Służby oszukują kierowców! Odholowane auto muszą oddać, nawet jeśli nie zapłacisz. Jak to możliwe?

Straże miejskie i policja stosują dokument, który wprowadza w błąd. Wzór powiadomienia o odholowaniu samochodu na parking strzeżony zawiera pouczenie, które jest nieaktualne od 5 lat. Pamiętaj, zgodnie z prawem nie musisz natychmiast płacić za przymusową lawetę.
Najczęściej samochód zostaje odholowany z drogi, gdy jego właściciel zaparkuje go w miejscu, gdzie znaki informują o możliwości odholowania auta. Zwrot odholowanego auta wymaga zgłoszenia się do formacji, która usunęła z drogi pojazd. Tam po dopełnieniu formalności, można odzyskać auto z parkingu strzeżonego. W trakcie procedury okazuje się, że właściciel pojazdu dostaje do podpisu dokument, który wprowadza w błąd.
Zwrot odholowanego auta – nieprawdziwe pouczenie
Od 2011 r. obowiązuje wzór powiadomienia „o usunięciu pojazdu z drogi”. Zawiera on pouczenie, według którego pojazd z parkingu można odebrać „po uiszczeniu opłaty za jego usunięcie i parkowanie”.
Problem w tym, że Trybunał Konstytucyjny zakwestionował zasadę, że pojazd może odzyskać po uregulowaniu należności za holowanie i przechowywanie pojazdu. Sędziowie uznali, że nie ma uzasadnienia, aby „zarekwirować” pojazd osobom, które natychmiast nie opłacają kosztów holowania.
W efekcie, we wrześniu 2019 r. taki zapis zniknął z przepisów drogowych ku niezadowoleniu wielu samorządów. Wcześniej każda osoba odbierająca pojazd regulowała należność. Teraz kierowców trzeba windykować, aby odzyskać dług, co nie zawsze się udaje.
Ministerstwo nie zauważyło zmiany prawa
Niestety mimo upływu lat, cały czas jest stosowany wzór dokumentu, który wprowadza w błąd, co do obowiązującego prawa. Nie powinno więc dziwić, że część kierowców może nawet nie zdawać sobie sprawy, że mimo sugestii strażnika miejskiego, nie muszą natychmiast zapłacić za lawetę. Ma to jeszcze jeden skutek. Część straży miejskich na swoich stronach internetowych cytuje fragment nieprawdziwego już pouczenia.
Z tego powodu, po skardze od jednego z kierowców, Rzecznik Praw Obywatelskich (RPO) zwrócił się w 2021 r. do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, informując, że wzór powiadomienia wprowadza w błąd właścicieli pojazdów, które zostały odholowane z drogi na parking strzeżony. Jak się okazuje, dotychczas nie udało się dokonać korekty. Z tego powodu, aktualny RPO ponowił monit o aktualizację stosownego rozporządzenia.
CZYTAJ TEŻ: Blokada na koło lub holowanie – kiedy i z jakiego powodu?
Zwrot odholowanego auta – prawny bałagan
Wspomniany akt prawny, oprócz wprowadzania w błąd, również mocno utrudnia życie. Do odbioru samochodu po odholowaniu potrzebny jest dowód rejestracyjny. Tymczasem wielu kierowców nie ma go przy sobie, ponieważ od 2018 r. zniknął taki wymóg. Jeśli więc pojedziemy na drugi kraniec Polski i tam nasze auto zostanie wywiezione na lawecie na parking strzeżony, nie odbierzemy go, póki nie okażemy dokumentu rejestracyjnego. Dane pojazdu dostępne w aplikacji mObywatel nie są podstawą do wydania zezwolenia na zwrot usuniętego pojazdu.