Znaki pułapki. Oto 6 sytuacji, w których nieświadomie możesz złamać przepisy
Znaki drogowe czasem, zamiast pomagać wprowadzają w błąd. Oto sytuacje, w których kierowcy wpadają w pułapkę.
Skomplikowane i zawiłe przepisy związane ze stosowaniem znaków drogowych dość często przyczyniają się do pomyłek. Sprawdź, co zrobić, aby nie popełnić błędu i nie płacić mandatu, jeśli na drodze ustawiony jest znak pułapka.
1. Znak pułapka – zakaz postoju bez zakazu
W „strefie zamieszkania" postój jest możliwy tylko w miejscach do tego wyznaczonych. Parkowanie w innym miejscu jest zabronione, nawet jeśli nie łamie się innych zakazów. Jest to jedna z najczęstszych pułapek, w które wpadają kierowcy w „strefie zamieszkania", wynikająca ze skomplikowanych przepisów.
Uwaga! Strażnicy miejscy dość często polują na osoby, które nieprawidłowo parkują w strefie. Na szczęście znak pułapka nie powoduje zbytniej dolegliwości finansowej. Złamanie zakazu postoju oznacza mandat w wysokości 100 zł i punkt karny.
2. Pułapki związane z ograniczeniem prędkości
Według przepisów, ograniczenie prędkości umieszczone pod zieloną tablicą z nazwą miejscowości obowiązuje na jej całym obszarze. Odwołuje go tylko znak „koniec miejscowości”. Również „strefę ograniczonej prędkości" odwołuje jedynie znak „koniec strefy ograniczonej prędkości”. Kierowcy często o tym zapominają, ponieważ tradycyjny znak ograniczenia prędkości jest odwoływany przez skrzyżowanie.
Pomyłka na szczęście nie będzie zbyt kosztowna. Znak pułapka obniża zwykle prędkość o 10 km/h względem „tradycyjnej pięćdziesiątki". W tym przypadku grozi jedynie 50 zł mandatu i 1 punkt karny. Jeśli jednak przekroczenie wyniesie 20 km/h (10 km/h wynikające ze znaku pułapki plus 10 km/h tzw. marginesu błędu) – grozi nam już 200 zł kary i 3 punkty karne.
3. Znak pułapka – „koniec postoju TAXI”
W rzeczywistości to początek postoju dla taksówek, a nie jego koniec. O pomyłkę nie jest trudno, ponieważ wszelkie inne przekreślenia na znakach oznaczają koniec ich obowiązywania. Efekt? Kierowcy, widząc znak „koniec postoju taksówek”, dochodzą do wniosku, że postój kończy się tuż za znakiem, a więc parkując za znakiem, nie popełniają wykroczenia. Mandat za ignorowanie znaku pułapki to 100 zł i 1 punkt karny.
4. Znak pułapka – podwyższenie prędkości nie dla auta z przyczepą
Znak ograniczenia prędkości może obniżać dozwoloną prędkość, ale także ją podwyższać. W tym drugim przypadku trzeba uważać, jeśli prowadzi się auto z przyczepą. Ograniczenie prędkości większe niż 50 km/h umieszczone w obszarze zabudowanym nie dotyczy zespołów pojazdów. W związku z tym podróżując z przyczepą i widząc znak np. 70 km/h, kierowca auta z przyczepą musi nadal poruszać się 50 km/h. Za przekroczenie szybkości o 20 km/h grozi 200 zł i 3 pkt karne.
5. Znak pułapka – „ustąp pierwszeństwa" na rondzie z tramwajami
Na rondzie bez sygnalizacji świetlnej, (ale ze znakiem „ustąp pierwszeństwa”) tramwaj wjeżdżający na rondo ustępuje pierwszeństwa pojazdom już znajdującym się na rondzie. Pojazd szynowy jest tu traktowany w taki sam sposób, jak inne auta wjeżdżające na rondo, czyli musi poczekać na możliwość dalszej jazdy.
CZYTAJ TEŻ: Tramwaj na drodze nie zawsze ma pierwszeństwo przed autem
Jednak już po wjechaniu na centralną wyspę tramwaj nabywa pierwszeństwa. Znak „ustąp pierwszeństwa" już nie działa i to niezależnie od tego, czy pojazd szynowy jedzie prosto, czy skręca. Samochód ustępuje więc pierwszeństwa tramwajowi zjeżdżającemu z wyspy ronda. Wymuszenie pierwszeństwa najczęściej oznacza spowodowanie kolizji. A wtedy mandat może wynieść 1500 zł i 6 punktów karnych.
6. Pułapka związana z odwoływaniem znaków
W Polsce znak zakazu może być odwołany innym znakiem lub skrzyżowaniem. Uwaga! Nie każde skrzyżowanie jest nim w rzeczywistości. Połączenie drogi wewnętrznej z drogą publiczną nie jest skrzyżowaniem i nie anuluje np. „zakazu wyprzedzania" lub „ograniczenia prędkości". Ewentualna pomyłka może być dość kosztowna i wynieść nawet 5000 zł.