15 sierpnia 2024

Zastawione auto na parkingu – sprawdź, co możesz zrobić

kierowca problem parking
Zdjęcie: GettyImages.

Samochód zablokowany przez inne auto to spory problem. Sprawcy grozi symboliczny mandat, a poszkodowany musi stracić sporo czasu, o ile interwencja służb jest możliwa. Niestety, często mundurowi nie mogą nic zrobić.

Kodeks drogowy zabrania postoju pojazdu w miejscu „utrudniającym wjazd lub wyjazd, w szczególności do i z bramy, garażu, parkingu lub wnęki postojowej”. Jest to również zabronione w miejscu „utrudniającym dostęp do innego prawidłowo zaparkowanego pojazdu lub wyjazd tego pojazdu”. Co zrobić, jeśli inny kierowca mimo to zaparkuje swój samochód, przez co zostanie zastawiony wyjazd z parkingu lub miejsca postojowego?

Zastawiony wyjazd – na drodze publicznej pomogą służby

Na początku trzeba pamiętać, że samo zastawienie innego pojazdu czy bramy nie jest wykroczeniem, póki zablokowany kierowca nie zechce wyjechać. Jednak to, co jest najważniejsze – musi to się zdarzyć na drodze publicznej, ewentualnie w strefie zamieszkania bądź strefie ruchu. Jeśli więc chcemy wyjechać, ale ktoś inny postawił swoje auto w taki sposób, że utrudnia nam wyjazd, można to zgłosić straży miejskiej lub policji. Należy poczekać na przyjazd służb, aby udowodnić im, że doszło do faktycznego zablokowania naszego prawidłowo zaparkowanego pojazdu.

Mundurowi w takiej sytuacji mają obowiązek wezwać holownik i usunąć blokujący samochód. Niestety, jak można się domyślać, to wszystko trwa. Na pocieszenie pozostaje fakt, że sprawcę wykroczenia można pociągnąć do odpowiedzialności cywilnej. Ma on obowiązek płacić za poniesione straty, np. przejazd taksówką czy utracone korzyści. Tu także będzie wymagana cierpliwość w oczekiwaniu na wyrok.

Zastawiony wyjazd – droga prywatna

W najgorszej sytuacji są osoby, których ktoś zablokuje na drodze wewnętrznej. W tym przypadku niestety nie można mówić o wykroczeniu. Powód? Kodeks drogowy obowiązuje jedynie na wspomnianych już drogach publicznych oraz w strefach ruchu i zamieszkania. Na pozostałych ulicach stosuje się go tylko w ograniczonym zakresie, związanym z unikaniem zagrożeń bezpieczeństwa. Blokowanie do takich raczej nie należy. Wezwana policja czy straż miejska nie może też wydać dyspozycji o usunięciu samochodu.

Co można więc zrobić? W teorii można odholować taki samochód na własny koszt oraz zapewnić mu postój. W praktyce holownik niechętnie przyjmie takie zlecenie, a jeśli nawet, to trzeba będzie mu zapłacić z własnej kieszeni. Jedyne, co można zrobić, to wytoczyć sprawę właścicielowi pojazdu za brak możliwości korzystania ze swojej własności oraz poniesione straty. To jednak będzie trwało dość długo.

Uważaj na cudzą własność

W przypadku zablokowania pojazdu właściciele czasem wpadają na pomysł, aby dokonać zemsty na blokującym pojeździe. To kiepski pomysł. Za zniszczenie cudzego mienia grozi nawet 5 lat więzienia. Taki zarzut można również dostać, jeśli spróbujemy usunąć cudzy pojazd i go np. porysujemy. Uwaga! Przeciskanie się i próba wyjazdu, jeśli zakończy się szkodą w blokującym pojeździe, oznacza dla zastawionego odpowiedzialność za kolizję.

CZYTAJ TEŻ: Jak usunąć wrak pozostawiony na publicznym parkingu?

Zastawiony wyjazd – co za to grozi

Za naruszenie zakazu postoju w miejscach utrudniających wjazd lub wyjazd grozi 100 zł mandatu i 1 punkt karny. Również ignorowanie zakazu postoju w miejscach utrudniających dostęp do innego prawidłowo zaparkowanego pojazdu lub wyjazd tego pojazdu zagrożone jest jedynie 100 zł mandatem i 1 punktem karnym.

Jeśli jednak funkcjonariusz uzna, że jest to celowe naruszenie powodujące tamowanie lub utrudnianie ruchu na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, nałoży mandat od 500 do 5000 zł oraz 8 punktów karnych.