Do uratowania przed maszyneriami złomowiska niebieski Matiz w wersji PREMIUM czyli Chevrolet Spark.
Na pokładzie przyszły nabywca znajdzie wspomaganie kierownicy, elektryczne szyby przód (tył korbotronik) oraz radio.
Rocznik 2006. Przebieg 96 700km (w naszych rękach przejechał 22 300km w 4 lata). Przegląd do 24.04.2025. Ubezpieczenie do 03.05.2025.
Plusy :
- rozrząd robiony przy 60 000km
- ISOFIX na tylnej kanapie
- opony zimowe rocznik 2021 na feldze stalowej - bieżnik niemalże cały
- opony letnie rocznik 2021 na feldze stalowej - bieżnik rownież cały
- silnik pracuje równo, nie pije oleju, przyspiesza, nie dymi
- sprzęgło całe, drążek wybiera szybko biegi - szkoda że nie ma łopatek przy kierownicy
- wydech cały (był wymieniany za naszej kadencji)
- hamulce - działają jak należy
- oryginalne koło dojazdowe
Co go boli?
- progi (jak na zdjęciach)
- któreś łożysko zakłóca śpiew Krzysztofa Krawczyka w radiu (prawdopodobnie lewy tył)
Chcę sprzedać, bo żal go złomować - mechanicznie pojeździ jeszcze co najmniej kolejne 20tys km .
Aktualizacja nr 1 :
Do rozmówcy od którego otrzymam wiadomość której treść zawiera tylko : "600"; "800" ; etc - będę miał taki sam szacunek jak ta osoba do mnie. - to, że samochód oferuje taniej niż konsola PS5 nie powoduje, że rozmowa o nim musi przebiegać bez minimum kultury (czyt. "Dzień dobry")