Auto w moim posiadaniu jest od 3 lat i trafiło do mnie troszkę z przypadku. Miało być autkiem na dojazdy do pracy, jednak szybko okazało się że autko jest naprawdę fajne. Auto wymagało nakładu finansowego zarówno blacharsko jak i mechanicznie. W pierwszym roku postanowiłem zrobić progi które były zjedzone przez rdzę. Auto zostało poprawione blacharsko oraz zabezpieczone przed korozją. Przy przebiegu około 145 tys. zaczęła szwankować skrzynia. Przy tej naprawie zostały zregenerowane sanki z przodu i wymiana zawieszenia, tarcz, klocków i sprzęgła. Niestety sąsiad uszkodził mi lakier i entuzjazm autem opadł. W wakacje miała miejsce obcierka kolizyjna i niestety Alfa kwalifikuje się do poprawek lakierniczych ponieważ nie cieszy już oka. Filtry i oleje były zawsze wymieniane na czas, max 8-10 tys. km w zależności ile się zrobiło w roku. Prowadzi się bardzo dobrze i trochę szkoda sprzedać ale przyszła „dorosłość” i zmuszony jestem wymienić auto na większe. Alfa posiada 5 aluminiowych felg. Posiadam dwa komplety opon. Przegląd techniczny auta jest do 9 sierpnia 2025, ubezpieczenie 10 grudnia 2024. Wyposażenie auta jest naprawdę przyzwoite. Auto posiada el. lusterka, 4 el. szyby, czujniki parkowania tył i przód, klimatyzację dwustrefową, kierownice multifunkcyjną, czujnik deszczu oraz odprowadzanie do domu.

Aktualizacja na dzień 6.10

Pękła szyba przy podszybiu od strony kierowcy (została już wymieniona, ma 12 miesięcy gwarancji), wymieniony został akumulator i została odgrzybiona klimatyzacja