Na sprzedaż Audi A6 C7 3.0 BiTDI (Faktura VAT23%) z polskiego salonu. Jestem drugim właścicielem tego samochodu , na bieżąco serwisowany i zawsze starannie utrzymywany. Auto ma przebieg 135 000 km, a ja jeżdżę nim od 4 lat.
Szczegóły:
Model: Audi A6 3.0 BiTDI
Rok produkcji: 2014 (pierwsza rejestracja: 15.12.2014)
Przebieg: 135 000 km
Auto przeszło bezpieczną modyfikację silnika: Stage 1
Wyprogramowany AdBlue
Zamontowany zdejmowany hak holowniczy
Dwa komplety kół zima 18 , lato 20 cali
Olej wymieniany pedantycznie co 8-10 tys. km
Olej w skrzyni biegów wymieniony przy 90 tys. km
Wnętrze zadbane, z panoramicznym dachem.
Car Play
Reszta wyposażenia wybrana za pomocą OTOMOTO
Samochód użytkowany zawsze z głową. Pochodzę ze środowiska motoryzacyjnego , wiem jak zadbać o auto , jeżeli chodzi o sprawy blacharsko lakiernicze, to lakierowane miał dwa elementy : przedni lewy błotnik , z cieniowaniem na drzwi kierowcy , pozostałe elementy są w pełni oryginalne.
Zawsze traktowałem ją jako wizytówkę mojej firmy , właściciel (Instagram) (renowacja.skóry.andrzejgrodzki) Auto miało zawsze lakier w perfekcyjnym stanie , wypolerowałem ją osobiście 3 lata temu , i co roku serwisowałem powłokę ceramiczną. Skóra z alkantarą w bardzo dobrym stanie w całym wnętrzu.
Hak służył nam wyłącznie do przewożenia rowerów. Jest bardzo estetycznie zamontowany , po złożeniu w ogóle go nie widać.
Jak pewnie zauważyłeś w aukcji oprócz zdjęć poglądowych są też te prywatne z różnych podróży. Tego samochodu nigdy bym nie sprzedawał ale pojawiło się kolejne dziecko i kupiliśmy większe auto.
Nie chcę się tu rozpisywać jaka to ona wspaniała , jest poprostu zwartym samochodem z dobrą historią i pełną fakturą vat , jeżeli coś wymieniałem , to przez pierwsze 24 miesiące robiło to ASO i mamy to w systemie , później w zaprzyjaźnionym warsztacie i również mamy to zapisane w książce.
Akcesoria widoczne na zdjęciach (box dachowy , stojak rowerowy) nie są na sprzedaż.
Więcej informacji udzielę telefonicznie , zawsze możemy się umówić u nas w firmie i obejrzeć auto w dobrym świetle i podnieść go na podnośniku.
Pozdrawiam Andrzej