System ISA obowiązkowy w nowych autach – koniec mandatów za prędkość?
Wkrótce nie kupisz nowego samochodu bez inteligentnego asystenta kontroli prędkości. Czy to oznacza, że już nie pojedziemy szybciej niż pozwalają na to przepisy?
Inteligentny asystent kontroli prędkości (ISA) będzie dostępny w każdym nowym pojeździe już od 7 lipca 2024 roku. Podstawowa funkcja tego układu to ostrzeganie kierowcy, że przekroczył on limit prędkość. Czy to oznacza, że już nigdy nie będziesz miał pytania – jak szybko mogę tu jechać?
System ISA – dane o limitach prędkości
Informacje dotyczące limitów prędkości mogą pochodzić zarówno z systemu rozpoznawania znaków (kamery umieszczonej z przodu pojazdu), jak i z nawigacji GPS. Możliwe jest korzystanie z obu tych źródeł jednocześnie, co w praktyce przynosi najlepsze rezultaty. Dlaczego? Ponieważ znaki drogowe często ulegają uszkodzeniom lub blaknięciu, a dane nawigacyjne nie zawsze są aktualne. W sytuacji, gdy pojazd wykorzystuje oba źródła danych, istnieje większa szansa na uzyskanie dokładniejszych informacji o ograniczeniach prędkości.
To rozwiązanie likwiduje jeszcze jeden problem, który akurat występuje lokalnie w Polsce i nie jest znany na zachodzie. O ile np. w Niemczech ograniczenia prędkości są odwoływane tylko przez inne znaki, u nas również przez skrzyżowanie. W sytuacji, kiedy ISA jest oparty wyłącznie o kamery może nie „wiedzieć", że prędkość właśnie została obniżona bądź podwyższona. Niestety, mimo że system jest coraz lepszy i na przestrzeni lat mocno się poprawił – wciąż występują pomyłki.
Asystent na pokładzie – czy pojedziesz szybciej?
Zgodnie z unijnymi przepisami, system musi jedynie informować o przekroczeniu dozwolonej prędkości „za pośrednictwem urządzenia sterującego przyspieszeniem lub specjalnych i odpowiednich informacji zwrotnych". Oznacza to, że po przekroczeniu limitu, pedał gazu zacznie wibrować, bądź kierowca dostanie ostrzeżenie dźwiękowe. Nie ma wymogu, aby auto przestało przyspieszać (często towarzyszy temu utwardzenie pedału przyspieszania) lub wręcz hamowało. Oczywiście, to producenta samochodu wybiera, które rozwiązanie zastosuje.
Uwaga! Według przepisów, system ma umożliwiać przekroczenie dozwolonej prędkości sugerowanej przez ISA. Wynika to ze względów bezpieczeństwa, na przykład podczas wyprzedzania. Oznacza, to że auto „pozwoli" nam łamać przepisy związane z ograniczeniami szybkości, ale asystent będzie nam to uprzykrzał.
Inteligentny asystent kontroli prędkości – możliwość wyłączenia
Kierowca musi mieć możliwość wyłączenie systemu tak długo, jak jest to konieczne. Równie łatwo ma on ponownie włączyć ISA. Gdy system zostanie deaktywowany, informacja o ograniczeniu prędkości może być nadal dostępna, asystent nie będzie jednak ostrzegał. Nie wyłączymy go jednak na stałe – automatycznie aktywuje się przy ponownym włączeniu zapłonu. Kierowca powinien zawsze być informowany, w jakim jest trybie.