6 lat nie 6 miesięcy. Polski ład zmienia zasady wykupu samochodu po leasingu.
Nie dość, że na rynku wtórnym brakuje dobrych, w miarę pewnych i młodych samochodów, od nowego roku będzie ich jeszcze mniej. Powód to Polski Ład, który na głowie stawia wykup samochodu po leasingu.
Dzisiaj przedsiębiorca po wykupie prywatnym auta z leasingu miał 6 miesięcy na jego dalszą odsprzedaż z zachowaniem tzw. praw nabytych, czyli sprzedaży bez podatku PIT. Oznacza to, że jeśli zmieścił się ze sprzedażą w tym czasie, nie musi płacić podatku. Nowy ład zmienia tę zasadę. Od stycznia 2022 roku odsprzedaż auta wykupionego po leasingu od razu rodzi obowiązek podatkowy oraz konieczność zapłaty składki zdrowotnej. I tak przez długie 6 lat.
Oznacza to de facto, że żadnemu przedsiębiorcy nie będzie się opłacało przez 6 lat sprzedawać wykupionego auta, a co za tym idzie, auta poleasingowe nie będą trafiały na rynek wtórny. Chyba, że ich ceny podrożeją o wartość podatku. A to z kolei z pewnością nie wpłynie pozytywnie na rynek samochodów używanych w Polsce, na którym już dzisiaj brakuje samochodów.
6 lat, nie 6 miesięcy
Floty samochodowe i auta poleasingowe były dobrym źródłem aut używanych. Co prawda niektóre z nich miały duże przebiegi, jednak firmy w miarę dbały o ich stan techniczny a same auta nie były starsze niż 3-4 lata. Właśnie na taki okres najczęściej firmy brały leasingi. To powodowało, że wielu klientów szukało właśnie samochodów poleasingowych. Place takich auta z reguły kusiły możliwością wyboru tego samego auta, w tym samym kolorze i z takim samym przebiegiem spośród kilkudziesięciu egzemplarzy.
Od nowego roku takie auta będą znacznie droższe. Droższe o podatek, jaki będzie musiał zapłacić przedsiębiorca za odsprzedaż takiego samochodu. Chyba że, poczeka 6 lat i dopiero po tym czasie sprzeda samochód. Wtedy jednak auto będzie miało nie mniej niż 9 lat.
Prezes Carsmile Łukasz Domański szacuje, że w Polsce prawie 75 proc. nowych aut kupowanych jest „na NIP„, czyli na firmę. Leasingiem finansowana jest ponad połowa firmowych zakupów nowych samochodów osobowych. – Tylko w trzech pierwszych kwartałach 2021 r. firmy leasingowe sfinansowały zakup samochodów osobowych na kwotę ponad 25 mld zł – tłumaczy.
– Przedsiębiorca, który chce zachować tzw. prawa nabyte, czyli możliwość odsprzedaży leasingowanego auta po upływie 6 miesięcy od dokonania tzw. wykupu prywatnego, powinien sfinalizować tę transakcję przed końcem grudnia, przed wejściem w życie Polskiego Ładu – dodaje Domański.
Szybszy wykup
Jak twierdzą eksperci Carsmile przeprowadzenie przyspieszonego wykupu do końca roku, pozwala zachować prawo do odsprzedaży samochodu po upływie 6 miesięcy bez podatku i składki zdrowotnej, jednak warunkiem jest, by umowa leasingowa trwała już przynajmniej dwa lata. Jeśli krócej, taki ruch ze strony przedsiębiorcy może nie mieć sensu.
Dlaczego? Jak tłumaczy Domański taka transakcja to szereg formalności i działań, jakie musi podjąć przedsiębiorca, a także firma leasingowa. Trzeba w niej złożyć wniosek o przyspieszony wykup, dokonać wyceny samochodu, aneksować umowę no i wystawić fakturę a na koniec przerejestrowanie auta.
Wykup samochodu po leasingu
A kiedy samochód został wykpiony? Tutaj także pojawiają się rozbieżności w interpretacji przepisów. Jedni uważają, że o dacie wykupu samochodu decyduje moment przeniesienia prawa własności do samochodu. Ten powinien być określony w aneksie do umowy leasingowej lub w porozumieniu z leasingobiorcą w sprawie wcześniejszego wykupu.
Inna interpretacja mówi o tym, że jeśli przedsiębiorca nie będzie miał takiego dokumentu, o tym, czy auto zostało wykupione na starych zasadach, decydująca będzie data sprzedaży samochodu widoczna na fakturze.