1965 Chevrolet Corvair 2d hardtop. Silnik 2,7 litra, bokser, chłodzony powietrzem za tylną osią. Wersja Corsa a więc topowa 4 gaźniki 140 koni co sprawia, że na wolnych obrotach silnik brzmi genialnie oraz, manualna skrzynia 4 biegowa.

Mechanicznie auto jest sprawne, zarejestrowane, ubezpieczone i regularnie jeżdżone w sezonie. Miesięcznie od kilkuset do tysiąca km do pracy oddalonej 50 km od domu, więc tygodniowo potrafi zrobić 500 km. Jak w starym aucie zawsze można coś poprawić, uszczelnić ale generalnie w auto można wsiadać i jechać.

Blacharsko auto bardzo zdrowe, żadnej zgnilizny w podwoziu czy podłużnicach, na kostce brukowej nic nie trzeszczy nie stuka nie puka ..... to jest 60 letni hardtop bez słupków B, w którym drzwi zamykają się z kliknięciem jak w szwajcarskim scyzoryku to daje do myślenia. Do zrobienia są 2 miejsca na nadkolach ale to nic strukturalnego.

Lakierniczo - Auto było kiedyś malowane ale musiało to być z 20- 30 temu więc lakier jest stary .... to oznacza odpryski, rysy i ślady kilkudziesięciu lat używania. Z większych wad to ubytek przy antenie i pęknięcie lakieru na masce.

To jest wyjątkowo piękne, u nas wyjątkowe i nietuzinkowe auto, które jest sprawne i gotowe do jazdy. Jest regularnie używane i serwisowane (ostatnio np, naprawiany był alternator) więc można wsiadać i cieszyć się sezonem z klasykiem, którego nikt inny na zlocie nie będzie miał. W przeciwieństwie do kolejnego 50 mercedesa. To jest auto, w którym dwa razy przejeżdża się przed szklaną wystawą a na światłach opuszcza szybę żeby posłuchać silnika.