Auto sprowadzone z Włoch w 2014 roku, bezwypadkowe. Wersja Quattro - Haldex, po lifcie. Jestem pierwszym i jedynym właścicielem w Polsce. Na co dzień używane do krótkich dojazdów do pracy i okazjonalnie jakieś małe traski poza miasto. Nie robiłem nigdy dużych przebiegów. Samochód z lekko obniżonym, twardszym zawieszeniem i fajnymi, karbonowymi akcentami w środku.
Kilka lat temu remont dolnej części silnika, a w tym roku wymieniony jeden pompo-wtrysk. Na ten moment jeździ bardzo dobrze i nie mam żadnych problemów.
Dorzucam komplet 17 calowych zimówek, wraz z oryginalnymi felgami Audi.
Badania techniczne ważne do 06/2025.
Auto z czasów, kiedy jeszcze dobrze zabezpieczali nadwozia, więc rdzy jest znikoma ilość. Jedyne miejsce, to mały fragment progu od strony kierowcy, przy przednim kole. Poza tym nic.
Samochód sprzedaję w atrakcyjnej cenie, ponieważ, nie ukrywam, ma kilka "upierdliwości", które ja już w tym momencie ignoruję, no i ma te 300 tyś przebiegu, czyli:
- z radiem pewnie warto by coś zrobić, bo jak słucham z usb to po jakimś czasie lubi przeskakiwać piosenki
- schowek ma zepsuty jeden zawias, przez co trzeba się z nim delikatnie obchodzić
- klimatyzacja działa OK, ale potrafi chwila minąć zanim się dobrze rozkręci
- losowo, co jakiś czas potrafi się zapalić żółta kontrolka od tylnych świateł
- stale pali się żółta kontrolka od maglownicy - jest to prawdopodobnie efekt nieudolnego załadowania samochodu na lawetę laaaata temu. Nie ma absolutnie żadnego wpływu na jazdę - kierownica i jej wspomaganie działają prawidłowo w 100%.
- potencjalnie do zrobienia 3 drobne usterki na lakierze (mały odprysk na masce od jakiegoś kamyczka na trasie, drobna rysa na drzwiach pasażera, ledwo widoczny ślad po wycofaniu w słupek na tylnym zderzaku)