Dzień dobry,
na samym wstępie użytkowników OLX chciałem zaprosić na OTOMOTO, gdzie jest 19 zdjęć i krótki filmik !
Mamy na sprzedaż Cactusa, którym od ok 4 lat porusza się moja żona, w rzadko spotykanej brązowej konfiguracji.
Z tym brązowym wnętrzem, to żona się uparła i sporo czasu nam zajeło szukanie tej wersji kolorystycznej zarówno lakieru, jak również wnętrzna.
Ale, żeby nie było tak łatwo to jeszcze trudniej było te kolory dopasować z właściwym silnikiem, czyli tym, który Państwo oferujemy - jest to "pancerny" silnik, bez żadnych turbo, eko dodatków itp.
Według zasięganych kilka lat temu przez nas opinii jest to najlepszy oraz najbardziej ekonomiczny wybór z uwagi na niemalże zerową awaryjność, bo niestety większość Cactusów ma silniki 1.2 pure tech z turbo (które według posiadanej przeze mnie wiedzy, a nabytej w rozmowach z serwisami specjalizującymi się w francuskich samochodach), niestety są mocno wadliwe i owiane złą sławą. Posiadają wady fabryczne, zapycha się jakiś smok, łuszczy pasek rozrządu itp., i co kilkanaście tyś km często występują drogie awarie przez co o te silniki trzeba bardzo dbać i dlatego też mają takie małe przebiegi.
Jeżeli chodzi o ekonmię w oferowanym przez nas Cactusie i jego właściwym silniku, to samochód w okresie letnim przy włączonej klimatyzacji i na dodatek po mieście, bez większych problemów mieści się ze spalaniem poniżej 6L (wychodziło nam 5.2 - 5.6 średnio, w zależności od korków. Samochód nie ma żadnych start-stop, ani innych rzeczy - prosty, klasyczny silnik, który jest bezobsługowy można powiedzieć. Co więcej, samochód odpalony na postoju, nie trzęsie się, nie falują obroty - jest idealnie.
Samochód bez problemu radzi sobie po mieście, fajnie się zbiera, a z uwagi na fakt, że mieszkamy ok 1 km od zjazdu z autostrady A4, regularnie auto nią jeździ i bez żadnych problemów, śmigamy nawet w 4 osoby.
Po zakupie samochodu, wymieniliśmy oczywiście olej i inne płyny eksploatacyjne. Olej z zasady wymieniam zawsze, niezależnie od zaleceń producenta maksymalnie co 10 tyś. km i tak też jest w przypadku Cactusa. Zostało jeszcze niecałe 4 tyś km do kolejnej wymiany oleju.
Przez cały okres użytkowania, samochód nie miał kompletnie żadnej awarii, więc nie mogę użyć zwrotu, że był naprawiany na bieżąco, bo nie był - ponieważ się nie popsuł :)
Poza płynami, olejami itp. nic nie trzeba było robić.
W samochodzie nie świeci się żaden check engine ani inne kontrolki. Klimatyzacja działa - wszystko działa.
Jest to auto, które można kupić, wsiadać i jeździć - nie wymaga żadnych inwestycji. Nie mniej jednak, gdyby podczas oględzin okazało się, że jednak o czymś nie wiem, i coś budzi wątpliwości, bez zbędnych dyskusji obniżymy cenę o koszt potencjalnej naprawy, bo zawsze wszystko, i w każdym samochodzie naprawiam na bieżąco, jeżeli mam świadomość o problemie. Także zapraszam nawet z drugiego końca polski, nie będzie rozczarowania !
Jeżeli tylko samochód mieści się w Państwa budżecie, to po prostu nim wrócicie do domu, bo nie można mu nic zarzucić :)
Samochód ma sprawną klimatyzację, ABS, kontrolę trakcji oraz jakieś dodatkowe gadżety, z których za specjalnie nie korzystaliśmy. Ma na pewno tempomat oraz ogranicznik prędkości. Ma też system Carplay / Android Auto.
Na koniec, chciałbym jeszcze dodać, że mieliśmy problem zimą z samochodem, bo te auta sa bardzo lekkie i co sezon kupowaliśmy nowe opony, aż w końcu przypadkiem spotkaliśmy "na mieście" innego cactusa, który polecił nam zakup drogich, ale ponoć rewelacyjnych opon pirelli i to wielosezoonowych. Takie też opony zakupiliśmy i co się okazało, że auto zimą zaczęło jeździć po prostu rewelacyjnie. Opony były drogie bo prawie 600 zł za sztukę - ale są, i na dodatek są z 2024 roku, więc nówki sztuki można powiedzieć. Z tyłu są natomiast wielosezonowe z 2023 roku i ten zestaw zapewnił perfekcyjne prowadzenie tej zimy, więc na kilka lat jest spokój, można śmigać bez konieczności przekładek. Pirelli jednak zrobiło robotę.
Dodatkowo OC w samochodzie jest aż do lutego 2026 roku ! Przegląd do października 2025 roku! Nic tylko wsiadać i cieszyć się z jazdy !