Witam,
Na sprzedaż Citroen Berlingo 1,4 I, 5 miejsc, z tyłu kanapa składa sie, pakowny. Zarejestrowany jako ciezarowy.
Działa, Jeździ, Po remoncie silnika i serwisowaniu. Za remont poszło 2300 zł, za inne rzeczy ok 3000 zł z faktur (najdrożej wyszła maglownica ) i jeszcze ok 500 zł tłumik uszczelka i inne, bede mial wiecej czasu moze dorzuce screen tej faktury łacznie ok 5800 zł, włożone z tych głównych faktur.
Lista napraw sa na fakturach na zdjeciach, bede mial czas to moze uzupelnie.
Poprzedni właściciel auta oszukał co do stanu auta, oraz okazało się, że kilka lat wcześniej cofnął licznik o ok 100 tys km., dlatego trzeba to doliczyc do stanu licznika.
Został kupiony przy ok 324200 km
I prawie od razu został zrobiony remont silnika i sporo innych rzeczy wg. serwisu, bo poprzedni wlasciciel zatail te rzeczy.
Obecny stan licznika to ok. 329200 km
TJ. De facto po tylu naprawach PRZEJECHANO nim ZALEDWIE ok. 5 tys km
Poprzedni właściciel auta oszukał. Instalacja lpg nie jest wbita w dowód, oraz na butle nie ma dokumentów.
Dlatego Instalacja mimo, że działa, nie jest wbita w dowód, a butla nie ma ważności.
Sa wgniotki, ktos zarysowal jak stal, maly plastik od kierunkowskazu na blotniku ktos urwal (ale kierunkowskaz działa), ktos zawadzil o lusterko i pekniecie w dole lusterka, klapa z innego modelu, byla juz tak przed zakupem. Nie ma tego zegarka z przodu co jest puste miejsce. Tapicerka do wyczyszczenia.
Przeglad sie skonczyl, Oc jeszcze wazne, konczy sie tego miesiaca tj. listopada, dwudziestego ktoregos.
Na koniec okazalo sie ze ma zbyt niskie zawieszenie na droge w obecnym kształcie na działke i trzeba kupić o wyższym. Nie bylo czasu go wystawić, więc postał, akumulator zabrało sie do domu zeby podladowac, po wlozeniu wyskoczyly bledy na desce chyba 4 albo 3. Mimo ze wczesniej zanim wyjelo sie akumulator to nie było tego. Mimo tych bledow jezdzi bez problemu. Mozna by pojechac i skasowac te bledy, ale nie jest moim celem, wprowadzac w blad potencjalnego kupujacego.
Za duzo kombinowania i nie ma czasu na to.
Bagaznik sie otwiera normalnie, belka spoko, zawieszenie pracuje, progi sa ok. drzwi z boku smarowane, wiec otwieraja sie i zamykaja normalnie, pilot działa, lusterka tez, elektryka szyby działaja, szyby bez uszkodzeń. Maglownica byla robiona, wiec wspomaganie dziala.
Podwozie bylo sprawdzane przez serwis i co trzeba to zapłacono za zrobienie (Patrz Faktury). Kanapa z tyłu sklada sie, do wyczyszczenia, radio działa. Pokrętło ciepło zimno działa. Na zdjeciu jest kolo zapasowe, ale nie wiem czy od tego auta, moge dorzucic je gratis, prawdopodobnie jakies pierdolki tez o oddam kupujacemu, o ktorych teraz nie napisałem.
Silnik po remoncie przejechal ok 5 tys., w necie silniki po kilkuset km chodzą za 2000 zł wiecej. To juz tutaj kupujacy ma ewentualny zysk.
Ale włozone w niego zostało ok 5800 zł + jakies robocizny, na ktore juz nie brano faktury. Wiec masz juz zrobione w wielu miejcach auto, ktore po tych naprawach przejechało ok. 5 tys km. Wiesz co bylo robione.
Mankamenty wypisane, co robione znajdziesz w rachunkach.
Auto denerwuje, ze tyle wlozono w niego i ze został oszukany.
Kupujesz z cala negatywna energia i emocjami, bez prawa zwrotu.
W tyg ewentualnie mozna sie umowic po 17, ale blizej 18. Ewentualnie dzwon po 15. Rano nie odbieram.
Szanujmy Czas. Najpierw przeczytaj ogłoszenie i dopiero zadzwon jak czegos nie bedzie w tresci, albo jak bedziesz chcial sie umowic na ogladanie auta.
Ogloszenie konkretne bez laurek.
Tylko poważne telefony bez januszowania i kombinowania.