17 czerwca 2024

W Tychach rozpoczęła się produkcja Leapmotora T03. W drodze kolejny, większy model

Leapmotor A12

Jak donosi agencja Reuters, w Tychach właśnie rozpoczęła się pilotażowa produkcja chińskiego Leapmotora T03. Pierwsze egzemplarze już opuściły bramy fabryki. Wkrótce do nich dołączy kolejny model. Co to za auto?

Komisja Europejska szykuje się do wprowadzenia ceł na chińskie samochody. Ostateczna decyzja nastąpi wkrótce, ale jeśli nie dojdzie do porozumienia z Pekinem, należy spodziewać się dodatkowych opłat. Jak wysokich? O tym przeczytasz TUTAJ.

Wiadomość o możliwej produkcji Leapmotora T03 w Polsce gruchnęła pod koniec marca bieżącego roku. Stanowi ona pokłosie umowy koncernu Stellantis i Chińczyków, jaką podpisano w październiku 2023 roku. W jej ramach ten amerykańsko-europejski gigant motoryzacyjny nabył 21% akcji, na co wydał 1,5 mld dolarów.

Drugi powód umieszczenia prostego montażu – z gotowych elementów z Chin – jest fakt, że niedługo z taśm zjedzie ostatni egzemplarz Fiata 500, wytwarzanego w Tychach od 2007 roku. Nie spełnia on jednak nowych przepisów dotyczących cyberbezpieczeństwa i mających obowiązywać od lipca.

Początek produkcji Leapmotora w Tychach

Chińczycy przyzwyczaili nas do tego, że działają bardzo szybko. Nie inaczej jest z Leapmotorem T03 (TUTAJ dowiesz się jak jeździ to auto). Z informacji Reutersa wynika, że już rozpoczęto pilotażową produkcję tego modelu w Tychach.

Pochodzi ona z raportu banku inwestycyjnego Jefferies. Przytacza on wypowiedzi najwyższego kierownictwa chińskiej firmy, jakie padły podczas telekonferencji z analitykami giełdowymi. Zgodnie z nimi pierwsze egzemplarze Leapmotora T03 wyjechały z bram fabryki w zeszłym tygodniu.

Masowa produkcja jest planowana na wrzesień. Wtedy to niewielkie auto zadebiutuje na 9 europejskich rynkach. Na razie nie ma informacji, aby wśród nich była również Polska.

Leapmotor A12, czyli większy model

Oprócz T03, do sprzedaży trafi wtedy także większy SUV o nazwie C10, który do Europy będzie przybywał z chińskiej fabryki. Ale kolejne auto, określane jako A12, ma być również montowane w Tychach. Jego produkcja rozpocznie się już w pierwszym kwartale 2025 roku.

To zupełnie nowy model, który jest opracowywany wspólnie z koncernem Stellantis. Ma on być przedstawicielem segmentu kompaktowych crossoverów i mieć nadwozie o długości około 4,5 m.

Leapmotor Inernational (w 51% należy do koncernu Stellantis) planuje sprzedawać to auto na całym świecie. Według nieoficjalnych informacji do jego napędu zostanie użyty albo silnik czysto elektryczny (lub silniki) albo hybrydowy układ plug-in. Z tym ostatnim Leapmotor A12 ma mieć zasięg do 210 km na prądzie oraz około 1200 km w trybie hybrydowym.

Zgodnie z informacjami analityków, wybór fabryki w Tychach wynika z prostego rachunku ekonomicznego. Otóż wyprodukowanie tu auta pozwala na zaoszczędzenie 400-500 euro. Z kolei we Włoszech koszt byłby o 1000 euro wyższy.

Na początku: 200 salonów

Spółka Leapmotor International planuje oferować swoje samochody w 200 salonach Stellantisa w całej Europie. Początkowo trafią one na rynki Francji, Włoch, Niemiec, Holandii, Portugalii, Belgii, Grecji oraz Rumunii. Docelowo, w 2026 roku Leapmotor ma być dostępny w 500 punktach sprzedaży.

Po debiucie na Starym Kontynencie samochody tej chińskiej marki pojawią się w Indiach, a także w regionach Azji i Pacyfiku, na Bliskim Wschodzie oraz na rynkach Afryki oraz Ameryki Południowej.

Leapmotor T03 to bardzo niewielkie auto elektryczne. Na długość mierzy 362 cm, a do jego napędu służy silnik o mocy... No właśnie – tutaj dane są dość rozbieżne. Może to być 75 lub 100 KM. Auto na jednym ładowaniu pokona dystans 265 km (zgodnie z cyklem WLTP).

Europejska cena T03 nie jest jeszcze znana. Wiadomo jednak, że nie będzie on w żaden sposób konkurować z elektrycznymi modelami koncernu Stellantis, oferowanymi na Starym Kontynencie.

„Nasz udział w europejskim rynku samochodów na prąd wynosi powyżej 60%. Jestem z tego powodu zadowolony” – mówi Tavares na łamach włoskiego magazynu Quattroroute. Z rozmowy można dowiedzieć się również, że Fiat 500e jest pozycjonowany w segmencie premium, natomiast Leapmotor T03 zdecydowanie do niego nie należy.

A ile ostatecznie będzie kosztować to auto? „Cena Citroena C3 startuje z około 20 tys. euro. Obecnie w segmencie B za auto o średnim poziomie wyposażenia zapłacimy 23 tys. euro. Leapmotor T03 to segment A” – dodaje Portugalczyk.

„Jego cena będzie niższa. Dokładnej kwoty nie mogę ujawnić, bo nie chcę podawać tych informacji naszej konkurencji. Jest na to jeszcze za wcześnie” – kończy Tavares.

Leapmotor C10 i Leapmotor A12

Większy Leapmotor C10 to 5-miejscowy SUV mierzący 4,75 m długości. To auto ma przybywać do Europy z chińskiego Hangzhou. Również w jego przypadku cena pozostaje tajemnicą.

C10 powstał na najnowszej platformie Chińczyków, określanej jako LEAP3.0. Wyróżnia się ona m.in. centralnie zintegrowaną architekturą elektroniczną oraz technologią Cell-to-Chassis (CTC). Ten SUV segmentu D w testach E-NCAP otrzymał 5 gwiazdek, a na jednym ładowaniu pokona dystans 420 km.

Modele chińskiego Leapmotora mają stanowić uzupełnienie oferty Stellantisa w Europie. Sugeruje to, że mają być tak pozycjonowane i tak wycenione, aby nie zagrażać pozycji Citroena, Fiata czy Peugeota.

W 2025 roku do modeli T03 i C10 dołączy A12. Potem, w 2026 roku pojawi się samochód z nadwoziem typu hatchback. W kolejnym roku zadebiutują następny model z taką karoserią, a także nowe auto uterenowione.