4 lipca 2023

Żółte tablice rejestracyjne – co oznaczają? Jak je zdobyć?

żółte tablice rejestracyjne
żółte tablice rejestracyjne

Żółte tablice rejestracyjne, co do zasady przysługują samochodom zabytkowym. Oznacza to, że samochód spełnia określone kryteria, a w związku z tym jego właścicielowi przysługują pewne prawa, ale i obowiązki. Jak zdobyć żółte tablice rejestracyjne i ile one kosztują?

Co oznaczają żółte tablice?

Warto na wstępie podkreślić, że żółte tablice rejestracyjne przysługują określonej grupie pojazdów, ale jeśli nawet spełniają te kryteria, ich właściciele wcale nie mają obowiązku rejestrowania na żółte tablice rejestracyjne swojego samochodu.

Żółte tablice mogą, więc być, ale nie muszą. A jakim autom przysługują?

Jakie warunki musi spełniać pojazd, aby został uznanym za zabytkowy?

Zgodnie z Ustawą z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym, pojazd zabytkowy (samochód, motocykl lub motorower) to taki, który został wpisany do rejestru zabytków lub znajduje się w wojewódzkiej ewidencji zabytków albo został wpisany do inwentarza muzealiów.

Aby więc uznać pojazd za zabytkowy, wystarczy spełnić jedną z trzech przesłanek. I tu zaczynają się problemy, bo ustawodawca otworzył furtkę, dając możliwość obejścia wpisu do rejestru zabytku, który jest najbardziej formalną drogą do żółtych tablic.

Jak można zdobyć żółte tablice?

Aby w ogóle myśleć o pojeździe, jako o zabytku, musi on spełnić kilka formalnych wymogów. Decydują o nich wojewódzcy konserwatorzy zabytków. W maju 2023 Mazowiecki Konserwator Zabytków zmienił kryteria i tak od 1 maja 2023 w województwie mazowieckim auto, by mogło być uznane za zabytkowe, musi:

  • mieć skończone 35 lat (a nie 30, jak było wcześniej), czyli wyprodukowane przed 1988 rokiem.
  • produkcja danego modelu musiała być zakończona 20 lat temu (a nie 15, jak było wcześniej)
  • być w 75 proc. oryginalne, w tym musi mieć oryginalne główne podzespoły.

Pojawiło się też kilka nowych wytycznych, które skutecznie ograniczają możliwość rejestracji pojazdów, jako zabytek. Od maja zgodnie z wytycznymi mazowieckiego konserwatora, pojazd zabytkowy:

  • nie może należeć do produkcji masowej,
  • stanowi świadectwo minionej epoki bądź zdarzenia i jego zachowanie leży w interesie społecznym ze względu na posiadaną wartość historyczną, artystyczną lub naukową,
  • świadczy o kulturze materialnej, charakterystycznej dla dawnych i nowych form gospodarki, a także dokumentuje poziom nauki i rozwoju cywilizacyjnego,
  • rzadko występuje na rynku krajowym i zagranicznym,
  • ma unikalne rozwiązania konstrukcyjne i techniczne, innowacyjne dla okresu powstawania pojazdu,
  • składa się z oryginalnie wykonanych części lub został odrestaurowany na bazie oryginalnych części i dokumentów,
  • jest powiązany z ważnymi wydarzeniami historycznymi, osobistościami lub osiągnięciami sportowymi,
  • dokumentuje etapy rozwoju techniki motoryzacyjnej,
  • wprowadzane w nim zmiany wykonywane są zgodnie z technologią okresu produkcji.

To ważne zastrzeżenie, bo w innych województwach wymogi mogą być inne. I są zdecydowanie bardziej liberalne. Skąd, więc ta zmiana na Mazowszu? Wszystko za sprawą planów wprowadzenia strefy czystego transportu, do której pojazdy zabytkowe mają wolny wjazd.

Wpis do rejestru zabytków

Podstawą do nadania pojazdowi statusu zabytkowego jest przedstawienie tzw. białej karty, którą można wypełnić samodzielnie lub zlecić rzeczoznawcy. To na jej podstawie konserwator uznaje pojazd za zabytkowy lub nie.

Wpis do wojewódzkiej ewidencji zabytków

Inną metodą jest opinia rzeczoznawcy. Jeśli mamy pojazd, który chcielibyśmy zarejestrować, jako zabytkowy, zgłaszamy się do rzeczoznawcy, ten sprawdza jego historię, stan oraz potwierdza oryginalność części.

Opinia może dotyczyć także niespotykanych lub rzadkich faktów związanych z pojazdem, np., jeśli był on w posiadaniu wybitnej postaci historycznej lub brał udział wydarzeniach historycznych.

Wpis do inwentarza muzealiów

Trzeci sposób na żółte tablice rejestracyjne jest w zasadzie najprostszy. Chodzi o rejestrowanie samochodów, jako zabytkowych, po wpisaniu ich do ewidencji muzeum lub uznanie, jako część kolekcji. Warto dodać, że do jakiegokolwiek muzeum techniki, także prywatnego. Nie trudno się, więc domyślić, że jak grzyby po deszczu zaczęły w pewnym momencie powstawać w Polsce muzea, które wpisywały do swojego inwentarza pojazdy niekoniecznie będące własnością założycieli muzeum i nie do końca będące zabytkowymi. To prowadziło do patologii i nadużyć w postaci całkiem młodych i mało wyjątkowych aut, zarejestrowanych na żółte tablice.

Podobne nadużycia powoduje przepis, który pozwala zarejestrować pojazd, jako zabytkowy, który jest częścią kolekcji.

Jakie korzyści daje posiadanie żółtych tablic rejestracyjnych?

Pojazd zabytkowy, czyli zarejestrowany na żółtych tablicach z założenia znacznie rzadziej porusza się po drogach publicznych. Z racji tego nie musi „

  • przechodzić corocznych badań technicznych,
  • mieć ciągłości polisy OC (dotyczy to samochodów pow. czterdziestoletnich),
  • może korzystać z dodatkowych zniżek na ubezpieczenie (decydują o tym towarzystwa ubezpieczeniowe,
  • w razie kolizji lub stłuczki, towarzystwo ubezpieczeniowe ma obowiązek wycenia szkodę zgodnie z wymogami pojazdu zabytkowego uwzględniając koszty odtworzenia niedostępnych części.

Najprawdopodobniej jedną z większych korzyści będzie jednak prawo wjazdu do powstających Stref Czystego Transportu.

Jakie ma wady posiadanie pojazdu zabytkowego?

Trudno mówić o wadach, po prostu na właścicielu pojazdu zabytkowego wpisanego do rejestru zabytków ciąży kilka dodatkowych obowiązków.
Np. nie może on dowolnie i bez zgody konserwatora zmienić koloru nadwozia, głównych jego elementów np. silnika albo zmienić przeznaczenia auta. Ponadto nie może sprzedać samochodu za granicę, a przynajmniej nie może tego zrobić bez wcześniej uzyskanej zgody.

Takiej zgody wymaga również wyjazd za granicę. Jednak warto podkreślić, że dotyczy to pojazdów wpisanych do rejestru zabytków, co niekoniecznie jest równoznaczne z posiadaniem żółtych tablic rejestracyjnych.

Dla wielu osób wada może być także fakt, że od żółtych tablic nie ma odwrotu, czyli nie przerejestrujemy auta na normalne białe tablice. Przynajmniej teoretycznie. Minusem może być także fakt, że cały proces rejestracji jest droższy i trwa znacznie dłużej.

Jak zarejestrować samochód, jako zabytkowy?

Biała księga i rzeczoznawca

Przede wszystkim trzeba sporządzić białą kartę. To rodzaj formularza, książeczki w formacie A4, w której na urzędowym wzorze dokładnie opisujemy pojazd, podajemy jego szczegółowe dane techniczne, dane właściciela oraz miejsce magazynowania, a także historię i zdjęcia. Wszystko tutaj ma swoje miejsce i format. Ważna jest nawet grubość papieru, na którym wydrukujemy białą kartę oraz kolejność stron.

Wzór karty ewidencyjnej zabytków ruchomych do pobranie — znajdziesz TUTAJ.
Instrukcję opracowywania kart ewidencyjnych zabytków ruchomych – znajdziesz TUTAJ.

Jej sporządzenie wcale nie jest takie proste, dlatego można to zlecić rzeczoznawcy. Koszt to około 700.

Biała karta musi trafić do wojewódzkiego konserwatora zabytków wraz z opinią rzeczoznawcy (koszt to koło 700-1000 zł). Na podstawie tych dokumentów (oryginały zostają u konserwatora, a jeden egzemplarz trafia do Krajowego Ośrodka Badań i Dokumentacji Zabytków) wydaje ona postanowienie o włączeniu pojazdu do ewidencji zabytków i wydaje zaświadczenie.

Badanie techniczne, czyli zgodność z warunkami technicznymi

Dopiero z tym dokumentem i z pojazdem trzeba się udać do stacji kontroli pojazdów. Tam diagnosta musi przeprowadzić badanie na zgodność z warunkami technicznymi pojazdu zabytkowego.

Wykonuje je każda okręgowa stacja kontroli pojazdów. Badanie jest jednak bardziej czasochłonne i wnikliwe, zawiera także znacznie więcej szczegółowych danych technicznych, do których nie rzadko jest trudny dostęp. No, bo np. trzeba dokładnie opisać poszczególne elementy pojazdu, m.in. rodzaj zapłonu, nacisk na osie czy Przełożenie i prędkość maksymalna na poszczególnych biegach.

Po badaniu technicznym otrzymujemy kolejne zaświadczenie – o dopuszczeniu pojazdu do ruchu drogowego. To właśnie ten dokument zwalnia z konieczności przeprowadzania późniejszych okresowych badań technicznych.

Rejestracja w wydziale komunikacji

Dopiero teraz ze wszystkimi dokumentami można zarejestrować samochód, jako zabytek na żółte tablice rejestracyjne. Uwaga, od niedawna mogą to być także żółte tablice rejestracyjne skrócone.

Jak zarejestrować samochód krok po kroku? - Szczegółowo pisaliśmy o tym TUTAJ.

Ile kosztuje rejestracja na „żółte blachy?”

Wydanie białek karty to ok. 700 zł, opinia rzeczoznawcy ok. 700-1000 zł. Do tego badanie techniczne (koszt taki sam jak każdego innego auta ok 100 zł.), koszt tablic rejestracyjnych (taki sam, około 100 zł).

W sumie rejestracja pojazdu na zabytkowy to przynajmniej 2 tys. zł.

Mity wokół żółtych tablic rejestracyjnych

Największym mitem, który narósł wokół żółtych tablic, jest taki, który mówi, że nie sprzedamy samochodu zabytkowego za granicę.

To mit, bo pojazd można sprzedać, uprzednio występując jednak o zgodę konserwatora zabytków. Sprzedaż na terenie kraju nie jest obarczona takim wymogiem i można ja przeprowadzić dokładnie tak, jak każdego innego auta.

Mit 2

Samochodem na żółtych tablicach rejestracyjnych nie można wyjechać za granicę.

To nieprawda. Żółte tablice w niczym nie ograniczają poruszania się pojazdu, trzeba jednak wystąpić o zgodę na wyjazd do konserwatora zabytków.

Mit 3

Nie można zarejestrować auta na żółte tablice z instalacją LPG.

To nieprawda. Auto musi być oryginalne w 75 proc., a „oryginalność” oznacza zgodność stopnia zachowania czy odbudowy ze specyfikacją fabryczną.
Instalacja LPG jest jedynie elementem pojazdu, na dodatek nie jest trwała i zawsze można ja usunąć.

Mit 4

To konserwator jest właścicielem pojazdu.

To nieprawda. Konserwator dba jedynie o zachowanie pojazdu zabytkowego w jak najlepszym stanie, nie ma jednak żadnych kontroli, a tym bardziej nie staje się jego właścicielem. Co więcej, konserwator nie może nam narzucić wykonania określonych prac przy aucie.

Mit 5

Pojazd zabytkowy może jeździć bez wykupionej polisy OC.

To nieprawda. Każdy pojazd poruszający się po drogach publicznych pojazd musi mieć obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej. Samochód zabytkowy nie musi jednak mieć OC, jeśli stoi w garażu. Taki przywilej wynika jednak z samego wieku auta. Po przekroczeniu 40 lat samochody zwolnione są z zachowania ciągłości w ubezpieczeniu OC.

Oznacza to, że taki pojazd może mieć OC miesięczne, półroczne lub okresowe.

Podsumowanie

Żółte tablice rejestracyjne służą do oznaczenia pojazdu, jako zabytkowego. Aby je otrzymać, pojazd musi mieć określony wiek i stan techniczny. Ponadto produkcja modelu powinna zostać zakończona, co najmniej 15 lub 20 lat temu. Oprócz tego żółte tablice rejestracyjne mogą otrzymać np. pojazdy o unikalnej budowie lub szczególnym znaczeniu dla historii motoryzacji.

Żółte tablice rejestracyjne to bez wątpienia pewien przywilej dla pojazdu uznanego za zabytkowy, ale także pewne obowiązki dla jego właściciela. To także znak dla innych użytkowników ruchu, że pojazd może być wolniejszy na drodze, co nie znaczy niesprawny.