Żółty pył na samochodach. Skąd się bierze i czy jest groźny dla lakieru?

Co rok to samo! Już niedługo na karoseriach naszych aut pojawi się żółty pył. Czym właściwie jest i czy zagraża lakierowi samochodowemu?
Czym jest tajemniczy żółty pył?
Charakterystyczny żółty pył, często pojawiający się po opadach deszczu, pod rynnami i wokół kałuż, bywa nazywany siarczystym deszczem. Jest to naturalne zjawisko przyrodnicze. Żółty pył, który pojawia się w Polsce w maju, a ustaje mniej więcej w połowie czerwca, to nic innego jak efekt pylenia sosny. Widząc go na samochodzie zdecydowanie nie powinniśmy wpadać więc w panikę. Stanowi on raczej problem dla alergika – pyłki sosny i świerku mogą bowiem drażnić nos czy nasze oczy.
„Mamy dobrą i taką sobie wiadomość. Dobra – wkrótce sosna rozpocznie intensywne kwitnienie. Taka sobie – przygotujcie się na inwazję żółtego „kurzu”. To nie będzie piasek z Sahary ani pył z drogi, tylko pyłek z kwitnących męskich kwiatostanów” – piszą Lasy Państwowe na Twitterze.
Żółty pył na samochodach. Jak się go pozbyć?
W przypadku karoserii samochodowych najlepszym sposobem na pozbycie się żółtego pyłu będzie regularne mycie auta wodą w myjni bezdotykowej. Pamiętajcie jednak, aby dysza nie znajdowała się bardzo blisko karoserii. Nie powinniśmy przecierać auta na sucho szmatką czy też ręką, żeby nie zarysować lakieru.
Zaszkodzić mogą również szczotki myjni automatycznej. To niestety syzyfowa praca, bo zaraz po umyciu samochód znów może wyglądać tak samo. (ZOBACZ też: Mycie samochodu na własnej posesji – możliwe bez mandatu, ale…).
Czy szkodzi lakierowi?
I tu mamy dobrą wiadomość, bo poza walorami wizualnymi, żółty pył nie szkodzi w żadnym stopniu lakierowi naszego auta. Jedyną trudnością przy tym zjawisku jest właśnie konieczność częstszego mycia samochodu, co zalecamy, ponieważ nagromadzony pył na szybach może ograniczać widoczność i powodować niebezpieczeństwo podczas kierowania autem.