Toyota Aygo X. Na lifting za wcześnie, ale…

Toyota Aygo X jak na razie nie przejdzie faceliftingu. Pojawią się w niej jednak większe ekrany, nowe lakiery i pakiety dodatków. Oto Aygo X na 2024 rok.
Toyota Aygo X jest produkowana w czeskim Kolinie. Ten najmniejszy crossover w gamie japońskiej marki powstał na bazie miejskiego modelu Aygo, jednego z trojaczków, których historia zaczęła się w 2005 roku. Toyota zbudowało Aygo wspólnie z Peugeotem (107) i Citroenem (C1).
Tylko Toyota jednak postanowiła podnieść nieco zawieszenie malucha, napompować nadwozie i nadać niewielkiemu autu nieco terenowego charakteru. Efekt? Całkiem niezły, bo Aygo X sprzedaje się najlepiej w segmencie, który trzeba przyznać, jest niewielki. Trudno bowiem szukać dla tego auta konkurencji. Większość samochodów to przecież zwyczajne auta miejskie jak Fiat Panda, Kia Picanto czy Hyundai i10.
Mniejszy Yaris
Aygo powstało na zmodyfikowanej wersji modułowej platformy Toyoty TNGA GA-B, z której korzystają modele Yaris i Yaris Cross. Długość to 370 cm, szerokość 174 cm, a rozstaw osi to 243 cm. Od pierwowzoru, czyli Toyoty Aygo, model Aygo X jest o 235 mm dłuższy, 125 mm szerszy, 65 mm wyższy i ma 90 mm dłuższy rozstaw osi. Pojemność bagażnika Aygo X wynosi 231 litrów, czyli o 63 litry więcej niż w Aygo. Prześwit z kolei wynosi 13 cm i jest o 1 cm większy niż w zwykłym Aygo.
Auto na rynku pojawiło się raptem w ubiegłym roku i na facelifting jeszcze za wcześnie. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, by zmodyfikować nieco wnętrze i dodać kilka ciekawych gadżetów.
Od przyszłego roku pojawią się nowe kolory lakierów – Celestial Grey oraz dwa dwukolorowe warianty, w których czarny dach połączono z lakierami Celestial Grey lub Urban Khaki. Samochód dostał także nowe wykończenia tylnych klamek oraz deski rozdzielczej, a także ciemną podsufitkę.
W gamie silników nie ma zmian. Aygo X wciąż napędzane jest 3-cylidrowym silnikiem 1.0 VVT-i o mocy 72 KM z systemem Start&Stop i z manualną skrzynią biegów. W takiej konfiguracji producent podaje zużycie paliwa na poziomie 4,8 l/100 km. Jeśli wybierzemy przekładnię bezstopniową CVT, zużycie paliwa nieznacznie wzrośnie.
Większy ekran
Podstawowa odmiana małej Toyoty to wersja Comfort (od 70 900 zł), która teraz wyposażona została w większy 9-calowy ekran systemu multimedialnego Toyota Touch 3 z bezprzewodowym interfejsem Android Auto, port UBS C z przodu auta, obszytą skórą kierownicę, kamerę cofania, a także klimatyzację oraz 17-calowe koła.
Standardem w modelu Aygo X są systemy wsparcia kierowcy podczas jazdy i parkowania Toyota T-Mate, w tym układ wczesnego reagowania w razie ryzyka zderzenia z systemem wykrywania pieszych i rowerzystów, asystent utrzymania pasa ruchu, tempomat adaptacyjny i automatyczne światła drogowe.
Kolejne wersje wyposażenia to Style wyceniona na 74 tys. zł. i o 10 tys. droższa Executive. W obu pojawiają się nowe elementy wyposażania oraz możliwość doboru pakietów. Ciekawie wygląda panoramiczny dach za 5 tys. zł, system audio JBL z czterema głośnikami, wzmacniaczem i subwooferem za 3600 zł.





