Czy za przejazd na żółtym świetle można dostać mandat?

W przypadku nierespektowania czerwonego światła sprawa jest prosta. Przy sygnale żółtym przepisy są bardziej skomplikowane. Wyjaśniamy, czy i kiedy można dostać mandat.
Sygnał czerwony zabrania wjazdu za sygnalizator, a w przypadku pieszych wejścia na przejście. Według przepisów żółte światło również zabrania wjazdu za sygnalizator, jednocześnie informując o zmianie nadawanego sygnału na czerwony. Jednak zakaz wjazdu nie jest bezwzględny.
Żółte światło – warunkowy wjazd
Widząc zapalające się żółte światło, mamy obowiązek zahamować przed sygnalizatorem lub linią zatrzymania. Należy jednak pamiętać, że można, a wręcz trzeba, przejechać, jeśli nie ma możliwości zatrzymania się przed sygnalizatorem bez gwałtownego hamowania. To więc do kierowcy należy ocena sytuacji. Musimy zdecydować, czy zatrzymujemy się, czy też kontynuujemy jazdę, biorąc pod uwagę odległość od sygnalizatora i swoją prędkość.
Żółte światło – najczęstsze błędy
Większość kierowców traktuje sygnał żółty jak zielone światło. Na jego widok zwykle przyspieszają, aby zdążyć przed zmianą na sygnał czerwony (faza żółta trwa 3 sekundy). W efekcie popełniają dwa wykroczenia – nierespektowanie sygnalizacji świetlnej oraz przekroczenie prędkości. Zdarzają się również kierowcy, którzy nawet będąc niemal przy samym sygnalizatorze i widząc sygnał żółty, hamują przed nim. To może zaskoczyć kierowcę z tyłu, który może nie spodziewać się takiego manewru.
CZYTAJ TEŻ: Zielone światło, a za nim „Stop”. Czy trzeba się zatrzymać?
Mandat za przejechanie na żółtym świetle
Czy można więc dostać mandat za przejazd na żółtym świetle? Teoretycznie tak. Jednak policjanci, chcąc uniknąć sporów z kierowcami, karzą jedynie za przejazd na czerwonym świetle. Mandaty dostają więc ci, którym nie udało się minąć sygnalizatora w czasie 3 sekund od zapalenia światła żółtego. Grozi za to 500 zł i 15 punktów karnych.