Witam,
Mam do sprzedania swoje prywatne auto, które było zakupione na "projekt zlotowy" a skończyło jako daily car i tak już jest z nami 5 lat.
Jest nim białe niczym śnieg w Alpach audi a3 8p z kultowym silnikiem 3.2 VR6 (BUB) , automatyczną skrzynią dsg i napędem quattro. To wszystko daje mega frajdę z jazdy i zabawe.
Auto było sprowadzone ze Szwajcarii w 2018 roku przez pierwszego właściciela, ja nabyłem je w 2019 jako drugi właściciel w Polsce. Wówczas miało 255 tyś km przebiegu - obecnie ma 292400km.
Autko w pełni sprawne, co trzeba było robione na bieżąco.
Po zakupie w 2019roku wykonany został "pakiet startowy" czyli, wymieniony olej w silniku, skrzyni biegów, haldexie + oczywiście filtry, rolki i pasek osprzętu, wymieniony czujnik klimatyzacji bo puszczał, regeneracja rozrusznika ( było go mocno słychać przy odpalaniu ) oraz komplet tarcz i klocków (ATE).
W 2020 roku zostało wymienione zawieszenie na trochę "sportowsze"- mianowicie wjechały amortyzatory Blistein + sprężyny obniżające Eibah Pro-kit, przy okazji zostały wymienione górne poduszki amortyzatorów, dolne tuleje wahaczy oraz łączniki stabilizatorów. Żeby wszystko razem fajnie działało została zamontowana rozpórka górnych kielichów przednich amortyzatorów. Zostały również wymienione oba przeguby wewnętrzne ( SKF ) gdyż stare dawały już i sobie znać.
W międzyczasie zawitał wydech wykonany z kwasówki o przekroju 2.75 cala w celu poprawy dźwięku RV6-tki + wkładka filtra powietrza K&N. Zmiana poprawiła delikatnie osiągi auta i zdecydowanie dźwięk ( delikatnie mruczy ale nie mączy ).
Katalizatory są na miejscu więc nie ma co się martwić o ekologie.
W 2021 wymieniona została chłodnica wody i klimatyzacji wraz z wentylatorami gdyż stara dokonała swojego żywota.
2022 delikatnie - wymiana świec ( BERU ) oraz czujnika poziomu oleju.
Przed zimą wskoczył nowy akumulator Exide, wymiana tylnych zacisków bo oryginalne odmówiły już posłuszeństwa + nowe przewody hamulcowe.
W 2023 silnik miał pewne bolączki więc zostało wymienione trochę rzeczy takich jak: przepływomierz, odma, przy okazji uszczelki pod deklem, kolektorem ssącym oraz przepustnicą. Przy okazji sprawdzony został stan łańcucha i napinaczy - jeszcze spokojnie pojeździ. Do tego jedna sonda lambda.
I to tyle z grubszych napraw które pamiętam.
Olej wraz z filtrami oczywiście wymieniany co roku - ostatnia wymiana w styczniu tego roku ( 290tys) tak wiec jeszcze spokojnie można jeździć i nie ingerować.
Jak dotarłeś do tej pory to teraz kilka ciekawostek - z powodów estetycznych i funkcjonalnych zmienione zostały zegary na poliftowe ( białe podświetlenie dużo bardziej mi pasowało ), przełącznik świateł, klimatyzacji również z wersji poliftowej, do tego w konsole środkową wpasowany został cup holder.
Polakierowane zostały też dekory w kolor nadwozia.
Z dodatkowego wyposażenia :
- lusterka foto chromatyczne wewnętrzne i zewnętrzne
- czujnik zmierzchu i deszczu ( automatyczne wycieraczki )
- podgrzewane, elektryczne fotele sportowe z przodu
- isofix
- radio z nawigacją przyzwoicie grające w połączeniu z subwooferem w bagażniku
- elektryczne, składane, podgrzewane lusterka
- czarny środek i podsufitka
- lampy xenon, drl + doświetlanie zakrętów i odprowadzanie do domu
- halogeny
- czujniki parkowania tył
- tempomat
- pakiet oświetlenia wnętrza ( podświetlane klamki, przestrzeń nóg )
- dwa podłokietniki ( tylni z uchwytami na napoje )
- tunel do przewożenia nart w kanapie
- przyciemnione szyby z tyłu i wiele innych.
Spalanie w trasie przy jeździe do 90-110km/h około 8-9l, powyżej oczywiście idzie w górę :D miasto w zależności od nogi kierowcy 11-15l.
Przegląd : 26.10.2024r.
OC : 01.11.2024r.
Z miej przyjemnych rzeczy - auto do lekkich poprawek blacharskich, ma już swoje lata, pogoda w Polsce niestety nie oszczędza aut. Ostatnio wymieniony został lewy błotnik na nowy ( oryginalny został niestety zjedzony od doły przez rudą ), ubiegłej zimy żona nie zmieściła się w bramie i z prawej strony wymieniałem komplet drzwi i na "szybko" lakierowałem tylne nadkole, pewnie z czasem trzeba będzie zrobić to porządnie. Generalnie kiedyś auto było całe lakierowanie, dowiedziałem się o tym już w trakcie użytkowania bo przy zakupie nie sprawdzałem miernikiem, w sumie można to traktować jako dodatkową warstwę zabezpieczającą.
Mechanicznie w najbliższym czasie przydało by się wymienić olej w skrzyni, haldexie + filtry gdyż zbliża się 50tyś od wymiany. Do tego dla spokoju uszczelka kolektora wylotowego prosi się o wymianę, dzięki niej lub przez nowe wspaniałe paliwo przy częstej jeździe po mieście potrafi wywalić błąd sond lambda ( które są sprawne i sprawdzone ) w trasie nie ma takiego problemu. Warto by było jeszcze zwrócić uwagę na skrzynie, ma już swoje lata i możliwe że przydało by się ją rozłożyć i skontrolować tarczki.
Nie mam nic do ukrycia bo nie jestem z tych osób, wszystko o czym wiem i pamiętam o aucie napisałem w ogłoszeniu, nie jest to idealny egzemplarz ale było w nim robione wszystko co potrzeba na bieżąco tak żeby nigdy nie zawiodło i jeździło pewnie. Autko niedługo będzie już pełnoletnie więc też trzeba wziąć to pod uwagę.
Do auta posiadam oczywiście teczkę z "papierami" od audi , dwa kluczyki.
Dorzucam komplet alu zimowych 17 cali + gumowe dywaniki na zime.
Jak ktoś chciał by kupić auto na samych zimowych kołach to cena -3tys.
Samochód sprzedaje z bólem serca gdyż wsadziłem w niego dużo czasu i serca, ale niestety jako auto na co dzień do jazdy dla żony dość mocno zjada nasz budżet domowy, szczególnie że jest to 3-cie nasze audi w garażu :) Czasem trzeba zmienić priorytety.
Jak dotarłeś do tego etapu i masz jakieś pytania to proszę dzwonić po 16-stej lub śmiało pisać sms lub przez olx i otomoto ( w wolnej chwili postaram się odpisywać na bieżąco ).
Pozdrawiam i zapraszam na jazdy próbne oraz oględziny ( Warszawa Włochy ).