Wspaniałe auto, jeśli ktoś szuka miłości a nie samochodu, to mam tu słodką Becię w czekoladzie i pięknym pazłotku z panoramą, elegancko zagazowaną czyli ekonomiczną i ekologiczną, bezwypadkową, co jeszcze do 200kilo nie dobiła, no królowa po prostu! Chętnie oddam w dobre ręce:
x5 jak wiadomo, jest to jeden z najlepszych suv w historii, a tu mamy do czynienia z niepowtarzalnym egzemplarzem w czekoladzie, telewizorem dla dzieci z tyłu, panoramicznym dachem i wieloma innymi udogodnieniami.
Był to trzeci samochód u poprzednich właścicieli, u nas jest drugim, więc ma niski udokumentowany przebieg, który widać po kondycji skóry na fotelu czy gałki skrzyni. Bezwypadkowy, co można sprawdzić w systemie.
Wszystkie naprawy robione na bieżąco, jedyna przygoda to skok przez oponę, która spadła z tira, co skutkowało koniecznością wymiany osłony silnika i dolnej części przedniego zderzaka. Poza tym małe przetarcie na przednim zderzaku, zostawione przez nieznanego sprawcę na parkingu, śladu prawie nie widać, więc nie pacykowaliśmy tego. Jest malutkie wgniecenie na zderzaku tylnim od dołu, również niewidoczne, ale wspominam, żeby potem nie wysłuchiwać :)
Gaz działa świetnie, spalanie między 14-21l zależy od wielu czynników.
Samochód jest dobrym kompanem na wycieczki, świetnie się sprawdza w każdych warunkach, można nawet w nim spać w dwie osoby, daje poczucie bezpieczeństwa, a ten silnik jest fenomenalny. Miał nam służyć na lata, więc cały silnik, wyczyszczony i uszczelniony za grube pieniądze (7500zl jest rachunek) oraz ostatnio zrobiliśmy:
- miechy z tyłu
- wymiana węży hydraulicznych
- uzupełnienie płynów
- wymiana filtrów
- wymiana uszczelek pokryw zaworów
- wymiana rolek 2 i paska klimatyzacji
- wymiana filtra oleju
- wymiana oleju w silniku
- wymycie całego silnika i wózka
- uzupełnienie klimatyzacji
- montaż nowych spinek nadkoli
- wymiana tarcz i klocków przód
To nie jest nowy samochód, więc co jakiś czas, trzeba coś zrobić. Do wymiany za około 10000 km:
- tylne wahacze (400zl z robocizną)
- opony (1600zł)
- wężyk podciśnieniowego (100zl)
- zbieżność (200zl)
- klocki i tarcze tył (700)
- akumulator (500zł)
dlaczego zatem sprzedajemy?
po drodze okazało się, że ze względów zawodowych, wyprowadzamy się do miejsca, gdzie kierownica jest potrzebna po innej stronie, więc z żalem pożegnamy się z naszym autem.
Jestem w tym tygodniu na ostatniej przejażdżce w piątek będę w Poznaniu, a popołudniu i potem cały weekend w Warszawie.
Poważnie zainteresowanych zapraszam na przejażdżkę. Dla mnie najlepiej działa kontakt przez wiadomości w otomoto, można zostawić numer, ja oddzwonię, do usłyszenia.