Wersja europejska sprowadzony z Belgi w 2016 roku - światła nie przerabiane, od razu zgodne z europejskim prawem drogowym. Liczniki w kilometrach - co widać na zdjęciach. Radio z wszystkimi częstotliwościami. Wersja na Europę była tylko 5cio osobowa bez szyberdachu ( który amerykańskich wersjach lubi przeciekać).
Auto kupiłem w 2020 roku i przejechałem nim jakieś 30 tys km.
Przebieg autentyczny, wnętrze nie zużyte jak na Amerykanina, bo te modele potrafią mieć już z naprawdę zmarnowany środek.
Od strony technicznej jest myślę dobrze. Przegląd świeżutki bo do 18.09.2025.
Jakie inwestycje zostały poczynione w caddim:
- W październiku 2023 zrobiony nowy rozrząd od tego czasu zrobione może jakieś 400 - 500 km
- Rok temu (wrzesień 2023) kompletny remont klimatyzacji - nowy kompresor i chłodnica
- Nowe aku Exide EK508 zakupione 16.09.2024
- Polakierowana tylna klapa (lakier się łuszczył) i tylny zderzak - drobna stłuczka lekko wgnieciony narożnik - fotki jak to wyglądało do wglądu oczywiście
- Przez któregoś z poprzednich właścicieli wymienione amortyzatory z magnetycznych na normalne - zrobione dobrze nie ma limitu prędkości
- Instalacja gazowa zenit butla/zbiornik ważna do 27.09.2026
- Folia na reflektorach - myślę ze powoli ja można ściągnąć/wymienić bo przegląd wprawdzie przeszła ale pewnie ostatni raz
- Dołożone światła do jazdy dziennej
Jak widać, zarówno poprzedni właściciel jak i ja trochę samochód włożyliśmy. Sam go sprzedaję tylko dlatego, że zrobił się dla mojej rodziny za ciasny. Poza tym świetny kawał amerykańskiej motoryzacji, który jest bardzo wygodny i praktyczny a jazda nim to czysta przyjemność.
Oczywiście samochód ma swoje lata wiec ideałem nie jest. Do zrobienia na chwilę obecną są tuleje przód i tył. Jakieś otarcia, ryski - samochód stoi na parkingu osiedlowym i wiadomo jak to jest. Hamulce powoli też warto rozważyć zserwisować. Gdy kopiłem samochód czujniki ciśnienia opon nie działały i nigdy nie zmobilizowałem się żeby je wymienić. Bagażnik troszkę porysowany przez wózek bliźniaczy, który w nim woziliśmy. Warto powoli myśleć o wymianie oleju w skrzyni - komputer pokazuje 80% zużycia.
Do samochodu dorzucam 2 komplety kół alufelgi w obu przypadkach - oryginały cadillaca (zimówki na których teraz stoi i wiać je na zdjęciach) oraz czarne firmy MAK z letnimi oponami ale raczej same gumy są do wymiany.
Wyposażenie całkiem solidne - w końcu Cadillac. Podgrzewane siedzenia, 2 profile użytkowników z przypisaniem do kluczyków, podgrzewane siedzenia, czujniki parkowania tył, składane lusterka, pełna elektryka siedzeń, 2-strefowa klima, jasna skóra w przyzwoitym stanie - nic nie podarte.