Do sprzedania moje prywatne Audi A4 B8 2009 rok, modelowo 2010, co ważne bo to wersja z poprawioną pompą CR i dłuższym imbusem w pompie olejowej (brak ryzyka obrobienia się imbusa).
Pierwszy właściciel w kraju - auto sprowadzone z Niemiec w 2019 roku.
Auto posiada przebieg 344tyś kilometrów, przy zakupie miało ok. 246k, na który sprzedający udzielił mi gwarancji - ciekawostka, kiedy szukałem tego auta większość egzemplarzy na rynku miała 250 tyś przebiegu i 5 lat później sytuacja wygląda bardzo podobnie - wniosek proszę wysnuć samodzielnie.
2.0 TDI 170KM CAHA - Napęd przód - manualna skrzynia biegów
Najważniejsze wyposażenie:
- system audio Bang&Olufsen
- hak wypinany
- tempomat
- czujniki parkowania przód tył z możliwością wyłączenia przyciskiem
- system start-stop z możliwością wyłączenia przyciskiem
- podgrzewane fotele przednie
- pakiet zewnętrzny S-Line
- Pakiet wewnętrzny S-Line
- zawieszenie sportowe 1BV (-30m względem podstawowego i sztywniejsze amortyzatory)
- Bixenon oraz tylne lampy LED, przednie dzienne LED
- nawigacja MMI 3G High z Joystickiem na pokrętle.
- roleta bagażnika + siatka oddzielająca przestrzeń bagażową
- 2 komplety kół (letnie/zimowe) 17" Alu (letnie 21 rok Michelin, Zimowe 22/23 rok Continental)
- dwa kluczyki + trzeci serwisowy
Audi w moich rękach od 2019 roku, w tym czasie przejechałem ok 90 tysięcy kilometrów i dołożyłem kilka udogodnień oraz wymieniłem najważniejsze elementy eksploatacyjne.
Dodatkowo wyciszyłem za pomocą mat bitumicznych nadkola od strony zewnętrznej i bagażnik od strony wewnętrznej.
Dołożyłem:
- Hak wraz ze zmianą pasa przedniego na wersję z dwoma wentylatorami (Audi produkowało te modele z dwoma wentylatorami tylko na bardzo ciepłe kraje i wersje z hakiem - standardowo wychodziły z pojedynczym)
- Tempomat (wystarczyło dołożyć manetkę i odblokować oprogramowanie w sterowniku)
- wyciszenie nadkoli i bagażnika
Wymieniłem (zainteresowanym pokaże faktury przy oględzinach):
- 4x amortyzatory na ORI z ASO (4 lata temu)
- Poduszki silnika i skrzyni biegów na ORI z ASO (4 lata temu)
- Rozrząd (kompletny CONTI + pompa HEPU) 10 tysięcy kilometrów temu
- Przeguby wewnętrzne i zewnętrzne przód (rok temu)
- Tuleje wahaczy, bananów przód (rok temu)
- Łączniki stabilizatorów przód (3 miesiące temu)
- Sprzęgło na wzmocnioną wersję od polifta (4 lata temu)
- wymiana oleju w skrzyni
- likwidacja luzu na lewej półosi (naprawa gniazda łożyska w skrzyni)
- komplet tarcz i klocków (30k km temu)
- nowy zamek drzwi kierowcy (ori ASO)
Pól roku po zakupie zdiagnozowałem minimalną nieszczelność uszczelki pod głowicą i zapobiegawczo postanowiłem głowicę splanować. W trakcie prac za radą warsztatu, wyjęliśmy silnik i zrobiony został pełny remont:
- nowe pierścienie (wszystkie)
- nowe panewki
- komplet nowych uszczelek, w tym wału
- czyszczenie DPF i EGR (zero problemów z jednym i drugim przez cały okres użytkowania)
Od tego remontu auto przejechało ok. 80k kilometrów i sprawuję się wyśmienicie, silnik dostał drugie życie.
Historia szkodowa auta:
Poza rzeczami oczywistymi w tym wieku typu drobne zarysowania parkingowe, odpryski od kamieni na masce i drobną wgniotką której nie da się uchwycić na zdjęciu, z autem działo się co następuje:
Z tego co wiem przed moją przygodą, auto miało w Niemczech drobną kolizję z rowerzystą, został wymieniony prawy reflektor przód, przednia szyba oraz pomalowane zostały maska i prawy błotnik.
W trakcie mojego posiadania auto zaliczyło stłuczkę na skrzyżowaniu w wyniku wymuszenia przez pojazd z drogi podporządkowanej, przy małej prędkości w mieście. Ponownie uderzony został prawy przód, poduszki nie wystrzeliły.
Wymieniłem wtedy reflektor, przedni zderzak, maskę, prawy błotnik oraz pas przedni na wersję z dwoma wentylatorami przy okazji dokładając hak (pas tak czy siak musiałem zmienić bo chłodnica została uszkodzona). Elementy założyłem oryginalne, używane, w tym samym kolorze (zainteresowanym pokażę zdjęcia auta po szkodzie przy oględzinach). Reasumując, żadne konstrukcyjne elementy nie zostały naruszone.
Osoby które sprawdzą auto raportem znajdą tam dwie szkody, tą którą opisałem z 21 roku i drugą drobną z tego roku. Ta druga to zarysowane parkingowe drzwi pasażera, na ten moment jeszcze nie robione, ale wystarczy je spolerować bo to tylko drobne zarysowania.
Kwoty w raportach zaskoczyły nawet mnie, bo otrzymałem od ubezpieczalni znacznie mniejsze. Ta główna która jest podana jako przedział 12-22k, jest tak wysoka prawdopodobnie dlatego że odsprzedałem ją firmie która odkupuje prawa do roszczeń do szkód, może faktycznie wywalczyli górną widełkę.
Auto w bardzo dobrym stanie, gotowe do dalszej eksploatacji bez wkładu.
Jak widać niczego nie ukrywam, bo po prostu nie ma czego, zarówno remont jak i naprawa po szkodzie zostały wykonane profesjonalnie sprawiając że auto jeździ i prezentuje się świetnie.
Do auta posiadam książkę serwisową, dwa kluczyki + trzeci serwisowy.
Zapraszam do oględzin.