5 sierpnia 2024

Uważajcie na oszustwa przy stacjach ładowania aut elektrycznych!

kod QR

Masz auto na prąd? To masz dodatkowy problem. Oszuści właśnie upatrzyli sobie za cel stacje ładowania, przez co ich klienci mogą stracić swoje pieniądze.

Życie z samochodami elektrycznym bez dwóch zdań nie jest usłane różami. Nie dość, że wciąż są one dalekie od doskonałości i dysponują ograniczonym zasięgiem, to jeszcze wymagają ładowania, które zazwyczaj jest znacznie dłuższe niż tankowanie na stacji benzynowej połączone z przystankiem na kawę.

Owszem, producenci robią bardzo wiele, aby przyspieszyć ten proces, ale samo auto z ultraszybkim systemem ładowania nie wystarczy. Potrzebna do tego jest również odpowiednia infrastruktura. Inaczej mówiąc – ładowarki o potężnej mocy.

Uwaga na fałszywy kod QR

Kto korzysta z samochodu elektrycznego, wie, że współczesne stacje ładowania często wymagają uwierzytelnienia za pomocą kodu QR. Dysponując aplikacją, np. GreenWaya, wystarczy zeskanować taki kod, aby po podłączeniu samochodu do ładowarki rozpocząć nabijanie jego baterii.

Jak donosi niemiecki portal auto motor und sport, w Europie rośnie fala nieuczciwych praktyk związanych z kodem QR (tzw. quishing). Oszuści działają tutaj na dwa sposoby – ich wspólny mianownik to fałszywy kod QR wklejony w miejsce oryginalnego.

W pierwszym przypadku po zeskanowaniu kodu klienci zostają przekierowani na fałszywą stronę celem dokonania płatności. Oczywiście, proceder ten powinien wzmóc ich czujność, ponieważ przy korzystaniu z aplikacji mają już podpięte pod nią własne konto bankowe.

Uśpienie czujności

W drugim przypadku fałszywy kod QR przekierowuje na stronę internetową „udającą” stronę operatora ładowarki. Następnie klienci są proszeni o podanie szczegółów płatności.

Po ich wpisaniu ładowanie nie działa, jednak kolejna próba już przekierowuje użytkownika na właściwą stronę operatora. Chodzi o wprowadzenie go w błąd. Ofiara oszustwa ma bowiem pomyśleć, że wcześniej miał miejsce problem techniczny.

Podczas gdy przystępuje ona do ładowania swojego samochodu, oszuści przejmują jej dane bankowe...

Fałszywy kod QR: jak się przed tym uchronić?

Niemiecki auto motor und sport donosi o podobnych przypadkach oszustwa w Belgii, Holandii, Francji, Hiszpanii, Niemczech i Włoszech. Ale według eksperta ds. bezpieczeństwa – Eddy'ego Willemsa – problem ten jest znany również w innych rejonach świata.

Jak się uchronić przed quishingiem? Najlepszym rozwiązaniem według Willemsa jest stosowanie kodów QR, wyświetlanych na ekranach wbudowanych w stację ładowania.

Ale i tu również pojawia się problem. Oszuści mogą stosować zagłuszacze sygnału, czasowo blokujące jego odbiór ze smartfona lub stacji ładującej. W ten sposób chcą zmusić użytkownika do sięgnięcia po kod QR.

Z tego względu przy ładowarce należy zachować wyjątkową ostrożność i być wyczulonym na wszelkie odstępstwa od normy.