Witam

Mam mojego Voyagera 7 lat, kupilem go niestety z komisu i jak się okazalo nie polecam takich zakupow. Mialem wiele problemow do ktorych powolutku dochodzilem i wymienialem co bylo bardzo kosztowne i w najmniej odpowiednich momentach.. Wymienilem skrzynie biegow(!) na nową.. Rozrząd i wtryski, alternator, były jakieś dziwne kombinacje z pompą paliwa i ominięciem filtra paliwa co kosztowalo wymianą wtryskow przez nie filtrowane paliwo grrr.. to też wyprostowałem i autko teraz wyszło na prostą. Są to najkosztowniejsze naprawy teraz autko sprawuje się swietnie i mozna jechac w trasy. Dokupilem tez identyczny fotel skorzany wiec mozna jeździć w 5 lub 7 osob. Komfort jazdy krolewski malo ktore auto jest w stanie dorownac w komforcie podrózy.

Climatronik dwustrefowy, fotele skórzane, podgrzewane zrobiłem też przyciemnienie szyb co daje ulgę w upały.

Z minusow to na przeglądzie kazali wymienic przewody hamulcowe z tylu. Mechanior mowi ze sie czepiają ale ok zawsze lubie miec wszystko na tip top wiec zlecilem wymianę. Po tej operacji po pewnym czasie jazdy zapala sie kontrolka hamulca recznego choc wszystko dziala bdb. Jest jakas nieszczelnosc ale nie zaburza to pracy autka. Mozna wsiadac i jechac nie bedzie problemow jak z komisu.

Autko pewne i zadbane.

Wyceniane na 13 tys bez ceregieli sprzedam za 9.

Przegląd zrobiony 2.V. OC oplacone.