego certyfikatu (np. RL00), numer certyfikatu oraz nazwę producenta. Tu ważna uwaga: wszystkie te oznaczenia muszą być trwale umieszczone na lampie. Jeśli policjant w czasie kontroli stwierdzi brak jakiegokolwiek, może to skutkować czasowym zakazem poruszania się pojazdu, do momentu usunięcia nieprawidłowości. Gdy to samo zauważy diagnosta, wtedy pojazd może nie zaliczyć okresowego przeglądu rejestracyjnego, a lampy trzeba będzie po prostu zdemontować.
Jak używać świateł do jazdy dziennej?
Wbrew pozorom użytkowanie świateł do jazdy dziennej wymaga pewnej wiedzy. Przede wszystkim takie oświetlenie można używać od świtu do zmierzchu, a więc wtedy kiedy widoczność jest najlepsza. Jeśli jednak w tym czasie wystąpią opady deszczu lub śniegu, albo jakieś znaczne pogorszenie pogody, wtedy należy włączyć światła mijania. Niestety, wielu kierowców których samochody wyposażone są w czujniki światła (automatyczne) zapomina o włączeniu świateł mijania mimo pogarszających się warunków. To stąd tak częsty widok samochodów oświetlonych jedynie z przodu.
Dostępne dzisiaj akcesoryjne światła DRL to w większości modele zbudowane na technologii diodowej. Użycie ich w starszych modelach samochodów, powinno dać nam wymierne oszczędności w postaci nieco mniejszego zużycia paliwa. Szacuje się, że mogą one wynosić do 2 procent.
Dobre światła do jazdy dziennej, prawidłowo zamontowane to nie tylko oszczędności na zużyciu paliwa. To również – a może przede wszystkim – poprawa bezpieczeństwa na drogach, które w wielu sytuacjach zależy od widoczności innego pojazdu.